Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Zamek w Remoncie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Salietti Mroczny
Zaufany



Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:09, 19 Lip 2007    Temat postu:

Podchodzę do Ara i pytam się go - I co znalazłeś coś? Nie umiesz otworzyć? Czekaj może ja spróbuje -. Po wypowiedzeniu tych słów staram się otworzyć księge. Jednak widząc że także nie dam rady jej otworzyć wpadam na genialny pomysł i przykładam medalion do litery Z z książki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Cię znam??

PostWysłany: Czw 17:37, 19 Lip 2007    Temat postu:

- Ciekawe co tutaj się działo i o co chodzi. Ale mam pewne przepuszczenia. Ten mag co to tam leży.... możliwe, że chciał zostać nekromantą lub liczem. Bo cały ten pokój wygląda, jakby tutaj miał miejsce jakiś rytuał. Możliwe, że czarodziej przygotował wszystko i pootarciu księgi czar zostanie samoistnie rzucony. -powiedział barbarzyńca i zaczął się zastanawiać jak na to wpadł....następnie podszedł do maga i zabrał mu kawałek kredy z ręki i zaczął przyglądać się napisom w celu rozpoznania chociaż jakiejś litery lub czegoś co mógłby zrozumieć. Po chwili podszedł do drzwi i spróbował je powoli i ostrożnie otworzyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:48, 20 Lip 2007    Temat postu:

Przyłożenie medalionu do pieczęci okazało się właściwym pomysłem. Pieczęć zalśniła i otworzyłą się (księga pozostała zamknięta). Poza tym jakoś nic się nie wydarzyło. Zwłoki pozostały zwłokami.

Drzwi pod wpływem siły Ara nawet nie drgnęły... zupełnie jakby były zrośnięte ze ścianą. Ar przyglądając się znakom rozpoznał powtórzony kilkakrotnie dość popularny symbol ochronny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salietti Mroczny
Zaufany



Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:44, 20 Lip 2007    Temat postu:

Drógi raz staram się otworzyć księge. Jeśli udało się a po otworzeniu nic się nie stało zaczynam czytać księge.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Cię znam??

PostWysłany: Pią 15:08, 20 Lip 2007    Temat postu:

Ar przygląda nadal sie znakom. Wkońcu próbuje zatrzeć niektóre znaki. jesli nic sie nei stanie, zaciera wszystkie znaki ochronne i a także wszytkie będące na drzwiach. Jesli z jakichś przyczyn nie dąłoby się ich zatrzeć, dorysowuje kredą do nie których znaków byle coś, żeby tylko zmieniły wygląd lub zamalowuje je całe kredą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:30, 20 Lip 2007    Temat postu:

Salietti otwiera księgę jednak zamiast słów wewnątrz znajduje się schowek. Ktoś po prostu wyciął dziurę w stronicach i ukrył tam niepocorną branzoletę. Nie była zbyt imponująca, ale z pewnością kosztowała rzemieślnika wiele wysiłku. Były to po prostu dwa przeplatające się wężyki. Jeden z wypolerowanego drewna, natomiast drugi ze stali.

Wycieranie znaków niewiele dało. Co prawda rozmazywały się nieco jednak najwyraźniej mag poprawiał je co kilka dni i kreda wgryzła się w podłoże.
Zmiana wyglądu znaków okazała się mieć piorunujący skutek. Drzwi zaczęły dudnić od uderzeń, a drewno wyginało się delikatnie. Coś wyraźnie próbowało dostać się do komnaty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salietti Mroczny
Zaufany



Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:48, 20 Lip 2007    Temat postu:

Chowam szybko brazoletke - Ar jak myślisz co to może być? I coś Ty zrobił że to "coś" tak się zezłościło?! - Pytam się barbarzyńcy. Przy tym szybko staram się przesunąć łóżko i biurko pod drzwi. Wyciągam miecz i przylegam do sciany w którą na 100% nie uderzą drzwi w chwili otwarcia. Czyli tam gdzie jest klamka, a jeśli niema klamki to po tej stronie gdzie niema zawiasów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Cię znam??

PostWysłany: Pią 21:09, 20 Lip 2007    Temat postu:

Ar szybko staje na środku pokoju i zaczyna wymachiwać powoli toporem chcąc rozgrzać ręce przed prawdopodbnie walką. Pochwili przestaje, uklęka na jednym kolanie i i wystawia przed siebie topór opierając jego rękojeść o podłoże, dla większej pewności, że rękojeść nie poślizgnie się po ziemi silnym i szybkim ruchem stara się wbić rękojeść w podłoże. Następnie oczekuje w skupieniu na to co się stanie.
- Niewiem co to jest, ja tylko pozmieniałem znaki. Ten mag chyba czegoś bronił lub się tu chował - powiedział Ar


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:29, 21 Lip 2007    Temat postu:

Po kilku głośnych uderzeniach zawiasy wreszcie puściły. Drzwi nie otworzyły się. Po prostu upadły na podłogę wzbijając tumany kurzu.
W wejściu stała niesamowita bestia. Ponad dwumetrowy humanoid z łbem przypominającym wilka. Przerażające było to, że przez cienką błonę widać było bijące serce, organy potwora i potężne mięśnie. Na nogach i rękach miał po cztery potężna szpony. Rozglądał się po komnacie dzikim spojrzeniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Cię znam??

PostWysłany: Sob 22:31, 21 Lip 2007    Temat postu:

Zaskoczony Ar wstał szybko z podłogi i patrzył zdziwionym wzrokiem na potwora.
- Cześć jestem Ar a jak ciebie zwą?? - powiedział Ar, a następnie zaczął sam się zastanawiać, co mu strzeliło do głowy. Szybko wyciągnął topór przed siebie i czekał na to co zrobi potwór, jednoczesnie zwracając uwagę na siebie, żeby Salietti mógł go zajść od tyłu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salietti Mroczny
Zaufany



Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:38, 21 Lip 2007    Temat postu:

Skoro jestem pod ścianą to korzystam z tego że potwór najprawdopodobniej mnie nie zobaczył, siekam go mieczem od boku. Jak się wycofa, wyjdzie lub zdechnie to odchodzę do tyłu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:40, 22 Lip 2007    Temat postu:

W odpowiedzi na pytanie Ara demon warknął i zrobił krok do tyłu z przysiadem jakby szykował się do skoku. To uratowało go przed mieczem Saliettiego.
Bestia wskoczyła przez drzwi wymijając w locie wojowników i lądując na przewróconym biurku rozbijając je do reszty. Na pierwszy rzut oka można było powiedzieć, że jest silna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Cię znam??

PostWysłany: Nie 13:26, 22 Lip 2007    Temat postu:

- Osz ty!!! -krzyknął Ar i pomyślał, że pora wziąść się do "roboty" - Salietti sprawdź wejście, może jest ich więcej - krzyknął, po czym chwycił mocniej topór i wyciągnął go przed siebie wystawiając kolec topora do przodu i biegnąc w stronę potwora. Jeśli atak kolcem nie powiedzie się lub potwór zrobi unik, Ar robi zamach i atakuje cięciem topora równolegle do powierzchni ziemi mniej więcej na poziomie serca i błony na brzuchu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salietti Mroczny
Zaufany



Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:05, 22 Lip 2007    Temat postu:

Szybko wychodzę na zewnątrz i patrzy czy niema tam innych potworów. Jak niema to wracam do tego który walczy z Arem i wykonuję ryzykowny lecz bardzo silny cios znad głowy. Przy tym uważam aby nie zranić Ara, ani nie zostać zranionym przez niego. A jeśli na zewnątrz jest więcej potworów to przyjmóję pozycje obronną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:50, 23 Lip 2007    Temat postu:

Na zewnątrz nie ma więcej demonów. Salietti zdał sobie sprawę jak bardzo dobra to wiadomość kiedy rozpoznał atakującego potwora jako skarji, o których słyszał wiele strasznych opowieści.
Demon unika ciosu barbarzyńcy i przeskakuje w kierunku Saliettiego. Następnie uderza szponami w bok nadlatującego znad głowy ostrza. Szpony zazgrzytały o metal, a miecz z wielkią prędkością wyleciał paladynowi z ręki i wbił się do połowy w ścianę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salietti Mroczny
Zaufany



Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:09, 23 Lip 2007    Temat postu:

- Hmmmm... No tak... Idź do cholery zapolować na coś innego!! - Mówię i szybko wyciągam sztylet. Staram mu się uciąć ręce. Cały czas jestem w ruchu i kieruję się w stronę sciany. "Ciekawe czy ta bransoletka mogła by nam pomóc go pokonać... Hmmmm...". po ciosie jeśli mam jeszcze taką możliwość ubieram branzoletke na ręke.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Cię znam??

PostWysłany: Pon 21:59, 23 Lip 2007    Temat postu:

Ar szybko odrwaca się i naciera na demona, tnąc ukośnie pod kątem 45 stopni do podłoża, od góry do dołu, z całej siły, jeśli potwór zrobi unik atakuje go tnąc gdzie popadnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:50, 24 Lip 2007    Temat postu:

Ar wykonał cięcie. Potwór zdołał zrobić unik jednak kolec topora zachaczył go rozcinając kilka ścięgien prawej "ręki". To odwróciło jego uwagę na tyle by Salietti założył bransoletę. Upadły poczuł nagłe sprzężenie z artefaktem i poczuł możliwość wyboru... Przez jego umysł błyskawicznie przewinęły się wszelkie rodzaje broni białej jakie znał. Zupełnie jakby bransoleta mu podpowiadała.
Skarji tymczasem zadał Arowi potężne uderzenie wgniatające lekko zbroję na piersi. Barbarzyńca miał szczęście, że cios zadano ranną łapą.

Ar traci 3 HP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Cię znam??

PostWysłany: Wto 22:00, 24 Lip 2007    Temat postu:

-Raaaaahrrr!!! - krzyknął barbarzyńca i ruszył do przodu wymachując toporem i krzycząc, raz po raz - A masz!!! A masz!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salietti Mroczny
Zaufany



Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:09, 24 Lip 2007    Temat postu:

"uh...Em...? Hmmm... O co chodzi?" Mówię w myśli żeby zobaczyć czy branzoletka podpowie mi coś odnośnie tego. Jak będe w stanie to próbuję wbić sztylet w tył głowy potwora.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 11 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1