Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Etap 1 Sesji : Ruiny - Odradzający się Zagajnik
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 20, 21, 22  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Zamknięte Rozdziały
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Isildur Wielki
Główny Alchemik



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Pon 17:36, 12 Mar 2007    Temat postu:

Isildur próbuje najpierw szybko pocierać o siebie suche patyki, jeżeli nie uda mu się rozpalić ognia to próbuje uderzać sierpem o kamien aby w ten sposób wytwoprzyć iskre, jeżeli nadal nic to bierze dwa kamienia i uderzając nimi o siebie próbuje rozpalić ogień, jeżeli wszytkie sposoby zawodzą to zostawia to wszystko i idzie się umyć nad strumieniem. Jeżeli mu się uda rozpalić ogień to nalewa wody do kociołka stawia go na palenisku i stara się zrobić eliksiry leczące.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:54, 12 Mar 2007    Temat postu:

Isildurowi brakuje doświadczenia i cierpliwości żeby rozpalić ogień pocierając patyki. Uderzając sierpem o kamień udaje mu się jednak skrzesać na tyle iskier żeby suche drewno się zapaliło.
Isildur otrzymuje 50 PD za kreatywne rozpalenie ognia

W momencie gdy wsypywał zioła do kociołka usłyszał nad głową wściekły kobiecy głos:
-"Kto śmiał rozpalić ogień koło mojego drzewa!?"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isildur Wielki
Główny Alchemik



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Pon 18:01, 12 Mar 2007    Temat postu:

- Witaj szanowna driado! Przepraszam że Cię niepokoję. Jestem Isildur Wielki, drUid, zamieszkałem przy Twoim drzewie, mam nadzieje że nie masz nic przeciwko??- powidział Isildur kłaniając się.

Klb


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:20, 12 Mar 2007    Temat postu:

Z pnia wyłoniła się naga kobieca postać o zielonej skórze i brązowych włosach. Jej twarz była wyrażnie ciemniejsza od reszty ciała i wykrzywiona była w wyrazie gniewu.
-"Druid mi nie przeszkadza, ale jak śmiałeś rozpalić tu ogień!? Co by było gdyby wiatr powiał w kierunku Dębu? Wytłumacz swoje postępowanie!"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isildur Wielki
Główny Alchemik



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Pon 19:03, 12 Mar 2007    Temat postu:

-Przepraszam jaśnie panienke, ale chce tylko przyżądzić mikstury, nie chciałem wyżądzić nikomu żadnej szkody.- mówi Isildur- A w razie czego mam wode w bukłaku więc próbował bym ugasić, albo rzucić jakiś czar, wybacz ale taką mam powinność, bo cóż jest warty druid bez mikstur?? - Po tych słowach Isildur próbuje wrócić do przyżądzania mikstur.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:10, 12 Mar 2007    Temat postu:

Driada ciągle wygląda na wzburzoną jednak już się trochę uspokoiła.
-"Rozumiem że robisz leki i wybaczam ci. Przepraszam za mój wybuch, ale gdyby Dębowi coś się stało nie przeżyłabym tego, dosłownie."

Mieszanka ziołowa w kociołku ważyła się już wystarczająco długo by powstał słaby eliksir leczniczy. Trochę wody wyparowało i eliksiru zostało na tyle żeby go rozlać do trzech butelek.
Isildur zdobywa 40 PD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isildur Wielki
Główny Alchemik



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Pon 19:13, 12 Mar 2007    Temat postu:

-Ja też Cię rozumiem, równierz był bym zaniepokojony gdzy by mojemu życiu coś groziło.-powiedział Isildur. Zaniósł eliksiry do chatki, wyszedł i próbuje rzucić zaklęcie szybszego wzrostu na rosnące zioła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:04, 12 Mar 2007    Temat postu:

Zaklęcie podziałało i zioła zakwitły. Nagle Isildur usłyszał głos driady, która usadziła się na gałęzi nad jego głową:
-"Od razu widać, że jesteś początkującym druidem. Zaklęcia wzrostu są może i przydatne, ale powinieneś wiedzieć, że jeśli zioła nie rosną w naturalnym tempie to ich moc jest znacznie mniejsza. Roślina też ma prawo żeby przeżyć swoje życie. W ten sposób pozbawiasz ją tej możliwości. To tak jakbyś zamienił niemowle w dorosłego. Fizycznie się rozwinie, ale nie mając czasu na rozwój duszy będzie nadal tylko niemowlęciem."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isildur Wielki
Główny Alchemik



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Pon 21:05, 12 Mar 2007    Temat postu:

-Masz racje, ale przy mojej sytułacji musze mieć dużo ziół, moje się już prawie skończyły a chce wyrabiać nadal eliksiry-powiedział Isildur, i dożucił drwa do ognia, nalał wody do kociołka, i czekał aż się zagotuje. Potem napełnił swój bukłak przestudzoną wodą z kociołka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:38, 12 Mar 2007    Temat postu:

"Rozumiem, że potrzebujesz ziół, ale na nic ci się nie przydadzą jeśli nie będą miały mocy. Najlepiej zostaw swój ogród na razie w spokoju i poszukaj ziół które rosły same. Na obrzeżach miasta między chatami, w innych częściach zagajnika... podobno nawet w podziemiach można jakieś znaleść. Ja i tak pozostanę przy Dębie więc chętnie zajmę się też twoimi ziołami kiedy będziesz szukał czego innego."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isildur Wielki
Główny Alchemik



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Pon 21:43, 12 Mar 2007    Temat postu:

-Dzięki Ci- Isildur Bierze plecak i wyrusz na obrzeża miasta w poszukiwaniu jakichś ziół.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adrien
Zbłąkany



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ci to przyszło do głowy

PostWysłany: Pią 20:43, 16 Mar 2007    Temat postu:

Adrien udaje się do kwatery głównej królewskich rycerzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isildur Wielki
Główny Alchemik



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Pią 21:02, 16 Mar 2007    Temat postu:

Isildur wraca do zagajnika z kobietą na rękach, kładzie ją ostrożnie na posłaniu, przyniósł troche drewna do paleniska, i próbuje rozpalić ogień wcześniej opatentowanym sposobem. Wlewa wode do kociałka i próbuje zrobić wywar z zerwanego kwiatu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:10, 16 Mar 2007    Temat postu:

Ogień i tym razem udało się rozpalić. Woda powoli się nagrzewa. Nagle druid usłyszał nad głową głos:
-"Widzę, że nie próżnujesz. Poszedłeś po zioła i przyniosłeś całkiem ładne ziółko. Czym ją tak zmęczyłeś że jest nieprzytomna?"- Na gałęzi leżała driada i patrzyła z góry na Isildura


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górska Wioska

PostWysłany: Pią 22:41, 16 Mar 2007    Temat postu:

Do Isildura podchodzi z gracją wysoki, czarnowłosy mężczyzna, dzierżący w dłoni pergamin. Na jego głowie, znajdowała się czapka z długim piórem. Rzekł:
- Pan wybaczy że przeskadzam. Nazywam się Mireckostello, jestem ze "Smoczego Kuriera". Byłbym zaszczycony, gdyby zgodził się pan odpowiedzieć, na zadane przeze mnie pytania. To jak?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isildur Wielki
Główny Alchemik



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Sob 10:42, 17 Mar 2007    Temat postu:

-Obroniłem ją przed ogarem, była bardzo ranna ale ją uzdrowiłem, teraz musi odpocząć- odpowiedział Isildur Driadzie.
- Tak chętnie odpowiem na pańskie pytania Jaśnie Paniczu.- Odpowiedział druid reporterowi i zaczął próbować robić wywar z kwiatu, który zerwał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:44, 17 Mar 2007    Temat postu:

Wywar i tak potrzebuje chwilę czasu żeby odpowiednio naciągnąć więc w tym czasie Isildur może spokojnie udzielić wywiadu. Driada uważnie przygląda się sytuacji z gałęzi drzewa. Najwyraźniej dawno nie widziała tylu osób naraz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górska Wioska

PostWysłany: Sob 16:19, 17 Mar 2007    Temat postu:

- A więc, jak Pan uważa - kto jest odpowiedzialny za zniszczenie Karczmy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isildur Wielki
Główny Alchemik



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Sob 17:09, 17 Mar 2007    Temat postu:

_ No ja za bardzo niewiem ale ludzie mówią że to podobno zrobili Demogorgon i Fist, ale nie jestem pewien, to mogą być tylko plotki.- powiedział Isildur mieszając wywar.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górska Wioska

PostWysłany: Sob 17:11, 17 Mar 2007    Temat postu:

Mężczyzna zapisał szybko wypowiedź na papierze, a następnie spytał:
- Jakie ma Pan zdanie, na temat pomysłu ustalenia tegoż Zagajnika strefą ochrony przyrody, bez dostępu dla osób trzecich?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Zamknięte Rozdziały Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 16 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1