Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Obrzeża Miasta
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony



Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:25, 18 Gru 2008    Temat postu:

- Auć - wymamrotał Lienerav, masując sobie głowę, która jeszcze przed chwilą leżała na jakimś twardym ziemniaku. - Kurczę, mówiłem, że relacje czasoprzestrzenne są niebezpiecznie zaplątane, co powoduje zbędne relacje interpresonalne, a wy nie słuchacie, tak? O, ziemniaki! Hm, dawno nic nie jadłem.
Kapłan wziął jednego po czym zaczął go jeść, nie męcząc się z pozbywaniem skórki - z pewnością zawierała wiele cennych witamin.
- A tak w ogóle, kim wy jesteście, do jasnego marmuru? I komu zawdzięczam śniadanie? - Lie rozejrzał się dookoła. - Hm, wygląda jak okolice mieszkania mojej ciotki, Kunegundy Szaropaznokciej, która była słynna z tego, że hodowała kompletnie nienadające się do jedzenia ziemniaki...
Kapłan spojrzał na trzymane w ręku warzywo... Kompletnie odechciało mu się jeść.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiluu
Zagubiony



Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:31, 19 Gru 2008    Temat postu:

Leżał na ziemi. Bolała go głowa. Najwyraźniej uderzył się w czasie... No właśnie? W czasie czego?... Przecież przed chwilą sunął ulicami miasta. Rozejrzał się w koło.
-Co jest... ? - powiedział na głos. Wstał, otrzepał się z kurzu i ze zdziwieniem spojrzał na dwie postaci, które znajdowały się w jego pobliżu.
-Przepraszam...emm... Panowie? Wiecie może co ja tu robię?
Podszedł do człowieka, który przedstawił się jako Klonus i wyciągnął do niego rękę.
-Miło mi, mnie nazywają Kiluu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus
Obserwator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 21:46, 19 Gru 2008    Temat postu:

- Witam pieknie. Rozumiem, że nikt z nas nie wie, co się tu stało. To miasto w oddali to chyba Dracnor. Osobiście wolałbym tam wrócić. Co wy na to? Kiluu? Panie ziemniaku?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiluu
Zagubiony



Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:58, 19 Gru 2008    Temat postu:

Spojarzał uważnie na Klonusa, później na 'Pana ziemniaka'.
-Dobrze, możemy wrócić. Nie mam nic przeciwko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony



Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:12, 19 Gru 2008    Temat postu:

- Panie Ziemniaku? Ja... ja... Dobra, niech wam będzie. W sumie to "Pan Ziemniaków" brzmi dumnie! Byście zobaczyli, jakie moja ciotka miała ziemniaki... A tak w ogóle to Lienerav Leinariuqva, kłaniam się. Chodźmy do tego miasta, bo nudno tu. I niesmaczne ziemniaki. I trochę zimno. I w ogóle, turban mi się przekrzywił, no... Draknor dobre jak każde inne miasto...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus
Obserwator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 23:17, 19 Gru 2008    Temat postu:

Idziemy do miasta o ile MG nie ma nic przeciwko //Klonus

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących



Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, obok.

PostWysłany: Sob 21:01, 20 Gru 2008    Temat postu:

- Dobra. To... Chwila... Ee... - Tutaj łowca się zaciął. - SZLAG. Masz jakiś sposób na szybkie wysuszenie spodni? Napadły na mnie mohery. Znały zaklęcia wody... - skłamał - I muszę w jakiś sposób pozbyć tej opuchlizny na twarzy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Sob 21:12, 20 Gru 2008    Temat postu:

Panowie ruszyli w stronę miasta. Odeszli ledwie kilka kroków za ich plecami zmaterializował się wysoki jegomość w niebieskim płaszczu i kapeluszu o szerokim rondzie w tym samym kolorze.
- Witajcie Panowie - odezwał się - Zapewne nie wiecie po co tu was ściągnięto. Chciałbym to wyjaśnić... Jeśli pozwolicie mi Panowie zabrać trochę waszego czasu. Mężczyzna miał miłą i delikatną twarz, wyglądał na arystokratę, kogoś kto nie parał się pracą fizyczną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:16, 20 Gru 2008    Temat postu:

Serindrack:
Spodnie i majtki Serindracka wydawały śmieszne plaski podczas poruszania się ich nosiciela.
- Zaklęcia wody... Ta jasne... HAHAHA - wyśmiał Cię Noer. - A co do ich wysuszenia to Kunegunda jest mistrzynią magii powietrza, powinna znaleźć na to sposób. Ale na razie śpi i lepiej jej nie budź. Co do opuchlizny... Hm, nie wiem jak na to poradzić.
Nagle krzaki w pobliżu zaczęły się poruszać. Wyskoczył z nich wygłodniały wilk o prawie białej sierści. Pierwsze co zobaczył do pożarcia to kura... Jednak zanim zdążył do niej dobiec, ona obudziła się, zatrzepotała skrzydłami wywołując falę uderzeniową, która przewróciła dwa pobliskie drzewa, a wilk wzleciał w powietrze znikając na niebie z blaskiem (coś a'la Pokemony gdy często znikał tak zespół "R").
Kura odwróciła się i przywitała zdezorientowanego łowcę: "Witam. Zwą mnie Kunegunda, a Ty zapewne jesteś Serindrack, podwładny Noer'a?"
Lis szybko wziął Cię w jakieś miejsce gdzie Kunegunda nie była w stanie was słyszeć.
- Powiedziałem jej, że jesteś moim służącym. Nie masz nic za złe prawda?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zonos dnia Sob 21:17, 20 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus
Obserwator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Sob 21:21, 20 Gru 2008    Temat postu:

Klonus odwrócił się.
- Skoro nas tu ściągnąłeś, to powiedz, o co chodzi.
Kiluu również stanął z zaciekawieniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony



Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:22, 20 Gru 2008    Temat postu:

Lienerav przez chwilę obserwował postać w niebieskim płaszczu. Przez chwilę wydawało się, że myśli, zaraz jednak odwrócił się i kontynuował podróż w stronę miasta.
- Pff, co za nietakt. Spóźnialski, o! Jak coś, to ustaliliśmy, że idziemy w stronę miasta. Za mną! - zakomenderował. Po chwili zawahał się, widząc, że tamci trzej stoją w miejscu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiluu
Zagubiony



Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:23, 20 Gru 2008    Temat postu:

-Moglibyśmy wprzód poznać Twoje imię? Osobiście nie przepadam za nieznajomymi, którzy bez uprzedzenia teleportują mnie w jakieś dziwne miejsca.
Spojrzań na Kapłana i postanowił, że mimo wszystko dowie się co chce ten dziwny ubrany na niebiesko człowiek.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kiluu dnia Sob 21:24, 20 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących



Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, obok.

PostWysłany: Sob 21:29, 20 Gru 2008    Temat postu:

Serindrack postanowił sam wysuszyć sobie spodnie. Magia powietrza! No tak. Rzucił więc na nie ocieplony podmuch.
- Nie nic. Tylko mam ochotę upiec Cię na rożnie. - Powiedział Serindrack. Nie brzmiało to jak żart. Wyciągnął nóż. I jął podchodzić do lisa wściekły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Sob 21:37, 20 Gru 2008    Temat postu:

- Ależ oczywiście! - zawołał mężczyzna, uchylając kapelusza- Baron Hamrod-Lestela Heste von Burbaun. Miło mi Panów poznać, Panie F'uno, Panie Kiluu i Pana też, Panie Leinariuqva.

- Panowie: rzecz jest bardzo istotna: chodzi o sprawę wielkiej wagi. Zanim Panom opowiem wszystko dokładnie... - rozejrzał się - Muszę mieć pewność, że żaden z was się nie wygada. Wybrałem was panowie, bo macie umiejętności potrzebne do tego zadania i żaden z was nie jest wielce wierzący i oddany swojej religii. No chyba, że moi informatorzy się mylą. Otóż wasza zgoda na wysłuchanie, co mam wam do powiedzenia, jest równoznaczna z przysięgą milczenia. - twarz barona ściągnęła się w surowym wyrazie - Milczenia pod groźbą długoletniego więzienia, nawet śmierci. Czy mam kontynuować?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:40, 20 Gru 2008    Temat postu:

Milutkie ciepełko wysuszyło gacie Serindracka. W związku z ciepłem coś w majtkach Serindracka podniosło się...
Noer szybko uciekł do Kunegundy.
- Ratuj on oszalał!
Kura nie czekając na reakcję Serindracka stworzyła przed nim małe tornado, które zwiększało się z każdą chwilą.
- Zostawisz tego lisa albo trafisz z powrotem do mocherów? Co wolisz? Jeśli zabierzesz mnie bezpiecznie do Caen to mój wujek da Ci to co zechcesz... Sama nie mogę podróżować gdyż moja magia nie działa na tych, u których żyłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus
Obserwator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Sob 21:50, 20 Gru 2008    Temat postu:

- Nie wiem, co powiedzieli ci twoi informatorzy, ale ja jestem wierny teorii Nurtu, choć nie wiem, czemu miałoby to przeszkadzać. Może powiedz nam coś więcej na temat tej misji.
Klonus przykłada flet do ust i zaczyna grać. Muzyka lekko układa się w spokojną melodię. Dźwięki tańczą swobodnie w zakresie jednej oktawy. Leciutko uchodzą do góry by z radością wpaść w dół niczym dzieci bawiące się na trawie. Gdyby zamknąć oczy, w wyobraźni od razu zrodziłby się błogi obraz letniego dnia z bezchmurnym niebie i lekkim wiaterkiem. Wszystko to sprawia wrażenie bezpieczeństwa, spokoju.
Pieśń ma na celu wywołanie u barona poczucia bezpieczeństwa i zaufania. Ma działać jak serum prawdy, albo dobry alkohol - rozwiązać mu język.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiluu
Zagubiony



Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:59, 20 Gru 2008    Temat postu:

Kiluu poczuł dziwną melodię płynącą w jego kierunku. Poczuł się trochę dziwnie, ale szybko zebrał myśli i spróbował skupić się na czymś innym.
-Widzę, Klonusie, że myślimy podobnie.
Spojrzał na Barona.
- W pana kwestii, zobaczymy co da się zrobić. Jednak jak zapewne pan już zauważył - najpierw chcemy się dowiedzieć co i jak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony



Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:01, 20 Gru 2008    Temat postu:

- Te, może jesteś pan doinformowany, ale nie za bardzo. Przepraszam: Panie Baronie! Gdyby istniał jakikolwiek bóg, z pewnością ukarałby cię za brak wiary w naszą wiarę w bogów! Wielka waga, też mi coś... Miałem taką jedną w łazience, ciągle się tylko psuła, żadnego pożytku! I co to w ogóle ma być, co? Wkraczasz w strefę naszej pwyr... prawy... prywatn..ości, won Baranie! Nie dość, że źleś wymówił moje nazwisko, które czyta się z wyraźnym akcentem na "a", to jeszcze zjawiasz się tak nagle na naszym polu ziemniaczanym bez zaproszenia i chcesz jeszcze, żebyśmy milczeli... Sam byś milczał, a nie! Patrzcie choćby na tę niebieską pelerynkę z bazaru! Niby baron, a prostak! Chamstwo, powiadam! Chamstwo, drobnomieszczaństwo i góralska muzyka! - wykrzyknął Lienerav głosem pełnym oburzenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących



Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, obok.

PostWysłany: Sob 22:11, 20 Gru 2008    Temat postu:

- Dobra. Ale wbij sobie do głowy... - Przerwał na chwilę - Wbijcie sobie oboje, że nie jestem jego sługą. - tutaj jął uspokajać oddech - I jak do jasnej ciasnej kura nauczyła się magii powietrza?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Sob 22:12, 20 Gru 2008    Temat postu:

Gdy pierwsze dźwięki popłynęły od Klonusa baron machnął ręką
- Dość! - momentalnie muzyka ucichła, instrument nie chciał wydać z siebie dźwięku - Przepraszam Pana, Panie F'uno, chodziło mi o krąg religii... Dla mnie Nurt to inny rodzaj wierzeń... Jest chyba najbliższy prawdy. Ale powracając... Panowie. Chodzi o spisek i możliwość wybuchu serii wojen religijnych. Nie chcecie tego podobnie jak ja, prawda? - baron westchnął głęboko- Nie chamstwo, lecz ostrożność. Ściany mają uszy, a ziemniaki nie. Tu możemy rozmawiać nie obawiając się podsłuchania. Ja, jako wysoki oficer Agentów, mogę was wprowadzić w nasze kręgi informacji i wpływów, na czas zadania... Możecie wiele zyskać, lecz ostrzegam, że to wysoce niebezpieczne. - mężczyzna pokręcił głową, po czym rzekł twardo- Teraz ostateczna decyzja. Odchodzicie swoją drogą, lub zostajecie i słuchacie co mam do powiedzenia, przyrzekając milczenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 8 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1