Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Targowisko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 29, 30, 31  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Wto 21:06, 08 Sty 2008    Temat postu:

Fistus biegał opo okolicy patrząc na różne rzeczy, ale nie co chwila zerkał na eLeL, żeby go z oczy nie stracić. Po dłuższej chwili podbiegł do eLeL.
- Widzisz ile tu ciekawych rzeczy? - uśmiechnął się - A wiesz, że one wszystkie kiedyś przeminą? Fajnie co?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Alkochocholik



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:12, 09 Sty 2008    Temat postu:

Chłopak popatrzył smutno w stronę straganu, do którego się zbliżali. Co oni za próchno wystawiają do sprzedaży?
Podszedł jednak bliżej.
- Szefowo, spodni mi daj. Ciemnych - puścił oczko do jednej z kobiet, westchnął.
- Galdir, balwierz? Co to niby ma być?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Galdir
Potwór



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:14, 10 Sty 2008    Temat postu:

- Balwierz, to ktoś, kto doprowadzi Twoją mordę do nalezytego porządku.

Nekromanta parszywie się uśmiechnął i na chwilę opuścił Avisa kierując się w stronę straganu szewca.

- Witam, szukam czegoś mocnego i jednocześnie dosyć lekkiego, by móc bez problemu biegać, masz może coś takiego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:02, 11 Sty 2008    Temat postu:

AVq & Fist
Żaden z przechodniów nie wygłasza komentarzy, ale wyraźnie ludzie próbują unikać Lienerav'a... ciekawe czemu? Kiedy tak szukał towarzystwa jego wzrok przyciągnął człek, który albo był jakimś kapłanem, albo po prostu był dziwny. Jego czarny ubiór niezwykle wyraźnie kontrastował z białą skórą i włosami. Człek nie sprawiał zbyt sympatycznego wrażenia. Rozmawiał właśnie przy straganie z ubraniami z jakimś niezbyt schludnym młodzieńcem.
Fistus odruchowo podążył wzrokiem za spojrzeniem towarzysza i także zobaczył dziwną parkę.


Galdir & Avis
Szefc był starszym jegomościem, który przy swoim straganie pracował i przy okazji palił skręta. Nie przerywając żadnej z tych czynności spojrzał ukosem na nekromantę.
-"Taa... coś by się znalazło. Na kogo ma być? Muszę znać rozmiar." - Zapytał dmuchając przy tym naokoło dymem.

Starsza pani tymczasem zajęła się obsługą Avis'a. Rzuciwszy tylko -"Już się robi kochaneczku." - ruszyła w kierunku stosu rzuconych na pozór bezładnie ubrań. Chwilę tam grzebała aż wróciła do Avisa trzymając całkiem zgrabnie wyglądające spodnie z ciemnej bawełny (ciemnobrązowe).
-"Mogą być troszkę za szerokie w pasie, ale pasek powinien załatwić sprawę. To jak kochaneczku? Przymierzasz? Tam jest specjalna budka w tym celu."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Pią 11:28, 11 Sty 2008    Temat postu:

Fistus przyglądeł się tylko chwilę dziwnej parze, po czym chwycił Lienerav'a za rękę i pociągnął go w stronę Bledego-W-Czarnym i Młodego-Zabawnego.
- Dzień dobry, ja i mój kompan jesteśmy zafascynowani waszą parą - powiedział gdy dotarli do Bledego-W-Czarnym i Młodego-Zabawnego - Jak się zwiecie o Przedziwni, ja jestem Fistus, Przyjaciel Kerkete, a to jest Lienerav, Nielubiący świstaków...a może to byli kapłani - zadumał się Fistus.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Alkochocholik



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:54, 11 Sty 2008    Temat postu:

- Parą? - chłopak wybuchnął niekontrolowanym śmiechem - Taa..
Uśmiechnął się głupio do Galdira i bez słowa ruszył do przymierzalni. W środku zmienił spodnie, oparł się o ścianę i otworzył drzwi.
Tak stojąc uśmiechnął się znów i rzucił do nekromanty
- Może być, tatusiu?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alice dnia Pią 16:55, 11 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Galdir
Potwór



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:12, 11 Sty 2008    Temat postu:

- Hmm, Wolałbym bez spodni xP ujdzie, zapytaj ile chce za tę parę i pasek. Potarguj się trochę. A! I powiedz jaki masz rozmiar buta, znajdę Ci coś. Jeśli... nie wiesz, to daj mi jednego pokaże go szewcowi. <teraz nekromanta zniżył głos> - Kim jest ten dziwny koleś, z którym rozmawiałeś ? - spytał z zaciekawieniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Alkochocholik



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:34, 11 Sty 2008    Temat postu:

- Jakiś.. Fi..ficośtam - ściągnął prawego buta, rzucił nekromancie - ciekawisz go - Avis nie mógł powstrzymać łobuzerskiego uśmiechu. Spakował swoje stare spodnie do plecaka i wrócił do Fistusa i Lienerav'a.
- Czołem, Fi..panie kapłan. Czego?
- Szefowo, dobre są. Pasek mi jeszcze daj, jeśli łaska.. - zwrócił się do kobiety, która wcześniej podała mu spodnie - a ile to będzie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Pią 17:44, 11 Sty 2008    Temat postu:

Fistus zmierzył młodziaka wzrokiem.
- Nie mówiłem, żę jestem kapłanem - uśmiechnął się, przeglądając rzeczy na straganie - Ciekawa z was para, dwóch młodych panów, jeden wygląda na normalnego, tak mowa o Tobie, a drugi? Dizwny ubiór, ale przyznam, że mi się podoba, i włosy jak moje, czyli jak starca. - oddech - Ciekawe połączenie, zazwyczaj nie widuje się takich par, ciawy z niego osobnik. A jak się zwiecie, jeśli można wiedzieć...Całkiem to ładne - wskazał na przedmiot na straganie - Szkoda ze za dwa lata bedzie bezużyteczna ścierką, jak wszystkie tutaj zbromadzone rzeczy - uśmiechnął się ponownie - Jakie jest Twoje imię bo nie dosłyszałem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selainwila
Łowczyni Czarnej Magii



Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 19:51, 11 Sty 2008    Temat postu:

Kolejny nudny dzień, trzeba by coś zjeść... tylko za co to kupić? Albo kogoś poprosić, albo ukraść. Ten drugi sposób chyba wydał się bardziej podniecający. Przeszła kilka kroczków przepychając się między straganami. Chciała dojść do jakiegoś stoiska, w tłumie są nikłe szanse żeby ją zobaczyć, jednak rzadko to robi i nie ma wprawy, nie jest przecież jednym z tych barbarzyńców, najpierw trzeba zrobić zamieszanie... Wywrócenie jednego ze straganów niespostrzeżenie wystarczy... Pstryknęła palcami, aby na straganie z pieczywem, jeśli tak ujrzała pojawił się szczur...a może dwa szczury? Pstryknęła jeszcze raz palcami i czekała, czy jej się to udało...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Alkochocholik



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:28, 11 Sty 2008    Temat postu:

- Imię, imię... czymże jest imię? - zakpił - Skoro jesteś takim myślicielem, po co ci imiona?
Zniecierpliwiony oderwał jeden z rzemyków kurtki i związał nim włosy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:48, 12 Sty 2008    Temat postu:

Avis (reszta nie ma nic do roboty chwilowo Smile )
Kobieta przyjrzała się spodniom poprawiając okulary. Następnie po raz kolejny pogrzebała w stercie ubrań i przyniosła cienki, skórzany pas. Wyglądał na wytrzymały.
-"Spodnie razem z paskiem będą kosztować 30 sztuk złota skarbie. Pan Stiggis się ucieszy, że komuś się przydadzą. Po tym wypadku na tartaku biedaczkowi wystarczy tylko jedna para."


Selainwaila
Ech... gdybyż tylko magia działała tak łatwo. Samo pstryknięcie palcami jakoś nigdy nie chciało wystarczyć. Czarodziejka zdała sobie nagle sprawę, że takie sztuczki nie będą jej konieczne. W końcu w sakiewce podzwaniało wesoło 150 sztuk złota, zachęcając aby je wydać.



Oj... Chyba się nie przeczytało dokładnie systemów co? Smile Mag nie może ot pstryk i jest. Możesz korzystać tylko z zaklęć zawartych w odpowiednich Księgach Czarów. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie by zaklęcia odpowiednie dla ciebie dopisać Smile - Demo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Galdir
Potwór



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:33, 12 Sty 2008    Temat postu:

Nekromanta obrzucił dwóch podróżnych ciekawskim spojrzeniem, po czym zwrócił się do szewca:
- Trzeba mi butów o takim rozmiarze jak ten. - rzekł podając rzemieślnikowi but Avisa - Znajdziesz coś takiego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selainwila
Łowczyni Czarnej Magii



Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 10:23, 12 Sty 2008    Temat postu:

"Zawsze, zawsze, zawsze..." mruknęła z rozgoryczeniem i dotchnęła sakiewki, szkoda by było, żeby wpadły w ręce jakiś niegodziwców. Rozejrzała się raz jeszcze, pomyślała co by tu zrobić... Kiedyś wzywało się humanoidy? Człeko-szczur? Brzmi zachęcająco, tylko sobie formułkę przypomnieć i dodać coś od siebie...jak to się robiło, że te księgi zawsze musiały być tak nudzące, to trzeba teraz odpokutować... Złożyła dłonie i próbowała Pomniejszym Przywołaniem przyzwać to małe zwierzę, jakiegoś gryzonia... A może namoczyć chlebek?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Sob 11:56, 12 Sty 2008    Temat postu:

- Drogi młodzieńcze...chlopcze. - uśmiechnął się pogodnie - Otóż ktoś wpadł na ten wspaniały pomyś po to by nikogo przypadkiem nie obrazić, tak każdy ma jakąś nazwe, którą dostał od rodziców, starszyzny, sam sobie nadał, i niema problemu, wołając go bedzie wiedział, że to jego właśnie wołam i nie będzie problemu z tym, że przypadkiem cie obrażem, bo przykładowo nazywanie cie chłopcem nie jest dla ciebie miłe, lecz jesteś młody co jest wiec prawdziwe, ale masz o sobie inne mniemanie, twierdząć, że jesteś mężczyzną, więc znając imię będę mogł się do ciebie zwracać bez narażania się na nieprzyjemności wybuchowej natury młodych na słowa - oddech - Tak więc imie jako samo w sobie jest genialnym pomysłem, oczywiście takie jest moje zdanie, są oczywiście wierzenia, że jak się zna czyjeś imię to ma się nad tym kimś władzę, ale powiem ci, że to największa bzdura jaką słyszałem. Bowiem imię możę jedynie nakierować na cel, lecz sama znajomość imienia nie daje nad tobą żadnej władzy, a jedynie ułatwi mi sprawę komunikowania się - oddech - Tak, wydaje mi się, że teraz zrozumiesz istote posiadania imienia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selainwila
Łowczyni Czarnej Magii



Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 12:10, 12 Sty 2008    Temat postu:

"To musi zadziałać" mrukneła i zaczęła kombinowac jakieś formułki, pstrykać palcami, byle tylko ten cholerny szczur sie pojawił. Jeszcze tego jej brakowała, podeszła kawałek z zamiarem kopnięcia stoiska, ale powoli sie oddaliła, z bezpiecznej odległości, żeby tylko, kiedy szcur się pojawi zawinąć kilka bułek i innego pieczywka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:34, 12 Sty 2008    Temat postu:

Galdir
Szewc spojrzał na but i podrapał się w głowę.
-"Taa... to chyba będzie siódemka..."- Szewc przerwał pracę i zaczął grzebać pośród butów na straganie. Po chwili przyniósł parę skórzanych mokasynów mniej więcej dobrego rozmiaru. -"Nie tupią za bardzo, ale da się w nich przyjemnie chodzić. Powinny wytrzymać przynajmniej jeden sezon. 40 sztuk złota."

Selainwila
Po kilku próbach w końcu przypomniała sobie właściwą formułkę. Pstryknęła palcami i zauważyła jak na stoisku z pieczywem pojawił się z cichym pyknięciem spory i nieco zdezorientowany szczur. (-4 many)
Przekupki podniosły właściwy sobie wrzask.
Ktoś krzyczał, kto inny uciekał, pare osób biegło na pomoc, a piekarz próbował bagietką ubić szczura. Bagietka zresztą musiała być niezbyt świeża bo z każdym uderzeniem pozostawiała lekkie wgłębienie w drewnianym straganie.

Seli w tym zamieszaniu udało się złapać dwie bułki i niewielki bochen chleba, ale potem szczur zaczął biec po straganie w jej kierunku i musiała zaniechać dalszej kradzieży. Choćby dlatego że piekarz nadal próbował trafić szczura bagietką.

Gdy odbiegła ze swoim łupem zauważyła jeszcze zmierzający powoli w kierunku zamieszania patrol trzech rycerzy w białych zbrojach. Zdążyła więc w ostatniej chwili.
Selainwila otrzymuje 10 PD.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Alkochocholik



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:38, 12 Sty 2008    Temat postu:

- Avis jestem - rzucił od niechcenia - szefowo, trzydzieści? A jak mnie po tym tru.. nieboszczyku jakiś czart weźmie? Dam dwadzieścia cztery - uśmiechnął się przymilnie - nie więcej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Sob 12:42, 12 Sty 2008    Temat postu:

- A ten tam obok? W tym czarnym...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Galdir
Potwór



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:44, 12 Sty 2008    Temat postu:

- Yyy, a jest coś innego, wielofunkcyjnego? - spytał z lekkim zdziwieniem. - Jak na przykład te oto buty. - zdjął but z lewej nogi i podał go szewcowi. - Coś budową przybliżone do tego byłoby odpowiednie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 29, 30, 31  Następny
Strona 11 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1