Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Etap 1 Sesji : Ruiny - Obrzeża Miasta
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 30, 31, 32  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Zamknięte Rozdziały
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Wto 21:09, 23 Sty 2007    Temat postu:

- Nadzwyczajnego? Magii tu tyle, że możnaby ją wiaderkami nosić. W takiej ilości to nawet ja potrafię ja wyczuć. To nie jest nadzwyczajne? - wojowniczka cały czas podąża za wzrokiem Kreetha. - A co to za sprawa? Może ptrzebujesz pomocy wojowniczki? Gdzie jestem ja tam zawsze jest Cisza i Spokój - mówi wskazując umocowane na plecach topory.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Śro 14:59, 24 Sty 2007    Temat postu:

- Chyba mi w niczym pomóc nie możesz. Chociaż... Może obronić mnie przed samym sobą? - Kreeth sięga po schowany artefakt (dotyka go przez materiał) i pokazuje Kasandrze. - To jest ta sprawa, którą muszę zbadać. Tylko nie dotykaj tego czegoś. To jest niebezpieczne. - Kładzie artefakt na ziemi i kuca przy nim. - Mam do ciebie prośbę. Pilnuj mnie, abym nie zrobił nikomu krzywdy. Mogę przy tym stracić panowanie... - Kreeth obiema rękami dotyka przedmiotu, zdejmując przy tym "Świeżość umysłu". W swoim umyśle tworzy jak najbardziej wyraźną myśl: "Czym jesteś?"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Śro 16:10, 24 Sty 2007    Temat postu:

Kasandra przygląda się kryształowi.
- Nigdy czegoś takiego nie widziałam. Mogę pilnować tylko Towojego miecza. Jeśli uderzysz magią, niewiele będę mogła zrobić. - odparła po czym uklęknęła przed nim na ziemi.
Przez chwilę wpatrywała się w dziwny przedmiot. Dla niej był tylko martwym kawałkiem kryształu. Czy aby napewno martwym?
Powiew zimnego wiatru... Cichy głos: "Jestem... jestem... pomóc... groza...".
Poderwała się.
- Co to było? Słyszałeś Kreeth? Kreeth!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NPC
Postać Niezależna



Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Smoków

PostWysłany: Śro 20:26, 24 Sty 2007    Temat postu:

Lecz Kreeth jakby zamienił się w posąg, wpatrywał się w kryształ rozszerzonymi oczyma.
Gdy tylko druid dotknął dziwnego przedmiotu dziwna świadomość, która tymczasowo wycofała się do wnętrza, wybuchła na zewnątrz z nową mocą. Kreeth czuł, że tylko dzięki Świeżości Umysłu nie utonął od razu w powodzi zimna i ciemności. Ogarnęło go nieprzyjemne wrażenie zakrzywionych kłów i pazurów, a potem w świadomości wyrył mu się suchy śmiech.
- Młody druidzie, powiedziałeś o mnie... - Każde słowo było jakby wyryte dłutem. - Zresztą to nieistotne. Pobyt w tym więzieniu miał swoje dobre strony. Odcięło mnie ono od moich braci i sióstr... a przynajmniej myślę, że mogę ich tak nazwać... i teraz patrzę inaczej na pewne sprawy... "Nie mamy nazwy, nie mamy początku, nie mamy końca..." - Zacytował głos, boleśnie wbijając słowa w umysł druida i kwitując to ponurym, pustym śmiechem. - Radzę ci, poszukaj sposobu by mnie uwolnić, albo zabiję was oboje... - Warknął głos i umilkł. Świadomość szybko cofnęła się i skłębiła w krysztale. Kreeth nie czuł nic poza gładką fakturą kryształu. Bolała go głowa.
- Bądź ostrożny, Kreeth'cie z Lasu, bardzo ostrożny, przedmiot w twoich dłoniach może się okazać bardzo cenny, ale i niezwykle niebezpieczny... - Druid usłyszał szept tuż przy swoim uchu, ale gdy się odwrócił dostrzegł tylko coś co wyglądało jak dwa unoszące się w powietrzu rubiny, które po chwili znikły...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Śro 21:48, 24 Sty 2007    Temat postu:

Kasandra szybko i wprawnie chwyciła topory. Już miała cisnąć Ciszą w szarą iostotę obejmującą Kreetha, kiedy ta podniosła łeb... To musiał być łeb, bo świeciły się na nim dwa czerwone punkty. Istota wpatrywała się w wojowniczkę... To spojrzenie na ułamek sekundy sparaliżowało dziewczynę. Nie ze strachu. Po prostu sparaliżowało. Jakby wniknęło do jej umysłu i nie pozwoliło ręce wykonać żadnego ruchu.
Stworzenie wypuściło Druida z objęć i wycofało się powoli znikając. Kreeth gapił się w tamtą stronę. Dziewczyna podeszła do niego, zacisnęła mu dłoń na ramieniu i potrząsnęła.
- Kreeth! Pobudka! - krzyknęła mu tuż nad uchem - Ocknij się facet albo cię ocucę w okrutny sposób! - zagroziła. Nie miała wprawdzie zamiaru zrobić chłopakowi nic złego, ale taka groźba zwykle działała.

W razie niezrozumienia czerwonych oczu, polecam lekturę:
Fauna/Demony/Chaosy Smile
D.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Czw 11:55, 25 Sty 2007    Temat postu:

Kreeth szybko cofa się od kuli.
- Ja... - zaczyna drżącym głosem. Patrzy na kulę. Stara się oczyścić umysł ze wszelkich zbędnych myśli. - Ta kula... To nieistotne. Przynajmniej na razie. Muszę ją dokładniej zbadać. - rozgląda się wokół. -Przydał by się jakiś stół i narzędzia alchemiczne. Ale mimo wszystko chcę siętu rozejrzeć. - mówi, po czym owija kulę w materiał i chowa. - Idziesz ze mną?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Czw 21:36, 25 Sty 2007    Temat postu:

- Głupie pytanie. Jasne, że idę. - odpowiedziała - Toporów nie chowam. Tych czerwonookich demonów może tu być więcej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Pią 14:41, 26 Sty 2007    Temat postu:

- Więc chodźmy. - mówi Kreeth, po czym idzie przed siebie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NPC
Postać Niezależna



Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Smoków

PostWysłany: Pią 18:43, 26 Sty 2007    Temat postu:

Idą, idą i nic szczególnego się nie dzieje. Ten sam zniszczony, spalony krajobraz. Po pewnym czasie usłyszeli szum i doszli do niewielkiej rzeczki. Woda była mętna i niosła ze sobą krew, popiół i od czasu do czasu ciało jakiegoś zwierzęcia, bądź człowieka. Czasem demona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Sob 13:40, 27 Sty 2007    Temat postu:

Kreeth uważnie przygląda sięrzeczce i patrzy co jest po jej drugiej stronie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NPC
Postać Niezależna



Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Smoków

PostWysłany: Sob 13:55, 27 Sty 2007    Temat postu:

Po drugiej stronie rzeczki ciągnął się wypalone pola i osmalone kilkuty drzew. W oddali unoszą się gęste, czarne dymy nad skupiskiem zawalonych chat. Kreeth jednak dostrzega jakiś ruch w niewielkim załomie rzeki. Leży tam jakieś wielkie, wyrwane z korzeniami drzewo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Sob 13:56, 27 Sty 2007    Temat postu:

Kasandra przygląda się przeciwległemu brzegowi. Nagle zauważa dym...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drago
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Wrzosowisk Północy...

PostWysłany: Sob 13:59, 27 Sty 2007    Temat postu:

...buchający z komina drobnej chatki na kurzej stopce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Sob 16:14, 27 Sty 2007    Temat postu:

Kasandra przygląda się do bólu klasycznej chatce czarownicy.
- Patrz Kreeth, znaleźliśmy Ci narzędzia alchemiczne. Idziemy poprosić wiedźmę o ich wyporzyczenie czy będziemy się gapić na rzekę pełną zwłok? - mówiąc to rozglądała się za jakąś sugestią mostku albo chociaż płycizny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drago
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Wrzosowisk Północy...

PostWysłany: Sob 17:04, 27 Sty 2007    Temat postu:

Kasandra ma szczęście. Zauważa mostek z piernika.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NPC
Postać Niezależna



Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Smoków

PostWysłany: Sob 17:38, 27 Sty 2007    Temat postu:

Mostek podgryzają trzy szczury. Na widok druida i wojowniczki syczą groźnie i zajadają piernik.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Sob 18:17, 27 Sty 2007    Temat postu:

- Piernik? Chata na kurzej stopce? Czy to jakaś beznadziejna bajka pomyliła światy? - mówi ironicznie Kreeth, po czym rzuca czar "Odstraszenie zwierząt" na szczury.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drago
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Wrzosowisk Północy...

PostWysłany: Sob 19:55, 27 Sty 2007    Temat postu:

Chatka rozpadła się. Gigantyczna kurza stopka zaryła ziemię. Szczurów już dawno nie było. Kilka uderzeń wielkim pazurem i mostek nie istnieje. Stopka zauważyła Kasandrę i pobiegła ku niej z wyciągniętym pazurem, i zamiarem nadziania jej niczym kurczaka na rożen...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Sob 20:32, 27 Sty 2007    Temat postu:

Kasandra staje w bojowej pozycji. Chwilę trwa w absolutnym bezruchu. Gdy kurza łapa jest tuż nad nią wojowniczka rusza do przodu wykonując jednocześnie silny zamach obydwoma toporami nad swoją głową. Po wykonaniu kilku kroków dziewczyna zatrzymuje się i z półobrotu tnie obydwoma toporami w tył łapy (czyli tam, gdzie każda łapa ma mięśnie i ścięgna nią poruszające).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NPC
Postać Niezależna



Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Smoków

PostWysłany: Sob 20:34, 27 Sty 2007    Temat postu:

Wtem Kasandra budzi się. W zasadzie to Kreeth budzi ją pożądnym szarpnięciem. Najwidoczniej padła ofiarą jakiegoś zabłąkanego czaru. Ponura okolica może ich być pełna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Zamknięte Rozdziały Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 30, 31, 32  Następny
Strona 2 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1