Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Etap 1 Sesji : Ruiny - Obrzeża Miasta
Idź do strony 1, 2, 3 ... 30, 31, 32  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Zamknięte Rozdziały
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drago
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Wrzosowisk Północy...

PostWysłany: Czw 11:29, 18 Sty 2007    Temat postu: Etap 1 Sesji : Ruiny - Obrzeża Miasta

Udając się dróżką, poza szczątki murów po kilku minutach napotykasz popioły i resztki zniszczonych chat. Plac środkowy jest zryty pazurami a ze studni czuć odór śmierci. Większość inwentarza zostało zagrabiona, lub zabita. Gdzieniegdzie wałęsają się zakrwawione koty i psy rozrywające między sobą szczątki martwych zwierząt. Jedyne co pozostało niezmienione to rozległe, puste pola...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Galdir
Potwór



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:18, 21 Sty 2007    Temat postu:

Galdir wychodzi na obrzeza i rzuca okiem na ogrom zniszczenia... Kieruje się w stronę chatki, w której spotkał czarnego druida... Po drodze kopie psa, zjadającego zakrwawione ciało kobiety...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drago
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Wrzosowisk Północy...

PostWysłany: Nie 12:50, 21 Sty 2007    Temat postu:

Chatkę najwyraźniej zmiotło z powierzchni ziemi została tylko kupa desek, i porozbijany fotel... i być może czyjeś zwłoki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Galdir
Potwór



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:03, 21 Sty 2007    Temat postu:

Galdir, powoli podchodzi do zwłok i stara się je zinterpretowac xP

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drago
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Wrzosowisk Północy...

PostWysłany: Nie 13:09, 21 Sty 2007    Temat postu:

Wyglądają na zwłoki potężnego mężczyzny. Mimika jego twarzy zdradza wielki grymas bólu. Dolną część ciała Galdir znalazł pod szczątkami szafy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Galdir
Potwór



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:52, 21 Sty 2007    Temat postu:

przeszukuje trupa i zgliszcza...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drago
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Wrzosowisk Północy...

PostWysłany: Nie 16:58, 21 Sty 2007    Temat postu:

Galdir znajduje osobliwą paczkę owiniętą zielonym papierem i wstążką, oraz woreczek fasoli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Galdir
Potwór



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:00, 21 Sty 2007    Temat postu:

Przez chwile przyglada sie paczce, po czym rozpakowuje ją...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drago
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Wrzosowisk Północy...

PostWysłany: Nie 17:11, 21 Sty 2007    Temat postu:

W paczce znajduje się poszarpany pergamin wypisanymi słowami i datą w rogu sprzed piędździesięciu lat, oraz białe kalesony.


"Drogi Alfredzie!
Przesyłam Ci w darze, mój najdroższy przyjacielu,
Owy artefakt, nie znany w świecie ludziom wielu...
Ciepły element ubrania, który jak kazałeś,
Oddałam do prania w magii wiedź...
- tu ktoś oderwał kawałek pergaminu.

Pozdrawiam. Twoja najdroższa.
- Warra


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Galdir
Potwór



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:28, 21 Sty 2007    Temat postu:

Magii Wiedź(m)... hmm może być ciekawie - mruczy pod nosem Galdir - Chowa paczuszkę i sadzi jedno z ziarenek fasoli na zgliszczach (bajka taka była xP) - Może coś z tego urośnie... - Wstaje, wyprostowując się i wdycha smród spalenizny, uśmiechając się nieznacznie... - Czas wracać... musze dojść do siebie - myśli [sic!] Galdir

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Wto 12:11, 23 Sty 2007    Temat postu:

Kreeth niepewnie wchodzi na zniszczony plac. Rozgląda sięza czymś ciekawym. Ciągle rozmyśla o tym dziwnym przedmiocie z zagajnika...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Wto 14:33, 23 Sty 2007    Temat postu:

Kasandra Wredna podąża ścieżką ku placowi.
- "Ale rozwałka" - myśli - "Ciekawe, kto to tak urządził. Mówili mi przecież kupcy, że miasto kwitnie."
Nagle zauważa jakąś postać odzianą na czarno. Zbliża się do niej powoli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NPC
Postać Niezależna



Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Smoków

PostWysłany: Wto 14:35, 23 Sty 2007    Temat postu:

Nagle Kreeth czuje nagle przenikliwe zimno. Odwraca się szybko i widzi pędzącego na siebie Ogara. Próbuje uniknąć ciosu, lecz Ogar wcale go nie atakuje. Jego żółte ślepia migają jakby w wielkim wysiłku. Dopiero teraz Kreeth zauważa, że coś połyskuje z boku głowy Ogara. Dostrzega znany sobie dziwny przedmiot z Zagajnika, z którym rozdzieliło go Zakrzywienie Czasu. Kolce kryształowego przedmiotu są wbite głęboko w czaszkę zwierzęcia. Po chwili bestia wydaje ostatni dech i pada martwa przy nogach Kreetha. Druid czuje dziwne uczucie zimnej satysfakcji promieniujące z przedmiotu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Wto 16:01, 23 Sty 2007    Temat postu:

Kreeth klęka przy zwierzęciu i wyjmuje przedmiot. Bierze go do ręki i patrzy na martwego ogara.
- Biedne zwierzę. - wzdycha. - Ile jeszcze zła wyrządzi to coś? - Kreeth odmawia krótką modlitwę do natury i patrzy na przedmiot. - Czym jesteś? - mówi do siebie i bada przedmiot bardzo dokładnie (w razie jakby się zmienił od ostatniego razu).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NPC
Postać Niezależna



Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Smoków

PostWysłany: Wto 16:38, 23 Sty 2007    Temat postu:

Modlitwa Kreetha najwyraźniej podziałała, ponieważ ziele zaczyna powoli zakrywać truchło Piekielnego Ogara i ciało demona jest wciągane w ziemię.
Dotyk kuli przeszywa ręce drobnymi, lodowymi igiełkami i druid powoli traci czucie w palcach. Kreeth czuje jak coś na niego patrzy. Patrzy zachłannie. Nagle dziwna świadomość zwraca się na chwilę w kierunku jakiejś zbliżającej się postaci. Jest to kobieta z przytroczonymi do pasa dwoma toporami.
- Uwolnij mnie! - Każde słowo zostaje wyryte w świadomości Kreetha - Uwolnij mnie, a czeka cię nagroda! Zdradź mnie, a zgnijesz mały chwaściarzu! - Słowa zamierają i zimno powoli ustępuje z rąk i umysłu druida, jakby skupiając się z powrotem w kuli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Wto 17:20, 23 Sty 2007    Temat postu:

Kreeth rzuca na siebie "Świeżość umysłu" (i w ten sposób zablokować dostęp do swojego umysłu) i chowa kulę tak, by ta nie dotykała jego skóry w żaden sposób.
- Kim jesteś? - pyta zbliżającą się postać Kreeth. Ciągle jest czujny i stara się wypatrzeć lub wyczuć to coś, co wtargnęło do jego umysłu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Wto 18:02, 23 Sty 2007    Temat postu:

Dźwięk głosu czarno odzianego człowieka przywrócił ją do rzeczywistości. Zatrzymuje się tuż obok niego.
- Kasandra Wredna, wojowniczka z Pustyni. A jakie Ty nosisz imię Panie Magu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Wto 18:26, 23 Sty 2007    Temat postu:

Kreeth patrzy na postać z dwoma toporami. Usiłuje schować dziwny artefakt.
- Witaj więc, Kasandro. Na imię mi Kreeth. - Kłania się. - I nie jestem magiem. Jestem druidem. Miło mi cię poznać. Co cięsprowadza w to, jakże dziwne miejsce?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Wto 18:52, 23 Sty 2007    Temat postu:

-Druid powiadasz? Niech będzie. Ja tam się na tych waszych profesjach nie rozumiem. - mówi prostując się na swoje pełne 190 cm, jak zawsze, gdzy chciała zamaskować własną niewiedzę przymiotami sylwetki.
- Myślałam, że znajdę tu jakąś robotę. Handlarze gadali, że w mieście każdy coś znajdzie. Ale tu widzę raczej murarze i stolarze potrzebmi, a nie ja. Tu musiało cosik wybuchnąć. Wiesz może co? - pyta

- "I co tam tak skrzętnie przede mną chowasz magu?" - to ostatnie tylko pomyślała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Wto 20:46, 23 Sty 2007    Temat postu:

- Nie za bardzo. Ale zawsze możesz poszukać jakichś poszlak... - Kreeth rozgląda się wokół. - Zauważyłeś może coś nadzwyczajnego tutaj? Muszę zbadać pewną sprawę i wszystko może okazać się pomocne. - Kreeth lekko dotyka palcem tajemniczego przedmiotu (ciągle podtrzymując "Świeżość umysłu")...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Zamknięte Rozdziały Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 1 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1