Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Leśne ostępy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Caen
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Wto 9:57, 24 Kwi 2007    Temat postu:

Druid idąc nie napotkał niczego niezwykłego. Chociaż ziemia wydawała się tu dość szokująco jałowa w porównaniu z obfitością zieleni, niedalekiego lasu. Doszedł do poszarzałego, wapiennego masywu skalnego, który miał wysokość co najmniej kilkunastu metrów.
Dostrzegł kilka wejść do środka, jednak większość znajdowała się za wysoko i Kreeth mógł wejść tylko sporym wejściem naprzeciwko lub mniejszym, trochę po lewej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Wto 14:32, 24 Kwi 2007    Temat postu:

Kreeth rzuciłna siebie "Kocie oczy" i wszedł do jaskini wejściem po lewej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jurgin
Zbrojny



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 8:57, 13 Maj 2007    Temat postu:

- No dobra, wyszliśmy z jaskiń, ale teraz w którą stronę? - zapytał trochę zmęczony Jurgin, jednocześnie przerzucając Fista przez ramię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Nie 16:54, 13 Maj 2007    Temat postu:

- Najlepiej prosto przed siebie? - zaproponowała wojowniczka - Chyba będzie najwygodniej. W końcu znajdziemy tego druida, albo on znajdzie nas.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Nie 17:06, 13 Maj 2007    Temat postu:

Kreeth leniwie otworzył oczy i rozejrzał się. Nie odczuwał już tak wielkiego bólu, ale był strasznie osłabiony.
- Postaw mnie na ziemi, Kasandro. - powiedział słabym głosem druid. - Tędy. - stwierdził i wskazał palcem ścieżkę do obozu Julianosa, gdy chwiejnie stanął na nogach. - Chyba będę mógł iść. - Kreeth zrobił krok i upadł. - A może jednak nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Nie 18:00, 13 Maj 2007    Temat postu:

- A może jednak Cię poniosę, co? - zapytała czysto retorycznie wojowniczka i nie czekając na odpowiedź ponownie zarzuciła druida na ramię - Skoro mówisz, że tą ścieżką, to idziemy tędy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Nie 18:22, 13 Maj 2007    Temat postu:

- Dość cicho w tym lesie, czy to ja mam jednynie takie wrażenie? - Leanna wyprzedziła Kasandrę o kilka kroków. - Ta cisza przyprawia mnie o dreszcz.
Miała nadzieję, że druid Julianos nie zareaguje na jej magię w sposób równie nieufny co niegdyś spotkany ent.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Nie 18:50, 13 Maj 2007    Temat postu:

Nagle znikąd, tuż przed grupką wyrósł ogromny niedźwiedź. Wydał z siebie ryk owiewając ich gorącym oddechem. Na łbie miał łysą bliznę biegnącą przez ślepie, które zwrócił na grupkę. Najwidoczniej także dopiero ich zauważył.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Nie 20:54, 13 Maj 2007    Temat postu:

- No i wykrakałaś Leanno. - powiedziała Kasndra, jednocześnie bardzo intensywnie pomyślała - "Założę się, że to ten druid. Potrafisz się z nim porozumieć?" - jednocześnie posadziłą Kreetha na ziemi opierajac go o drzewo. Sprawdziął czy topory dadzą się łatwo odczepić w razie, gdyby to nie był Julianos. - "W ostateczności znam się przecież na walce wręcz" - dodała w myśli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Nie 21:04, 13 Maj 2007    Temat postu:

"Zawsze mogę spróbować..." Leanna przesłała swe mysli do Kasandry, a widząc jej minę stwirdziła, że dotarły do adresatki "Wiem... do przyjemnych to nie należy..."
Dziewczyna powoli cofnęła się w tył, przyglądając się teraz niedźwiedziowi. Starała się przesłać mu swe myśli i miała tylko nadzieję, że on je zrozumie.
"Spokojnie... jesteśmy przyjaciółmi... Ty jesteś druid Julianos?... widzisz tego druida?.. Był u ciebie... a teraz chciał, abyśmy do ciebie przybyli... potrzebuje odpoczynku..."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Nie 21:33, 13 Maj 2007    Temat postu:

Niedźwiedź spojrzał na Leannę i wciągnął głęboko powietrze. Potem przeniósł wzrok na Kreeth'a i nagle zaczął się zmieniać. Po chwili stał przed nimi starszawy człowiek, z ubraniem świadczącym o spaniu na ziemi. Z brody wystawało mu parę zeschłych liści i pożółkłych źdźbeł trawy.
- A tak panienko, jestem Julianos miło mi poznać was, kimkolwiek jesteście. Kreeth, wyglądasz jakby przeszło się po tobie stado żubrów. Zapraszam do siebie, zaparzę herbatki korowej. - Wskazał im drogę między drzewami, dotychczas widoczną jedynie dla Kreeth'a.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Nie 22:05, 13 Maj 2007    Temat postu:

Dziewczyna odetchnęła z ulgą.
- Witaj, Julianosie, jestem Leanna. - skłoniła lekko głowę. - Kasandro, no to Kreeth'a na plecy i ruszajmy dalej. Niedługo sobie odpoczniesz, druidzie, i wrócisz do stanu używalności. - uśmiechnęła się, patrząc na Kreeth'a.
- Herbata korowa.. A co to takiego w ogóle jest?.. - trochę powątpiewała w gusta smakowe Julianosa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Nie 22:14, 13 Maj 2007    Temat postu:

- Ja jestem Kasandra - przedstawiła się - Można powiedzieć, ze to było stado żubrów. Uszkodzenia były początkowo porównywalne. Ten tu nekromanta - wskazała Fista wiszącego bezwładnie na ramieniu Jurgina - pewnie ocalił mu życie. Swojego przy tym omal nie postradał. - ponownie podniosła Kreetha i ruszyła wskazaną przez Julianosa ścieżką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jurgin
Zbrojny



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:39, 13 Maj 2007    Temat postu:

- Witaj druidzie, jestem Jurgin - Jurgin skinął głową i ruszył za Kasandrą. Fist jak na nekromantę był dosyć ciężki,

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Pon 7:32, 14 Maj 2007    Temat postu:

"Ocalił życie, też coś", pomyślał Kreeth. "Ale o ryzyku mojej śmierci to nie pomyślał.".
- Witaj Julianosie. - powiedział śłabym głosem. - Masz coś na mały niedowład mięśni? - zapytał i bez oporów dał się ponieść Kasandrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Pon 7:54, 14 Maj 2007    Temat postu:

Fist udawał, że śpi jak zabity, co całkiem dobrze wychodziło bo nieraz patrzył na martwe ciało. I tak sobie udając wsłuchiwał się w to co mówią. Dobrze odczuwał, że mimo tego iż jest storunkowo lekki Jurgin odczuwa zmęczenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Pon 10:04, 14 Maj 2007    Temat postu:

- Miło mi was poznać, chodźcie za mną.
Zaprowadził ich do swojego jak to nazwał "obozowiska" na które składał się stary, rozłożysty dąb, kilka krzaków, niewielkie palenisko z kociołkiem i legowisko z liści i mchu. Dla Kreeth'a wyglądało to zupełnie tak samo jak, gdy stąd wyruszał.
- Połóżcie ich tutaj - wskazał na legowisko - a ja może w tym czasie przygotuje coś na zmęczenie, choć pewnie zdrowiej byłoby to odespać, bo nie wyglądają na rannych, ale cóż. - Do kociołka wrzucił parę liści i pędów, a w powietrzu uniósł się przyjemny, aromatyczny zapach. - Więc skoro już wiem jak się nazywacie, może powiecie kim jesteście i dokąd zmierzacie? Chyba, że to jakaś tajemnica... chce ktoś herbatki korowej? - Spytał z uśmiechem. Najwidoczniej nie miewał często gości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Pon 10:22, 14 Maj 2007    Temat postu:

- Tajemnica - zaśmiał się Fist - A co nią nie jest? Otaczają nas same tajemnice, a jak już nam sie wydaje, że coś wiemy zajdujemy jakieś luki, które są dla nas kolejnymi tajemnicami. Można wiedzieć wiele drudzie, ale nie wszystko. Ale do rzeczy...Idziemy przed siebie, mamy cel - uśmiechnął się - Tylko niektórzy mają nieco inny, ale ostatecznym rozrachunku ten sam. Ale póki co idziemy do Nadzorcy, kązdy ma z nim coż do załatwienia - zachichotał. - To co z tą herbatą?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Pon 13:15, 14 Maj 2007    Temat postu:

Julianos spojrzał życzliwie na Fista. - Dla ciebie najpierw coś na wzmocnienie, panie nekromanto. Oby mi się ziółka nie pomyliły... - mruknął do siebie. Zamieszał w kociołku i nalał do parującej cieczy do dwóch kubków. W czasie ich rozmowy niebo się zachmurzyło, zerwał się wiatr. Zanosiło się na deszcz. - Więc idziecie do jakiegoś Nadzorcy? To jakiś mag czy coś? - Podał ostrożnie Fistowi i Kreeth'owi wywar do wypicia, uważając by ich nie poparzyć. - Reszta niech się częstuje herbatką. - Powiedział wskazując na stojące nieopodal blaszane, trochę obtłuczone kubki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Pon 13:54, 14 Maj 2007    Temat postu:

Kreeth ostrożnie wziął wywar. Nieco mu ciążył, ale zdołał go utrzymać.
- Nadzorca jest maniakalnym szaleńcem, zapewne nekromantą, który nie wiadomo czemu uważa, że wszystko kręci sięwokół jego intryg. - powiedział i napił się trochę wywaru. - Myśli, że ja też staram się go wytropić i jakoś się z nim rozprawić. Znalazłem go we wskazanych przez ciebie jaskiniach, gdy poszukwiałem tego, co zabijało zwierzęta. - kolejny łyk. - W jednym z pomieszczeń znalazłem... mnóstwo zwłok. Myślę, że to on w jakiś sposób jest odpowiedzialny za zgony tych zwierząt. - zakończył rozstrzęsionym głosem i dopił wywar.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Caen Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 18, 19, 20  Następny
Strona 5 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1