Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Podziemne miasto: ziemie Wężowców

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Czw 22:30, 05 Lut 2009    Temat postu: Podziemne miasto: ziemie Wężowców

Wężowcy: istoty o ciałach wężów do pasa, zaś od pasa (torsy; głowy) mają ludzkie. Zamiast włosów na głowach posiadają małe węże, które są jakby osobnymi bytami.

Ziemie Wężowców: to najbliższa wyjścia z podziemi, zorganizowana sieć kanałów i podziemnych komnat. Jej władcy niechętnie goszczą obcych, chyba że są smaczni i tłuści. Sami Wężowcy zazwyczaj nie opuszczają swojego terytorium by nękać inne istoty i nie wdają się w żadne kontakty ze światem nadziemnym. Niemniej jednak w ich małym "państwie" są znakomici rzemieślnicy: wytwarzają rzeczy bardzo nietypowe, acz wysoce użyteczne. Wężowcy nie tolerują magii. Wyjątkiem jest magia wody, którą sami uprawiają.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zayl dnia Czw 22:32, 05 Lut 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus
Obserwator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 21:52, 06 Lut 2009    Temat postu:

Klonus lekko zdezorientowany spojrzał na Kiluu.
- Może dzięki twoim włosom uznają cię za dalekiego krewnego. Innego pomysłu nie mam, więc prowadź, wodzu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony



Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:17, 13 Lut 2009    Temat postu:

Lie ziewa, rozglądając się nieco po odzyskaniu świadomości i tchu.
- A tak w ogóle, to gdzie my właściwie jesteśmy, co? Znów jakieś kanały, mam tego serdecznie dość, nie dość, że nic z tego nie mam, to jeszcze najpewniej nabawię się jakiegoś wrednego i podstępnego przeziębienia, o!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiluu
Zagubiony



Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 1:13, 14 Lut 2009    Temat postu:

Kiluu ruszył za wskazówkami i prowadzi grupę do momentu, aż spotkają jakichś wężowców.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Sob 13:00, 14 Lut 2009    Temat postu:

Kiluu poprowadził całą trójkę naprzód. Po chwili przejście zagrodziły im dwie włócznie, jedna z lewej, druga z prawej. Ich właściciele nie wyglądali zachwyceni widokiem obcych.
- Czego tu ssszukacie? - powiedział bezbarwnym głosem jeden z nich - ostatnio, aż za dużo ludzi tędy chce przejśśść. Gadaj, albo odejdź ambasssadorze, razem ze swoimi towarzyssszami.
Drugi z wężowców przyglądał się ciekawym wzrokiem drużynie. Było to... Niepokojące


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus
Obserwator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Sob 20:24, 14 Lut 2009    Temat postu:

Klonus nie przyłącza się do rozmowy. Co prawda pewnie w normalnej sytuacji lepiej by sobie poradził od łotrzyka, ale nie jest pewien jak by zareagowali wężowce. Niektóre gatunki są strasznymi gatunkistami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony



Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:04, 14 Lut 2009    Temat postu:

- Znaczy, był tu już ktoś przed nami? Mówiłem wam, że to jeden wielki pic na wodę i ten facet chciał się po prostu z nas ponabijać - albo - co jeszcze gorsze - wprowadzić w jakąś wredną pułapkę! - zwrócił się Lie do swoich towarzyszy, a na twarzy malowało mu się wyraźnie widoczne oburzenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiluu
Zagubiony



Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:51, 15 Lut 2009    Temat postu:

Kiluu zastanowił się przez chwilę i zwrócił do pytającego wężowca.
-Jesteśmy jedynie podróżnymi, którzy chcą spokojnie przejść przez wasze ziemie. Czy bylibyście tak łaskawi i pozwolili nam przejść?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Nie 16:26, 15 Lut 2009    Temat postu:

- Tylko przejśśść? - wężowiec spojrzał na Kiluu ze zdziwieniem - Skoro tak uważasssz ambasssadorze. Neath'zul przeprowadzi wasss...
Z korytarza obok wyłonił się kolejny wężowiec, który oparł się nonszalancko na włóczni, kiwnął głową i powiedział:
- Nadziemni, zasssszczyt to dla mnie osssobliwy prowadzić was... - tu wężowiec skłonił się lekko - Proszę, proszę... Ale ssskoro chcecie tylko przejśśśść... To może znacie nadziemnego imieniem... Burbaun?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus
Obserwator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Nie 16:53, 15 Lut 2009    Temat postu:

Klonus który dotąd się nie odzywał, teraz się wtrącił.
- To imię brzmi jak arystokratyczne. Może chodzi o barona?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiluu
Zagubiony



Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:04, 15 Lut 2009    Temat postu:

Kiluu zamyślił się nad słowami Klonusa. Faktycznie, imię Burbaun kojarzyło mu się z owym dziwnym człowiekiem, który wysłał ich w tą dziwaczną misję. Zwrócił się do Neath'zula.
-Owszem, mieliśmy styczność z owym...nadziemnym. A co on zrobił, że pytasz o niego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Nie 20:12, 15 Lut 2009    Temat postu:

Na twarzy wężowca pojawił się niepokojący uśmiech.
- Jemu nie passsują inni nadziemni, nie. On nazywał ich jakoś kolorem... Biali! - Neath'zul zamrugał kilka razy. Wyglądało na to, że ma dwie pary powiek. - Jego wysssłannicy nigdy nie wracają. Ale wy musssicie być potężni, zazwyczaj wysssyła czterech... A może na kogośśś oczekujecie? - rozmówca zrobił pauzę po czym dodał - Ja jessstem wyjątkowy, dla mnie nie tylko ambasssador ma przywileje. Dla mnie każdy z wasss, jest godny rozmowy, więc nie krępujcie sssię... Moi wssspółbracia tak nie myślą... Ale wssszyscy obdarzeni jesteśśśmy inteligencją, więc... - zakończył kulawo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus
Obserwator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Śro 18:39, 18 Lut 2009    Temat postu:

- Kilu - powiedział Klonus - Zobacz, co daje mamy robić według kartki.
Po tych słowach zwrócił się do wążowca.
- U wejścia spotkaliśmy jakieś potwory. Co to za stworzenia? Obawiacie się kogoś, czy to one was tu więżą?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiluu
Zagubiony



Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:12, 20 Lut 2009    Temat postu:

Kiluu usłuchał polecenia barda i spojrzał jeszcze raz na kartkę, licząc, że będzie tam coś czego nie było wcześniej.
Następnie zwrócił się do Neath'zula.
-Dlaczego większość z was uważa nadziemnych za gorszych od siebie? Macie ku temu jakieś podstawy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Pią 18:36, 20 Lut 2009    Temat postu:

Na kartce pisało dalej to samo: Dogadaj się z Wężowcami i przez ich ziemie przejdź. Neath'zul powiedział:
- Te ssstworzenia... One po prossstu sssą. Nic ich nie łączy z nami. My nie atakujemy ich, a one nasss... My nikogo nie atakujemy. Chcemy żyć w pokoju. Tak, tak. W pokoju. A moi bracia uważają, że ciągłe wojny, ssswary i żądze ssstawiają wass niżej. - Powiedział z przekonaniem - Może i macie więkssszych myśśślicieli, może i mózgi ludzi są lepsssze... Ale wy, nadziemni żądacie władzy, potrzebujecie takich bzdur jak pieniądze... Bogaccctwo! Sssława! - Prychnął z pogardą - Wasssza rasssa jest śśślepa, w ssswoich żądzach... Tak! Ale sssą wyjątki - powiedział z uznaniem wężowiec - i dlatego nie chcę ludzi dyssskryminować.

Cały czas drużyna posuwała się powoli do przodu, wszyscy trzej szli bokiem, podczas gdy Neath'zul płynął powoli środkiem korytarza, który wyglądał na lekko pogłębiony w tym miejscu. Korytarze były jakby ładniejsze, zadbane i widać było sporo niebieskich światełek wiszących pod sufitem, które oświetlały przejście.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zayl dnia Pią 18:37, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiluu
Zagubiony



Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:12, 25 Lut 2009    Temat postu:

Cała drużyna(zapewne wraz z Lie) podąża za przewodnikiem tak długo, aż coś się wydaży bądź nie dojdą do celu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Śro 22:19, 25 Lut 2009    Temat postu:

Wężowiec doprowadził drużynę do jakiegoś korytarza, którego koniec ginął w mroku. Pilnowało go czterech strażników.
- Tu sssię z wami rozssstanę... To dalej nasssze ziemie, ale niessstety zalęgły sssię tam dzikie bessstie. Uważajcie nieznajomi. Jesssteście tu mile widziani, jeśśśli zechcccecie wrócić.
Neath'zul zatrzymał się, oparł o ścianę. Wyglądał jakby czekał na odejście ludzi.



Korytarz szedł delikatnie w górę i razem z granicą widoczności zdawał się być całkiem suchy. Z daleka zdawało się słyszeć ciężkie dźwięki przypominające kroki, jakby jakiś masywny człowiek tupał chodząc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus
Obserwator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Sob 19:58, 14 Mar 2009    Temat postu:

- Czy macie jakiś sposób na walkę z tymi bestiami? - spytał przewodnika

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1