Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Etap 1 Sesji : Ruiny - Odradzający się Zagajnik
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21, 22  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Zamknięte Rozdziały
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Śro 14:56, 06 Cze 2007    Temat postu:

- Pozwól że to ja pierwszy będę zadawał pytania. Co tu robisz dziewczyno o
tej porze w takim skąpym stroju? I czy wiesz coś o tej nieżywej kobiecie co leży niedaleko twojego szałasu.
Powiedział Hedrik który dalej wpatrywał się na kobitę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:02, 06 Cze 2007    Temat postu:

Dziewczyna zachichotała, po czym jakby wtopiła się w gałąź. Chwilę później jej twarz wyłoniła się z pnia starego dębu.
-"Co ja tu robię? Głównie mieszkam, a szałas nie należy do mnie tylko do druida który mieszkał tu jakiś czas.
Tamta kobieta prosiła o pomoc druida ale zaraz za nią przybył tu jakiś tropiciel i paskudny facet z mieczem. Druid zabrał swoje oplątał tamtych dwu i uciekł zostawiając ją samą. Szybko się wyplątali i najwyraźniej nie udało sięjej uciec. Szkoda."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Śro 17:44, 06 Cze 2007    Temat postu:

Wchodzę do zagajnika i szukam bazyliszka, bądź jakichś jego śladów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górska Wioska

PostWysłany: Śro 18:51, 06 Cze 2007    Temat postu:

Łowca nie znalazł póki co żadnych śladów. Dotarł do ciemniejszej części lasu, gdzie spomiędzy gęstych krzaków, dało się słyszeć szeleszczenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Śro 18:57, 06 Cze 2007    Temat postu:

Właże na drzewo i patrze co w krzakach szeleści. ^^'

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górska Wioska

PostWysłany: Śro 19:02, 06 Cze 2007    Temat postu:

Królik.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Śro 19:05, 06 Cze 2007    Temat postu:

Złaże z drzewa i szukam bazyliszka dalej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górska Wioska

PostWysłany: Śro 19:12, 06 Cze 2007    Temat postu:

Ferdas zagłębiał się w las, gdzie było jeszcze ciemniej, mroczniej i wilgotniej... Nagle usłyszał głośne parsknięcie, zza krzaków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Śro 19:13, 06 Cze 2007    Temat postu:

Szybko zatrzymuje oddech (w obawie przed ewentualnym jadem bazyliszka) i patrze cóż za stworzenie parskneło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górska Wioska

PostWysłany: Śro 19:16, 06 Cze 2007    Temat postu:

Łowca rozpostarł krzaki i jego oczom ukazał się zapierający dech w piersiach widok. Zielony stwór o szerokich oczach i długim, kolczastym ciele, patrzył się groźnie na Ferdasa i zbliżał, stawiając twarde, krótkie kroki. Bazyliszek próbował okrążać przeciwnika i zaatakować w odpowiedniej chwili.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Śro 19:18, 06 Cze 2007    Temat postu:

Uzywając mowy zwierząt próbuje odgadnąć co zwierzęciu dolega. Jeżeli atakuje to odskakuje w bok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górska Wioska

PostWysłany: Śro 19:21, 06 Cze 2007    Temat postu:

Łowca czuł, że powli zaczyna brakować mu powietrza. W oczach zwierzęcia, wyczuł wściekłość i zobaczył szyderczy błysk. Bazyliszek po prostu wiedział, że ludzie nie mają wobec niego pokojowych zamiarów. Po chwili dał się słyszeć syk i z jego nozdrzy i gęby zaczął wylatywać zielony, zapewne trujący, gaz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Śro 19:26, 06 Cze 2007    Temat postu:

Odskakuje na bezpieczniejszą odległość, przytrzymując oddech, i kiedy już gaz opadnie biorę głęboki wdech.
- Cwaniak... - mówie i wstaje, powoli się cofając.
- Duże oczka masz... strzały je polubią... - powoli wyjmuje łuk i celuje w oko bazyliszka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górska Wioska

PostWysłany: Śro 19:28, 06 Cze 2007    Temat postu:

Łowcy nie poszło tak łatwo. Każdy jego odskok, był powtarzany przez Bestię, która nie przestawała wypuszczać gazów i chyba zamierza zaatakować Łowcę kwasem. W tej samej chwili, kiedy starzała została wystrzelona, potwór zaatakował i oba ataki wzajemnie się zneutralizowały - strzałę zeżarł kwas, który z kolei nie doleciał celu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Śro 19:33, 06 Cze 2007    Temat postu:

Właże na drzewo po czym przeskakuje na inne. (akrobatyka)
- No dalej gadzino! Pogadaj z tym! - w tym samym momencie wystrzeliwuje kilka strzał wycelowanych w głowę, szczególnie oczy i okolice nozdrz. Gdy bestia uderzy w drzewo (jak się domyśłam) przeskakuje na inne, i zeskakuje na ziemie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górska Wioska

PostWysłany: Śro 19:39, 06 Cze 2007    Temat postu:

Ruch bazyliszka znów zaskoczył Ferdasa - kwas zeżarł gałąź, na której stał i nim zdążył wskoczyć na drugą, ta też została zniszczona. Gdyby nie odrobiona szczęścia i dzupla, za którą Łowca złapał się ręką, skończyłoby się to złamaniem kręgosłupa. Jednak ta chwila nieostrożności dała Bestii doskonałą okazję do ataku i prawa noga Łowcy, została silnie zraniona kwasem, zupełnie drętwiejąc.

Ferdas traci władzę nad prawą nogą i 2 HP.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Śro 19:43, 06 Cze 2007    Temat postu:

- Ostatni ruch... - rzucam się na bazyliszka wbijając mu rekoma dwie strzały w nozdrza, blokując wyjście gazu, po czym wyjmuje sztylety i wbijam je między łuski zwierzęcia w okolice oczu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górska Wioska

PostWysłany: Śro 19:50, 06 Cze 2007    Temat postu:

Łowca nie mógł zrobić nic głupszego - mimo, że zablokował wyjście gazu, to wciąż był on w powietrzu. Szybko znieruchomiał i zdrętwiał zupełnie. Mimo iż strumień kwasu na klatce piersiowej Ferdasa "rozbudził" go, to nie miał już szans, z rozszarpującym jego członki i wnętrzności stworzeniem. Zginął.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Śro 20:36, 06 Cze 2007    Temat postu:

Wchodze do zagajnika, i ide w to samo miejsce w którym widziałem bazyliszka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górska Wioska

PostWysłany: Śro 20:42, 06 Cze 2007    Temat postu:

Stworzenia już tam nie było... Zapewne czując, że tu grozi jej niebezpieczeństwo ze strony ludzi, zmieniło miejsce na daleko stąd oddalone.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Zamknięte Rozdziały Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21, 22  Następny
Strona 20 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1