Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Wieża Magów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Roronoa Zoro
MG



Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubin

PostWysłany: Pon 16:58, 03 Mar 2008    Temat postu:

"Mówiłem, żebyś tego nie ruszał. Patrz co mi zrobiło z oczami!!!" - wykrzyknął Zoro pocierając oczy próbując pozbyć się dziwnych zwidów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Pon 21:27, 03 Mar 2008    Temat postu:

Fistus zaczyna się śmiać
- Widzieliście...To dopiero coś, ciekawe co się z tym dalej stanie. Może się rozpędzi jeszcze bardziej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus
Obserwator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Czw 15:45, 06 Mar 2008    Temat postu:

Klonus spokojnie patrzy na otaczającą ich kulę. Sądzi, że tak jak poprzednio przeniesieni zostaną w nieco inne miejsce. A musi przyznać, ze było to ciekawym przeżyciem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony



Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:10, 06 Mar 2008    Temat postu:

W momencie, w którym to pomyślał, Klonus dostał sufitem w głowę. Na krótko, trzeba przyznać, ale bolało. (-4 HP) Komnata pulsowała coraz szybciej. Roronoi 'oczy' ruszały się przed oczyma także coraz bardziej dynamicznie, a zamykanie ani przecieranie oczu nie działało. Zdawały się krzyczeć: "Podejdź, a zginiesz!". Z drugiej strony, demona bardzo ciągnęło właśnie w stronę kulistego pomieszczenia. Fistus z kolei został 'złapany' i pociągnięty ku górze.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AVquiraniel Vareneil dnia Czw 21:14, 06 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Czw 21:46, 06 Mar 2008    Temat postu:

Fist stara się dowiedzieć czegoś o działaniu kuli i pomieszczenia jednocześnie krzycząc.
- Ja latam, szkoda Klonusie, że nie możesz tego doświadczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus
Obserwator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 11:59, 07 Mar 2008    Temat postu:

Klonus potarł bolącą głowę.
- Mi tam szkoda nie jest. - powiedział bez entuzjazmu - Czas stąd się zmywać. Mamy, cośmy chcieli. Chwyćcie mocno kulę.
Klonus chwyta kulę z całych sił, czeka aż zrobią to również jego towarzysze i krzyczy:
- Khurdon: Draknor.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roronoa Zoro
MG



Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubin

PostWysłany: Pią 12:03, 07 Mar 2008    Temat postu:

Roronoa zaczął czuć dziwne mrowienie w żołądku. Cała sytuacja mocno go irytowała, więc trudno się dziwić, że jeszcze bardziej poczerwieniał, a jego żyły powychodziły na wierzch. Domyślał się, że jest coś z nim nie tak. Zoro próbuje przywołać Furię Diablo, a następnie chwyta kulę jedną ręką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony



Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:58, 12 Mar 2008    Temat postu:

Niestety, ani Klonusowi, ani też Roronoi nie udało się schwycić kuli, gdyż ta właśnie skakała raz w górę, raz w dół w rękach Fistusa. Ten z kolei w ogóle zapomniał, że ją trzyma - zbyt był zafascynowany lataniem, by zwracać uwagę na takie błahostki.
Bard tymczasem coraz bardziej odczuwał skutki ciasnoty, gdy w pewnym momencie boczne ściany były tak blisko siebie, że cudem chyba nie zgniotły jego głowy. Dodatkowo on też ruszał się raz w górę, raz w dół, czując się jak na sprężystej, ale wyjątkowo twardej trampolinie.
Wojownik za to dostał oczopląsu, który wzmógł się w chwili, gdy obudziła się w nim krew Diablo. Poczuł też coś w rodzaju... cierpienia, ale nie chwilowego, a długiego, niemal wiecznego bólu, który jednak nie zakłócał percepcji zmysłów, a nawet w pewien sposób motywował do myślenia... W tej chwili myślał o komnacie, która omal nie uderzyła go swą przeciwległą ścianą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Czw 14:30, 13 Mar 2008    Temat postu:

Fistus zamknął oczy i delektował się odczuciami do momętu aż jedna ze ścian nie zbliżyła się za bardzo. W tym momęcie się jakby ocknął wyciągnął kule pojacąc ją towarzyszom, bo spostrzegł, że po nią sięgają.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony



Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:22, 13 Mar 2008    Temat postu:

Ledwo Fist zdążył wyciągnąć rękę z kulą ku Klonusowi, a ten ją złapać, kapłan leciał już z powrotem ku górze, tym razem jednak tam zostając. Zaczęła się teraz coraz bardziej za to ruszać część dolna, na której stał bard.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus
Obserwator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 22:50, 14 Mar 2008    Temat postu:

- Roro, pospiesz się. Złap się kuli. Tu się robi coraz gorzej.
Jeśli tylko Roro zdoła dotknąć kuli, bard wymawia zaklęcie "Khurdon: Draknor"


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marayu
Zagubiony



Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:11, 15 Mar 2008    Temat postu:

[Kontynuacja z Draknor, Pola Uprawne.]

Doszedł tutaj, za wskazówkami Orkon'a. Co prawda, gdy wszedł do miasta, natychmiast zauważył budynek, lecz ulice były tak kręte, że nie mógł sam dojść, więc zapytał jakąś przechodzącą osobę o pewną pomoc w dojściu. I doszedł. Podszedł bliżej, zamierzając wejść i, za wskazówką Orkon'a, szukać osoby, która magiem raczej być nie powinna. Na przykład brak szaty, tylko "zwyklejsze" ubranie, czy czegoś takiego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marius
Przemytnik nielegalnych miętusów



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno

PostWysłany: Sob 17:52, 15 Mar 2008    Temat postu:

Obok adeptów magii, którzy wyglądali, jak 'wypisz-wymaluj' czarodziej (te szaty ozdobione księżycami i gwiazdami) na jednym z kamieni siedział sobie niezbyt wysoki, przygarbiony jegomość w podeszłym już wieku. Jego ubranie wyglądało na tak poniszczone, jakby się miało zaraz samo rozlecieć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marayu
Zagubiony



Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:33, 15 Mar 2008    Temat postu:

Jako że ten osobnik mógł się okazać poszukiwaną osobą, nie ma powodu, by nie zapytać. Podszedł do niego, patrząc na twarz, choć z lekką niechęcią, widząc stan ubioru... - Pan Zon... Ee... Nie... - Podrapał się po głowie, patrząc gdzieś na bok. - Zob, tak, Zob... Pan Zob? - Zapytał, patrząc na niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Alkochocholik



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:34, 16 Mar 2008    Temat postu:

- Z nas dwojga to nie ja bawię się zwłokami - murknął w odpowiedzi na słowa nekromanty, które ten wypowiedział jeszcze w karczmie. Towarzysze szli drogą prowadzącą do wieży - Złe wspomnienia? Bili cię po głowie patel.. - urwał, jakby coś sobie uświadamiając. Coś, co nie spodobało mu się w ogóle - Wieża magów? Magów?! Galdir, nie możemy po prostu iść gdzieś odpocząć i nie dać się złapać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marius
Przemytnik nielegalnych miętusów



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno

PostWysłany: Nie 17:57, 16 Mar 2008    Temat postu:

Starzec spojrzał na nieznajomego, popatrzył się na niego i ... zaczął uciekać. Biegł nadzwyczaj szybko, jak na swój wiek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marayu
Zagubiony



Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:41, 16 Mar 2008    Temat postu:

- Kurcze, miałeś uciekać dopiero po usłyszeniu o Orkon'ie... - Powiedział do siebie pod nosem Marayu, uśmiechając się lekko. - Przynajmniej wiem, że to on... - Dodał ponownie pod nosem, zaczynając iść za starcem szybkim krokiem. Na tyle szybkim, by można było go dogonić... - Panie Zob, no proszę tak nie uciekać! Ja tu z prośbą! - Zaczął do niego lekko krzyczeć, równocześnie przyspieszając nieco kroku... Jeśli go dogoni, zamierza go złapać za ramię i obrócić przodem do siebie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marius
Przemytnik nielegalnych miętusów



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno

PostWysłany: Pon 10:46, 17 Mar 2008    Temat postu:

Staruszek uciekał ile tylko sił w nogach. Co chwilę oglądał się do tyłu, czy czasem nie zgubił interesanta. Zob omijał przeszkody ze zwinnością, której nie powstydziłby się żaden akrobata, czy złodziej.
Po krótkim lawirowaniu pomiędzy przechodniami wybiegł na targowisko.

\\Ciąg dalszy na targowisku.
{M}


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Galdir
Potwór



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:51, 17 Mar 2008    Temat postu:

- Ty zupełnie nie myślisz. W ile złapano tego złodzieja który podrzucił Ci kamień ? Pół dnia ? W ile nas znaleziono ? Tylko nieco dłużej. My NIE możemy się ukryć. Pewnie cały czas jesteśmy obserwowani, ale coś, nie wiadomo co, powstrzymuje tych ludzi od zabrania nam kamienia. - Nerwowo "wytłumaczył" Avisowi nekromanta. - Teraz... idźmy się za kimś rozejrzeć, może mają tu jakąś... biblioteczkę. - Ruszył w stronę ruin wieży.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Alkochocholik



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:02, 17 Mar 2008    Temat postu:

- Myślenie? Nie płacą mi za godziny.
Wzruszył ramionami, drepcząc za nekromantą. Umilał sobie czas przedrzeźnianiem mimiki ojczulka, kładąc nacisk na tą, która mówi "to ja tu jestem ten mądrzejszy", która w wykonaniu Avisa nie była wcale gorsza. No, może pisana przez 'on'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 19, 20, 21  Następny
Strona 14 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1