Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Nie 20:13, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Szukam czegoś w rodzaju chrusty, wyschniętych liści czy gałązek, które nadawałyby się na rozpałkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja Cię znam??
|
Wysłany: Nie 21:36, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ar widząc, że robi się ciemno, postanowił odprowadzić robotników do Uliczek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:22, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
W środku miasta ciężko o strumyczek, ale nieopodal płynie sztuczny strumyk nazywany przez miejscowych rynsztokiem. Ewentualnie można też skorzystać ze studni na placyku.
Po chrust też raczej trzebaby się przebiec do lasu, albo poprosić jakąś staruszkę żeby nazbierała. Gdyby jednak nie było aż tyle czasu pośród gruzu (który owszem pozbierano na kupę, jednak jakoś nikt go nie wywiózł) poniewierały się nędzne resztki mebli, które jakimś cudem ocalały z wybuchu. Ponadto koło desek nazbierało się w ciągu dnia dość dużo trocin, które idealnie nadawałyby się na rozpałkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Nie 22:41, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nazbierałem trocin i wrzuciłem pod ułożony przez druida stosik, tak, aby rozpalenie ich spowodowało rozpalenia się reszty drwa.
- To teraz tylko podpalić - rzekłem i czekałem, na to co zrobią towarzysze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja Cię znam??
|
Wysłany: Nie 23:45, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ar wszedł na plac budowy. Zapadała noc, więc postanowił poszukać miejsca do snu. Podszedł do desek, ułożył się obok nich, tak by poczuł, jeśli ktoś ruzy którąś z nich. Starał się niezasnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Salietti Mroczny
Zaufany
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:48, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Biorę wody ze studzienki i daję Isildurowi, patrze co on tam kombinuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eroon
Przyjaciel
Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pon 18:11, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Poszukuję fiolki po wcześniej wypitej miksturze, próbuję w nią złapać świetliki, jeżeli takie udaje mi się zauważyć w okolicy karczmy, jeżeli nie, wyjmuję głowe rycerza i pukam w nią, sprawdzając, czy jego świecące oczy dadzą wystarczająco dużo światła, by oświetlić drogę w ciemnych piwnicach, do których schodzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:09, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Eroon
Świetlików w okolicy niestety nie widać. Głowa rycerza spogląda na wynalazcę z jawną nienawiścią. Oczy co prawda jarzą się zimnym blaskiem jednak zbyt słabym by oświetlić cokolwiek.
-"Dasz ty mi wreszcie spokój czarnoksiężniku?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Isildur Wielki
Główny Alchemik
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Wto 17:35, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Dobrze,- powiedział druid ustawiając kociołek na palenisku i próbując rozpalić ogień.
- Teraz musimy czekać aż woada się zagotuje, w między czasie poszukamy czegoś, co posłuży nam na początku do przygotowania wywaru. Wszyscy wiecie chyba jak wygląda pokrzywa? albo aloes? są to dość pospolite rośliny o niewielki stopniu leczenia, na początku nauczymy się tego.- powiedział druid i zaczął się rozgladać za wymienionymi roślinami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Salietti Mroczny
Zaufany
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:46, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pomagam Isildurowi szukać pokrzywy lub aloesu, może też być jakaś inna ciekawa roślinka którą wezme jeśli będzie interesująca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Wto 17:47, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Znając lepiej pokrzywę, niż aloes, zacząłem wyszukiwać pierwszego z ziół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja Cię znam??
|
Wysłany: Wto 17:57, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Spogląda dziwnym wzrokiem na pozostałych ludzi. Żeby w nocy szukać roślin i w dodatku po ciemku... Lepiej nie wnikam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Wto 18:04, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- "Dobrze, że mamy chociaż to ognisko, które rozświetla okolicę, bo po ciemnku raczej nic byśmy nie znaleźli" - pomyślałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:00, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ognisko udało się jakimś cudem rozpalić.
Z poszukiwań po przy słabym świetle ogniska wynikło tyle że Kaleb sparzył się pokrzywą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eroon
Przyjaciel
Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Śro 0:15, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mówię do głowy rycerza: - Jjak poświecisz mi mmocniej, to ci coś ppokaże - ze sztucznym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Śro 15:28, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Staram się zerwać pokrzywy, którymi się sparzyłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:27, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Rycerz zaśmiał się upiornie. -"Znajdź sobię inną latarnię czarowniku. Pukim żyw będę ci się sprzeciwiał aż zdejmiesz ze mnie tę klątwę."
Tymczasem Kalebowi udało się zerwać garść dorodnych pokrzyw. Co prawda poparzył się solidnie, ale to tylko trochę piekło. Starsi twierdzili że to zdrowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Śro 22:29, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Dobra, pokrzywy mam - zawołałem do Isildura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Salietti Mroczny
Zaufany
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:40, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wracam do Isildura. Ciekawej roślinki poszukam kiedyś indziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Isildur Wielki
Główny Alchemik
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Czw 7:59, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Dobrze- powiedział druid- teraz zbliżcie się do kociołka i przyglądajcie się.- dodał, po czym wyciągnął moździeż i zaczoł przygotowywywać wywar z pokrzyw, omawiając wszystko co robi i pokazując jak to robi tak aby jego towarzysze mogli się czegoś nauczyć o przygotowywaniu wywaru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|