Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Trakt do Caen
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Południowe Królestwo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Śro 18:05, 07 Mar 2007    Temat postu:

Kreeth zmarszczył brwi, patrząc na Barierę Cierni.
- Interesujące, no no no, zdolny stworek...
Urwał kępę trawy, która zmieniła kształt. Wziął zamach i rozsypał coś. Okolicę pokrył Proszek Zasłaniający. Widoczność spadła do kilkunastu centymetrów. Druid usłyszał jak coś rozbiło się o Barierę Cierni, ale nie wydało zadowalającego odgłosu ranionego przeciwnika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Śro 18:13, 07 Mar 2007    Temat postu:

- Sprytne... - mruknął Kreeth. Rzucił "Wyczucie" i przygotował się na następny ruch przeciwnika...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Śro 18:22, 07 Mar 2007    Temat postu:

Wzrok Kreeth'a wyostrzył się i objął teren kawałek poza Barierą Cierni. Jego nozdrza wypełnił gryzący zapach Proszku Zasłaniającego. Jego słuch ledwo wychwycił mamrotanie, które było bardzo znajome. Drugi Kreeth właśnie rzucił Kamuflaż. Z lewej pojawiło się kilka korzeni, ale rozbiły się na Barierze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Śro 18:24, 07 Mar 2007    Temat postu:

Kreeth przywołał pnącze, którego zadaniem miało być wyśledzenie sobowtóra. Jednocześnie druid starałsię sam zlokalizować stworka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Śro 18:33, 07 Mar 2007    Temat postu:

Pnącze wyrosło z ziemi i chwilę wahało się. W końcu ostrożnie podążyło na prawo od Kreeth'a w Barierze. Niestety znikąd wyłoniły się dwa lisy i rzuciły na pnącze rozszarpując je. Widać sobowtór użył Przywołania Leśnego Pomocnika. Niestety nawet mimo wyostrzonych zmysłów i częściowo rozwianego już proszku druid nie jest chwilowo w stanie stwierdzić dokładnej lokalizacji przeciwnika. W powietrzu świsnęło kilka Ostrych Liści i jeden nawet przeleciał przez Barierę, choć nie trafił Kreeth'a.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Śro 19:06, 07 Mar 2007    Temat postu:

Leanna jakby dopiero teraz otrząsnęła się z otępienia.
Magią przemian starała się stworzyć na pobliskim drzewie skrzydła niczym od wiatraka, które rozwiały by Proszek Zasłaniający. Co w efekcie ułatwiło by walkę prawdziwemu Kreeth'owi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Śro 20:06, 07 Mar 2007    Temat postu:

Fist leżąc na ziemi, całkowicie wybrowadzony z równowagi używa lewitacji by unieść swoje ciało w górę. Zwiera swoją aurę i skupia energię na nekromancji. Tworzy kilka kul, które wyśle na potworka by zadać mu ból który sam by czuł gdyby nie częściowa niewrażliwość na ból. Po czym zrobi jedną kulę na pomieszanie zmysłów potwora. Następnie przeniesie się lewitacją wciąż unikając ataków przeciwnika (błyskawiczne uniki) i poczęstuje go pirokinezą. I będzie do tak rozpalał do gorąca aż razem z Kreethem do nie wykończą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Śro 20:08, 07 Mar 2007    Temat postu:

Kreeth rzucił na siebie "Kamuflaż" i z największą ostrożnością ruszył poza barierę. Starał się być przygotowanym na każdy cios, a także blokować wszystkie nadchodzące ataki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Śro 23:37, 07 Mar 2007    Temat postu:

Kasandra przyglądała sie całej walce, aby zaatakować właściwego Kreetha. Znaczy to coś co udaje Kreetha. Oczywiście, gdy tylko upewni się, który to.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Śro 23:41, 07 Mar 2007    Temat postu:

Na pobliskim drzewie pojawiło się niewielkie, ale efektywne skrzydło. Zanim rozszarpało je kilka Ostrych Liści zdołało rozwiać większość Proszku.
Z podłoża wypryska kilka korzeni, atakując Fista. Jednak temu udaje się uniknąć ciosów dzięki Błyskawicznym unikom. Niestety! Okazuje się, iż atak korzeni był pozorowany. Z góry na nekromantę spada sieć przypominająca pajęczą, utkana z liści i przytwierdza Fistana z pomocą korzeni do podłoża. Fist próbuje przepalić liście, jednak te muszą być chyba wzmacniane magią, gdyż nie chcą się palić.
Kreeth dobrze zrobił, iż opuścił Barierę, gdyż w chwilę potem jej wnętrze wypełniło się plątaniną korzeni, które kilka chwil wcześniej zapewne rozczłonkowałyby druida. Słychać szpetne przekleństwo.
Kasandra ma problemy z rozróżnieniem, gdyż obaj noszą Kamuflaż i teraz jeszcze trudniej ich rozróżnić, czy choćby zlokalizować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jurgin
Zbrojny



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:58, 07 Mar 2007    Temat postu:

Jurgin wyciąga magiczną strzałę z kołczanu i czeka gotowy do strzału na rozwój sytuacji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Czw 0:10, 08 Mar 2007    Temat postu:

- Kreeth, mój Kocur, imię, prawdziwe, szybko! - wiedziała, że tylko prawdziwy Kreeth może znać odpowiedź, bo przeciwnik i owszem, mógł odwzorować wygląd i umiejętności druida, lecz nie jego pamięć oraz wspomnienia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Czw 1:30, 08 Mar 2007    Temat postu:

Kasandra za nic nie może odróżnić Kreetha od Kreetha. Podbiega więc do Fista i kilkoma precyzyjnymi uderzeniami toporów stara się zniszczyć krępujące go liście nie uszkadzajac przy tym samego nekromanty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Czw 11:46, 08 Mar 2007    Temat postu:

Kreeth zignorował prośbę Leanny i zaczał szukać przeciwnika, starając się unikać wszelkich ataków i zaklęć sobowtóra.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Czw 12:25, 08 Mar 2007    Temat postu:

Posłała Kreethowi wściekłe spojrzenie.
- Więc jak mamy odróżnić, który jest właściwy? - bezradnie zwróciła się do Kasandry - Obaj są identyczni... A ten nam jeszcze nie ułatwia wcale.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Czw 12:32, 08 Mar 2007    Temat postu:

Kreeth, ciągle wypatrując przeciwnika i starając się unikaćjego ciosów oraz zaklęć, starał się przesłać Leannie swoje myśli:
"On ma inny miecz. Czarny i nie ma w rubinu w rękojeści. I proszę nie wtrącaj się. To moja walka"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Czw 12:51, 08 Mar 2007    Temat postu:

Odwróciła się i powoli skinęła głową.
- Twoja wola.

Przyglądała się przez chwilę, jak Kasandra tnie liście, mając nadzieję, że wreszcie puszczą.
- Zaraz, zaraz... Jest tylko ten mimik, czy jeszcze... Tamten dzieciak. Parka? No cudnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Czw 16:07, 08 Mar 2007    Temat postu:

Fist odpuścił, leżąc pod chwastami zaczął sobie mydytować nie tracąc kontaktu z otoczeniem, by uleczyć się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Czw 17:32, 08 Mar 2007    Temat postu:

Sieć trzymała mocno, ale symbole starały się pomóc wojowniczce. Spełzły na sieć próbując ją przepalić niczym kwas. Jednak najwyraźniej miały problemy z odróżnieniem liści od Fista, gdyż razem z siecią zaczęły palić ciało nekromanty.
Obrażenia zregenerowane przez medytację zostały ponownie zadane przez znaki.
Kreeth dojrzał coś jakby wybrzuszenie w rzeczywistości biegnące w jego stronę. Sparował cios mieczem, bardziej po dźwięku rozdzieranego powietrza, niż faktycznie widząc ostrze. Atak jednakże okazał sie pozorowany, gdyż w tym momencie powietrze zamigotało i druid mimowolnie kichnął. Przeciwnik odskoczył szybko, a Kreeth zauważył, iż pokryty jest Proszkiem Znakującym, przywierającym do ciała i ubrania jak brokat i błyszczącym w słońcu. Druid przypominał teraz nieco świetlistego ducha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orlaith
Zagubiony



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nie wiadomych powodów

PostWysłany: Czw 20:20, 08 Mar 2007    Temat postu:

Orlaith szła w umiarkowanym tempie wzdłuż traktu, pogwizując co jakiś czas i kopiąc kamyki które miała pod nogami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Południowe Królestwo Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 5 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1