Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Leśne ostępy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Caen
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kali Zeb'khan
Zbłąkany



Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góry

PostWysłany: Czw 8:44, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Rozdarłem kawałek ubrania, szmaty lub czegokolwiek czym bym mógł zatamować krew. Zatamowałem cieknącą krew, naciskając mocno. Następnie masaż serce, jeśli nie pomogło to wrzeszcze
- NIEEEE! DEVIL NIEEE!
Następnie kładę się obok niego czekając na cud.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merinid Aleanrahel
Faun



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 13:42, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Minęło sporo czasu zanim materiał całkowicie nasiąkł krwią zwierzęcia. Wszystko wokół zabarwione było przeraźliwym odcieniem czerwienie. Tak wiele już jej stracił.
Z każdą chwilą zwierzę stawało się coraz zimniejsze.
Cud nie następował, a czas mijał. Wiatr zawodził nadając, już i tak strasznemu wydarzeniu, przeraźliwego odcieniu.
Pierwsze muchy usiadły na ciele goblina.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Pią 12:13, 10 Kwi 2009    Temat postu:

Kherbi przygalopował na małą polankę w lesie i tam stworzył swój mały obóz. Było za ciemno na rozpalenie ogniska, ale to nekromancie nie przeszkadzało. Usiadł sobie spokojnie, postawił konia na warcie i poszedł spać. Obudził się następnego dnia i jego energia życiowa jak i magicznie zwiększyła się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kherbi
Tolerowany



Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnobyl

PostWysłany: Pią 18:26, 10 Kwi 2009    Temat postu:

<ziewa>
<mlaska>
- No, to gdzie mozemy teraz być?

(Kherbi rozgląda się, ogląda drzewa, ptactwo itp.)
- Archeusie, co powiesz na to, by ,,uczciwie" zarobić? Jesli nie rozumiesz zartu, to chodzi mi o rabunek na drodzę. Czy gdy jechalismy tu, widziałes moze jakiś trakt?
Machnij głową jesli tak, tupnij jesli nie!


Po tych słowach Kherbi wstaję, czeka na odpowiedz konia, po czym przygotowywuje się do szukania jakiejś ,,ofiary" na drodze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Wto 15:32, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Kherbi znajdował się na małej polance, którą i tak zasłaniały od słońca korony wysokich drzew. Istot żywych nie było zbyt dużo na widoku, może wszystkie się ukrywają przed intruzami. Koń spokojnie wysłuchał właściciela, ale nie patrzył na niego. Wysłuchawszy go pomachał głowę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kherbi
Tolerowany



Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnobyl

PostWysłany: Wto 16:36, 14 Kwi 2009    Temat postu:

- Czas zarobić....
Nekromanta powiedział szeptem. Kherbi wsiada na konia, chwyta za lejce.
- No, teraz pokaż mi, gdzie był ten trakt.
Kherbi wydał polecenie koniowi, odlazenienia traktu, jednak w taki sposob, by nadal trzymać się lasu (pozostaćw ukryciu).

W czasie jazdy, Kherbi zastanawia się nad planem działania, oraz nad ciałami ludzi, ktorych moze spotkać.

*Ach... co ja będe mógł zrobic z dział napotkanych ludzi. Nadal jestem za słaby, by ożywiac humanoidy. Jednak... może zwierzę?* (gdy pojawią się * Kherbi prowadzi wewnętrzy dialog sam ze sobą)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Śro 10:20, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Kherbi jadąc dalej nie widział nic ciekawego. Może jak by jechał dróżką było by ciekawiej i znalazł by więcej ciekawych rzeczy. W końcu koń zawiózł go do Traktu, ale jeszcze nie wychodząc z lasu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kherbi
Tolerowany



Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnobyl

PostWysłany: Śro 22:01, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Będą obok traktu, ,,parkuje" konia gdzieś w zaroslach, by był ciezki do zauważenia. W tym czasie, schodzę z konia, i usadawiam się gdzies ukryty w krzakach przy trakcie. Czekam na jakiś przejeżdzających ludzi. Kładę w krzakach moj kij, tak, bym mogł go szybko chwycic.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Wto 10:54, 28 Kwi 2009    Temat postu:

Po paru godzinach czekania nagle pojawił się wóz z dwoma końmi zaprzegójącymi go. Wóz wyglądał na bogaty ale nie miał znaczącej ochrony, kierował go jakiś staruszek a przed nimi szło dwóch żołnierzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kherbi
Tolerowany



Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnobyl

PostWysłany: Wto 20:12, 28 Kwi 2009    Temat postu:

Czekam spokojnie w krzakach.

Jeżeli moje pkt. manny pozwolą, rzucam czar Martwa Strefa, by objoł działaniem żołnierzy, staruszka oraz wóz. Po tym zaklęciu, ukrywam sie nadal w krzakach, i w razie koniecznosci, każde koniowi wbiec w jakiegoś przeciwnika, gdy zbytnio do mnie podejdzie. Gdy wszyscy ludzie będą mieli matwicę ciała, każde koniowi ,,rozdeptać" wszystkich.

Jeżeli czar sie nie uda, a oni mnie spostrzega, wzywam konia, na ktorego wsiadam i uciekam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Sob 22:54, 09 Maj 2009    Temat postu:

Martwa strefa zaczęła powoli rosnąć. Początkowo łapała tylko dziadka, ale szybko się rozniosła i chwyciła też dwóch strażników, ale Kherbi nie widział co się stało z środkiem wozu. Koń też nić nie musiał robić bo zewnętrzni przeciwnicy już nie żyli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kherbi
Tolerowany



Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnobyl

PostWysłany: Sob 22:59, 09 Maj 2009    Temat postu:

Nekromanta podchodzi do wozu, chwyta za uchwyt drzwi i staje
*Co tam może być. Lepiej być przygotowanym*
Kherbi używa czaru ,,igły". Gdy igła pojawi się w ustach, nekromanta otwiera drzwi, i spluwa w przeciwnika, jeżeli takowy sie pojawi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Pon 18:28, 11 Maj 2009    Temat postu:

Po otwarciu drzwi Kherbi zauważył jakiś ruch. Od razu plunął igła w pomieszczenie. Usłyszał pisk jak u psa. Gdy trochę wsadził głowę do wozu żeby wzrok mu się do ciemności przyzwyczaił, coś skoczyło na niego i ugryzło go w barek. Przewracając się dalej to coś go trzymało za szyję, wtedy Kherbi zauważył że to duży wilk. Trzymający go za barek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kherbi
Tolerowany



Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnobyl

PostWysłany: Pon 21:23, 11 Maj 2009    Temat postu:

*gin!*
Tworze kule ciemnosci w oby dłoniach, i jedna ,,rzucam" w ciało wilka, a druga ,,celuje" prosto w jego głowe (mózg).
Wzywam myslami konia, ktory ma kopnac wilka łbem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:39, 13 Maj 2009    Temat postu:

Jedna kula się pojawiła, druga nie.
Zaatakowałeś wilka. Kula ciemności uderzyła w jego grzbiet wypalając sierść i kawałek skóry przez co dało się zobaczyć mięśnie i kości. Koń nawet nie zdążył zareagować, a sam manewr i tak by się nie udał przez wąskie drzwi karawany.
Wilk puścił i ryknął przeraźliwie. Jadący powóz, musiał uderzyć o coś wielkiego gdyż nekromanta stracił równowagę i wypadł ze środka wprost na ziemie co spowodowało trochę siniaków. Zauważyłeś, że karawana uderzyła o stojące na poboczu drzewo. Wilk zapewne był dalej środku...
Konie ciągnące powóz zatrzymały się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kherbi
Tolerowany



Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnobyl

PostWysłany: Śro 18:49, 13 Maj 2009    Temat postu:

*No nie, moja szata!*
Kherbi przywołuje konia myslami, by był niedaleko. Sam nekromanta podchodzi do wozu, i gdy bedzie dostatecznie blisko wilka, tworzy w ustach igłe, którą spluwa w oko wilka. Nastepnie, uzywa Wampiryczny Dotyk (1-5 hp), by wyleczyc się z obrażen, zyciem zapożyczonym od futrzaka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:46, 15 Maj 2009    Temat postu:

Podeszłeś do wozu. Momentalnie wilk skoczył na ciebie. Już na ciebie leciał gdy wystrzeliłeś igły... (-19 many razem z poprzednią kulą ciemności). Trafiły prosto w jego oko. Skok wilka powalił cię na ziemię. Leżałeś na jakimś konarze, a upadek nań poobijał cię trochę(-2hp), a nad tobą stał wilk, który głośno i przeraźliwie ryczał.
Złapałeś wilka za głowę i wyssałeś ostatki jego życia (-5 many, +5 życia. Ciało wilka upadło na ciebie. To koniec walki...

Razem:
-24 many
+3 hp


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zonos dnia Wto 19:33, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kherbi
Tolerowany



Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnobyl

PostWysłany: Pią 22:46, 15 Maj 2009    Temat postu:

Kherbi przywołuje konia myslą, by ten zablokował drogie uciecki ,,zywym koniom". SAm nekromanta powoli zbliza sie do koni, by ich nie wystraszyc. ,,Wpakowuje" ,,mniejsze kule ciemosci" w łby koni, by te zgineły.

Po tym całym zabijaniun Nekromanta zbiera ciała ludzi, oraz wilka w jedym miejscu (w lesie), by zając sie nimi potem. Martwe konie, spycha gdzies w las, by nie moża ich było zauważyc z traktu.

Martwego konia (Archeusa), podpina do wozu, i wprowadza go w las/zarośla, by był ciezki do zobaczenia.

Po tej męczącej pracy, nekromanta wraca na miejsce pobytu zwłok.
*Zjadłbym coś. Ciekawe jak smakuje człowiek*
Po tych słowach, nekromanta odgryza maly kawałek człowieka.
Następnie, kładzie sie do wypoczynku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:47, 19 Maj 2009    Temat postu:

(Nie ma takiego czaru jak "mniejsza kula ciemności" ale domyślam się, że chodzi o "mniejszą kulę mroku")
+ 100 pd za zabicie pasażerów i wilka

Zabiłeś trzy konie używając mniejszych kul ciemności -10 many.
Zabranie wszystkiego do lasu zabrało ci sporo czasu. W końcu nie jesteś siłaczem. Zaczęło robić się ciemno.
Teraz wszystko było już schowane i niewidoczne z traktu.
Zjadłeś kawałek ciała człowieka. Zgniłe ludzkie szczątki nie były zbyt dobrym pokarmem... -2 hp i stan specjalny: ból brzucha. Mimo potwornego bólu brzucha jakoś zasnąłeś. Regeneracja many do 30.

Obudziło cię gdy ktoś potknął się o ciebie.
W mroku ujrzałeś dość młodą postać.
- Cholera jasna, chędożony menel! - wykrzyczał i uciekł w stronę traktu. Najwyraźniej był czymś mocno przestraszony gdyż zniknął w mgnieniu oka.
Poczułeś chłód... Czułeś, że coś się zbliża.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zonos dnia Wto 20:09, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kherbi
Tolerowany



Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarnobyl

PostWysłany: Wto 19:57, 19 Maj 2009    Temat postu:

(zabiłem 3 konie, ale to juz nie wazne, chyba wiesz o co chodzi:P)
Posyłam mojego konia, by pogalopował za tamta postacia i ją stratował.

Ja sam wstaję, i czym prędziej chowam się do wozu, i czekam na rozwoj wydarzeń. W myslach, przygowywuję się do rzucenia zaklęcią.

* Kim mógła być ta postać? Mam nadzieje ze Archeus do zabije. Wiecej ciał = wiecej sług i jedzenia*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Caen Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20  Następny
Strona 18 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1