Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Karczma "Pijany Feniks"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:00, 28 Wrz 2007    Temat postu:

Ar
-"Nie przedstawiłem się? Wybacz... Mimo że stale mam kontakty z bohaterami ciągle tracę przy nich głowę." - Uśmiechnął się przepraszająco i wyciągnął rękę w geście powitania - "Nazywają mnie brat Cramor i jestem kapłanem Tkacza Opowieści... Nawet jeśli o nim nie słyszałeś to zapewniam, że on słyszał o tobie... Do moich obowiązków należy spisywanie historii wszelkich bohaterów, a gdzie znajdę więcej bohaterów i bohaterskich czynów jeżeli nie w Czarnej Gwardii? Wiedziałem o nich ze zwojów w świątyni i udało mi się ich odszukać, ale ponieważ moje zdolności bitewne są raczej mizerne więc wysłali mnie tutaj abym szukał nowych członków i czekał na ewentualny znak taki jak twój...
Ojej... Wybacz, że tak się rozgadałem... Już wracam do twojej sprawy" - Schylił się i zaczął przebierać w swojej torbie. Ar zdołał zauważyć że kapłan trzymał tam całą masę papierów. Trudno było uwierzyć, że wogóle mu się tam mieszczą. Szukając brat Cramor nadal mówił: -"To o co prosisz to nie taka prosta sprawa. Szybkie zlecenie za 500 sztuk złota i to od osoby... bo widzisz często pojawiają się po 500 ale od wykonanego zadania, a wtedy zwykle wymagana jest grupa... rzadko trafia się taka jak tobie potrzeba, ale wydaje mi się że.... O! Jest!"
Kapłan rozwinął jeden ze zwojów i zaczął czytać. Szczęśliwie dla Ar'a przestał wreszcie gadać. Błoga cisza (choć trudno powiedzieć o ciszy w zatłoczonej karczmie) trwała jednak niezbyt długo.
-"Mam i dobrą lub złą wiadomość. To zależy od tego jak szybko potrzebne ci te pieniądze. Misja po prawdzie nie powinna potrwać nawet miesiąc, ale jednak kilka dni może zająć. Sprawa jest taka, że w lesie koło Caen ukrywa się pewna grupa ludzi. Potrzeba nie rzucającej się w oczy grupki najemników, która ich zlikwiduje. Wiem że potrzebują jeszcze tylko ciężkozbrojnego, który nie zginie przy pierwszej okazji, a przecierz świetnie pasujesz do tego opisu. Jeżeli ci to odpowiada mogę cię zaprowadzić w miejsce spotkania i podać nieco więcej szczegółw."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Cię znam??

PostWysłany: Pią 18:25, 28 Wrz 2007    Temat postu:

GRACZ MODE:

- Caen? - powiedział ni to do siebie ni to do kapłana Ar. Niezbyt uśmiechała mu się wizja opuszczania Draknor. Chciał to zrobić dopiero po załatwieniu sprawy ze zbroją.
- Hmmmm.... naprawdę nie masz nic co mógłbym zrobić na miejscu... w Draknor? Chciałem opuścić miasto dopiero po załatwieniu swoich spraw. Poza tym towarzystwo.... całej grupy nie za bardzo mi odpowiada. Wolałbym działać samemu, lub z jednym towarzyszem. - powiedział Ar dopijając piwo.

MG MODE:

- Faktycznie zasiedziałem się troche w Draknor. cO byś powiedział na wyprawę w nieznane? - zapytał Haroon uśmiechając się. Wtem nadeszła kelnerka podając druidom ich zamówienie i uśmiechając się do Hedrika.
- Podać coś jeszcze? - zapytała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:58, 29 Wrz 2007    Temat postu:

Ar
-"Cóż... Grupa do tego zadania miała wynosić najwyżej cztery osoby, ale jak wolisz." - Kapłan zwinął zwój i znów zaczął grzebać w torbie.- "To nie... ten też nie... Ten z całą pewnością NIE! Płonącym Wężom bardzo by się nie spodobało, że to ty dla nich pracujesz... chociaż nie. Spodobało by im się, bo mogliby cię zwabić prosto na połowę swojej armii... ale idźmy dalej... hmmm... wiesz? Masz strasznie wygórowane wymagania...O MAM!"- Kapłan rozwinął na stole jakiś lekko nadpalony zwój. -"Dotarło to do nas ledwie pare godzin temu. Na Obrzeżach Miasta jest rezydencja naszego stałego klienta. Dziś rano dostarczyliśmy mu pewien magiczny przedmiot. Okazało się jednak, że niejaki Dualos dowiedział się o nim i chce go sobie przywłaszczyć. W tej chwili razem ze swoimi oprychami próbują się dostać do jego domu. Wprawdzie nasz klient jest magiem, ale zajmuje się raczej obroną niż kontratakiem, więc narazie utrzymuje przeciwników na dystans. Jednak to tylko kwestia czasu zanim się przebiją. Czarownik wie że jesteśmy solidną organizacją i zawsze płaci hojnie. A wydaje mi się, że z niewielkim, magicznym wsparciem powinieneś sobie dać radę z napastnikami. Czy chcesz wiedzieć coś jeszcze?"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Cię znam??

PostWysłany: Sob 18:27, 29 Wrz 2007    Temat postu:

- To coś dla mnie - powiedział uszczęśliwiony barbarzyńca. Ilu jest przeciwników? Czy są dobrze wyszkoleni? Jak ich rozpoznam? Czy jest z nimi jakiś czarodziej lub kapłan, mogący rzucić parę mocnych zaklęć? - zapytał Ar.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Sob 21:03, 29 Wrz 2007    Temat postu:

- Tak, swoje imię.
Powiedział druid z uśmiechem na twarzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:42, 01 Paź 2007    Temat postu:

Ar
-"No... Jeśli o to chodzi to wiadomość nie była dość ścisła. W końcu wysyłano ją z obwarowanego, prawda, domu i klient nie miał okazji dokładnie policzyć przeciwników. Twierdzi jednak, że około dwudziestu zbrojnych. Co do ich szkolenia... jeśli to faktycznie ludzie Dualosa to musisz być gotowy na dość dobrze wyszkolonych ludzi jednak prawie na pewno nie będą chronieni niczym więcej jak kolczugami, a i to pewnie jeden czy dwu. Ktoś znający się na magii na pewno jest oddelegowany do przebicia się przez bariery naszego klienta chociaż powinienem sobie z nim poradzić... bo oczywiście to ja pójdę z tobą jako wsparcie magiczne. Nie przepuszczę okazji żeby zobaczyć bohatera w akcji. Opowieść o twojej Obronie Karczmy już niemal obrosła w legendę... A właśnie: Naprawde było ich pięćdziesięciu i dwunastu magów przeciw tobie i czwórce twoich towarzyszy? Za każdym razem gdy słucham tej historii przeciwników robi się coraz więcej, a ty masz mniej uzbrojenia. W ostatniej wersji odbijałeś gołymi pięściami kule ognia będąc w samej nocnej koszuli i pijany, co przecierz jest zupełnie niedorzeczne..."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Cię znam??

PostWysłany: Pon 21:25, 01 Paź 2007    Temat postu:

GRACZ MODE:

- Hmmm sam już niepamiętam ilu było przeciwników, jednak napewno niebyło ich 50. - powiedział Ar nie mogąc powstrzymać się od śmiechu.
- Było, minęło, teraz misja czeka. Skoro masz mi towarzyszyć ruszajmy w drogę czym prędzej - powiedział podekscytowany Ar wstając z miejsca i czekając na kapłana.


MG MODE:

Dziewczyna zarumieniła się.
- Jestem.... - zaczęła jednak w tym momencie szefowa przerwała jej zaganiając ją do pracy. Haroon zajadał już ze smakiem kurczaka. Miał wilczy apetyt.
- Nie odpowiedziałeś mi nic... - zaczął Haroon z buzią pełną jedzenia -... na moją propozycję. Chciałbyś.... gdzieś ze mną wyruszyć - zapytał Haroon poważniejszym głosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Pon 21:53, 01 Paź 2007    Temat postu:

- Chodźmy w dal, gdzie nas nikt znać nie będzie, gdzie stopa ludzka nigdy nie stałą.
Hedrik wstał i głośnym tonem powiedział.
- Nadchodzi dwóch druidów. Niech każdy się boi, niech zło ucieka jak najdalej.
Nagle się uciszył i wypuścił oddech.
- Ale najpierw zjem.
Hedrik usiadł i zaczął jeść swój posiłek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony



Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:11, 02 Paź 2007    Temat postu:

Radzio bez problemów dociera do karczmy "Pod Pijanym Feniksem". Rozgląda się, lecz nie widzi niczego nadzwyczaj ciekawego, może oprócz szyldu tawerny - feniksa. Wchodzi do środka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:42, 02 Paź 2007    Temat postu:

Ar
-"Już, już... muszę tylko spakować te papiery." - Kapłan zaczął upychać zwoje i kartki do swojej niezwykle pomiestnej torby. Następnie zostawił na stoliku kilka monet i ruszył za barbarzyńcą.
-"Prowadź Wielki Bohaterze. Na Obrzeżach ja poprowadzę chyba, że okaże się to niepotrzebne."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Cię znam??

PostWysłany: Śro 15:55, 03 Paź 2007    Temat postu:

GRACZ MODE:

- Zatem w drogę! - powiedział Ar podekscytowany wizją zmasakrowania paru ludzi, którzy znaleźli się w niewłaściwym miejscu, o niewłaściwej porze. Po czym wyszedł z karczmy ruszając na Obrzeża Miasta.

MG MODE:

- Bardzom rad z twojej reakcji - powiedział Haroon zajadając kurczaka.
Po paru chwilach, przed Druidami stały puste talerze.
- Wyruszamy teraz? CO obierzemy za cel naszej podróży? - zapytał Haroon.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Śro 16:19, 03 Paź 2007    Temat postu:

- Hmmm... Może...eee... Jak najdalej z stąd.
Powiedział druid z bardzo poważnym głosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony



Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:20, 03 Paź 2007    Temat postu:

PLAYER MODE:

AVq wchodzi do karczmy, rozglądając się i wypatrując kogoś, kto by wyglądał na poszukiwacza przygód, lecz jednocześnie wyglądającą na w miarę opanowaną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górska Wioska

PostWysłany: Czw 16:27, 04 Paź 2007    Temat postu:

Połowa stolików była zajęta przez poszukiwaczy przygód. AVq miał w czym wybierać... Od Magów, przez złodziei, po Barbarzyńców. Większość z nich, wyglądała na opanowanych... A może jednak mniejszość, sądząc po tym dziwnym śmiechu i otwartych ustach z wywalonym językiem.

A nie masz jakiegoś gracza znajomego? Byłoby ciekawiej ^^ Oczywiście nie nalegam Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony



Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:52, 04 Paź 2007    Temat postu:

AVq kieruje się w stronę ujrzanego druida, zatrzymując się naprzeciw niego i mówiąc: "Witam. Co też Pan porabia w ten piękny dzionek w takiej karczmie?", patrząc wnikliwie w głąb jego oczu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Pią 18:13, 12 Paź 2007    Temat postu:

- A jak się zwie twe imię, nieznajomy ?
Powiedział Hedrik z dziwnym tonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony



Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:18, 12 Paź 2007    Temat postu:

"A'Vquiraniel Vareneil jestem", powiedział nekromanta, podając dłoń. "A czemuż to, panie druidzie, ma pan taki dziwny ton głosu?", zapytał AVq uśmiechając się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Pią 18:21, 12 Paź 2007    Temat postu:

- Bo baranina za ostra... Oto mój bliski towarzysz Haroon. Może się przysiądziesz ?
Powiedział Hedrik to nekromanty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony



Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:32, 12 Paź 2007    Temat postu:

AVq przysiada się, mówiąc: "Twój towarzysz Haroon się nazywa, leczja wciąż nie znam imienia twojego. Czy ono tajemnicą jest?"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Pią 18:39, 12 Paź 2007    Temat postu:

-Hmmm... Me imię nie jest tajemnicą. Lecz mało osób je zna.
Hedrik ściska dłoń AVq.
-Me imię to Hedrik. A swojego towarzysza nie przestawisz ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 11 z 40

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1