Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Trakt do Caen
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Południowe Królestwo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eroon
Przyjaciel



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Pią 22:01, 12 Paź 2007    Temat postu:

Dziękujemy, bardzo - Po czym wyjmuję drucik z konserwy i rzucam nią w strone Krett'a, trzymam sie mocno za gogle badając reakcję. Jeżeli w konserwie będzie to co ostatnio a Krett'a już nie będzie, pytam sie drużyny - To co, rruszamy? - "Mhm, a cco jeżeli, jednak to był tylko sen? I mogłem sie spytać, o Szaraka... a tam, nawet jeżeli nie był tym co mi sie śniło, nna pewno, nie wiedział więcej ode mnie" Szerzę uśmiech

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kerende
Ateista z Wyboru



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Sob 9:31, 13 Paź 2007    Temat postu:

Odwróciłem się i spojrzałem na puszkę w ręce Eroon'a.
-Eroon...- spojrzałem na wynalazcę błagając o to, aby nie rzucił tej puszki.- Tylko się odważysz, a to ja cię zabiję.- powiedziałem oddalając się powoli. Jednak było już za późno. Rzuciłem się na ziemie zamykając oczy i zatykając uszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących



Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, obok.

PostWysłany: Sob 16:32, 13 Paź 2007    Temat postu:

-Eeeem... Czy ma pan może coś, co potrafi wyleczyć poparzenie?-Serindrack podciąga rękaw, i podchodzi blisko platformy aby móc wziąć od niego cioś, jeżeli coś dostanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eroon
Przyjaciel



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Sob 17:07, 13 Paź 2007    Temat postu:

Mimo iż nekromanta podchodzi do celu, nie waham sie z wyrzuceniem konserwy. Rzucam ją wtedy raczej, z jeszcze większą satysfakcją i zapałem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kerende
Ateista z Wyboru



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Sob 18:02, 13 Paź 2007    Temat postu:

-Dwaj inteligenci...- powiedziałem do siebie kiedy spojrzałem za siebie nadal mając zatkane uszy, ale już otwarte oczy.- Jeden lepszy od drugiego... Dobra... Zaraz będzie "Bum".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drago
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Wrzosowisk Północy...

PostWysłany: Sob 21:23, 13 Paź 2007    Temat postu:

BUM!!!



Żartowałem.

Puszka leciała, i leciała, i leciała... cóż to był za rzut...
Krett nie spodziewał się tego. Zwykle to on zaskakiwał innych. Konserwa uderzyła go w samą skroń.
Szarlatan odleciał na bok, kompletnie zamroczony.

Coś działo się z jego rękoma, tak jakby chciały się zmieniać. Spod paznokci wystrzeliły wiechcie trawy, nadgarstki okrył mech. Jak gdyby ciało nie mogło się zdecydować...
Dzikie pędy oplotły stopy stojącego nieopodal Serindracka, jednak nie był to najprawdopodobniej cel zamierzony.
Zielarz leżał nieprzytomny.
Las wyrywał się spod kontroli.
Drzewa wokół ożyły.
Nie miały jednak już wytyczonego celu. Miotały się, okładały gałęziami, poruszały korzeniami przypominającymi gigantyczne węże.
Ziemia drżała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eroon
Przyjaciel



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Sob 22:01, 13 Paź 2007    Temat postu:

Em... - Podnoszę oczy na miotające sie drzewa - Ups

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kerende
Ateista z Wyboru



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Sob 22:45, 13 Paź 2007    Temat postu:

Wstałem i spojrzałem na dosyć dziwny efekt puszki. Poczułem wzbierającą we mnie złość, której nie mogłem powstrzymać chciało się krzyknąć. Jak się czegoś chce to się to robi, co nie?
-Dwaj idioci!- krzyknąłem patrząc na Eroon'a i Serindrack'a.- Jeden rzuca puszkami, a drugi grzecznie idzie w sam środek prawdopodobnego wybuchu! Po co mi było iść z nimi... I to jeszcze za darmo... Teraz to ja jestem idiotą...- powiedziałem sam do siebie.- Wstawajcie i idziemy, a jeśli zobaczę jeszcze raz jakąkolwiek puszkę i chodzącego samobójcę!- zaakcentowałem słowa puszkę i samobójcę.- To nie ręczę za siebie!- odwróciłem się energicznie ruszyłem przed siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eroon
Przyjaciel



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Sob 23:05, 13 Paź 2007    Temat postu:

Chowam sie w wózku, i wystając głową wskazuję ręką - Aale, ggdzie? Ttam wwszędzie, są... ekhm, ddd, rzewa!! - Wyglądam troche dalej, wskazując teraz na puszkę - Nnekromanto? Jjak mógłbyś, sspróbuj ją, włączyć? - Przyglądam mu sie bardziej, ale raczej bez większego przejęcia sie zdaję sobie w końcu sprawę z faktu, iż - Ach, nno tak... nie, możesz... szkoda - Bardziej mnie zmartwiło że puszka nie dotarła z takim efektem, jaki przewidywałem. Że, konserwa nie wybuchła "Zaiste dziwne..." Zaglądam do wózka, z nadzieją przygotowania nowego planu "Do diabła, co teraz?" Po czym próbując spojrzeć na swoją głowę, i zwracam sie do hełmu na niej - Stukaczu, mmasz jakiś, ppomysł? A może... Gdy go, zzabijemy, i las, umrze? - Spoglądam na leżącego Krett'a, i na konserwę "A może... lepiej go zabrać? Poza lasem, pewnie nie jest taki niebezpieczny, a potem kto wie jakie mogą mieć właściwości jego kończyny... a pozatym, ta mikstura którą miał!" Wyglądam z wózka nieco śmielej, z chęcią przeszukania Krett'a, jednak wcześniej dokładnie analizuję sytuację, i staram sie oszacować moje szanse na dotarcie do niego, bez... zahaczania sie o żadną gałąź

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kerende
Ateista z Wyboru



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Sob 23:20, 13 Paź 2007    Temat postu:

-Eroon!- wrzasnąłem do wynalazcy.- Ty tchórzu! Sam to sprowokowałeś więc wyłaź z tamtąd! Raz dwa! Jeśli nie wyjdziesz stąd teraz nie będę się powstrzymywał i cię postrzelę!- wyciągnąłem łuk i naciągnąłem strzałę.- Wyłaź!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących



Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, obok.

PostWysłany: Nie 10:53, 14 Paź 2007    Temat postu:

-Czy tamta puszka... Może jednak to była puszka wybuchowa? niewypał... -Serindrack używa telekinezy na puszce w celu rozbrojenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achsharr, Mroczny Łowca
Zagubiony



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:30, 14 Paź 2007    Temat postu:

-NO... nieźle został urządzony... No to co robimy? Trzeba coś przedsięwziąć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kerende
Ateista z Wyboru



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 11:34, 14 Paź 2007    Temat postu:

-Pierwszy inteligent, czyli Eroon, wychodzi zza wózka i idziemy. Drugi inteligent, czyli Serindrack, niech już nawet nie otwiera tej puszki, bo jak już mówiłęm nie ręczę za siebie.- powiedziałem i spojrzałem na wszystkich, a w szczególności na skupiającego Serindracka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eroon
Przyjaciel



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Nie 12:32, 14 Paź 2007    Temat postu:

Po zbadaniu drogi zerkam na towarzyszy - Jjak byście jjeszcze, nie zauważyli, wwszystkie drzewa wokół, ooszalały... A wy chcecie przejść, pprzez, las?! Ttrzeba coś nnajpierw, zzrobić! - "Uch, ale jak zawsze wszysto muszę robić sam!" Zaglądam do wózka, wyjmuję z niego linę i zakładam ją na ramię. Wyskakuję z pojazdu, i niezależnie od tego czy po drodze do Kretta są przeszkody czy nie, staram sie do niego dobiec robiąc ewentualnie uniki przed gałęziami. Jeżeli liny nie było by w wózku, wyrywam taką po drodze od Kerende bądź Achsharr'a. Kucam przed Krett'em i go przeszukuję. Zabieram mikstury i inne ciekawe rzeczy - Ja zwiąże, nnaszego, zielarza, aa wy, uwolnijcie nekromante - Klęcząc odwracam sie za siebie na Serindracka - Aalbo zresztą, jjak chcecie - Po czym wiąże Krett'a

[PS: zaczekajcie czasem na odpowiedź Drago, nawet nie zdąże sie dowiedziec niektórych rzeczy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drago
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Wrzosowisk Północy...

PostWysłany: Nie 22:42, 14 Paź 2007    Temat postu:

Tak się dziwnie złożyło że stopy Serindracka były oplatywane coraz bardziej, i bardziej, i bardziej... Jedna z roślinek wbiła długi jak palec kolec w łydkę Sera gdy ten próbował rozbroić puszkę. Chwila dekoncentracji sprawiła że efekt był co najmniej... dziwny...

Z puszki dochodziło do nich cichutkie tykanie.

Tik - Tak - Tik - Tak... coraz szybciej i szybciej...


Eroon związał Kretta, co nie było łatwe gdyż zielaż ciągle się zmieniał. Jego włosy przypominały mech, oczy tryskały seriami barw, a ciałem wstrząsały drgawki.
Dwa wielkie dęby zbliżyły się, agresywnie miotając się i kołysząc gałęziami...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących



Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, obok.

PostWysłany: Śro 14:21, 17 Paź 2007    Temat postu:

-AŁAAAAA-Żekł gdy został zraniony-SZLAG! I CO MAM ZROBIĆ Z TYMi PNĄCZAMI? A no tak...-Serindrack zuca zaklęcie płonące dłonie(do skutku) i prubuje zniszczyć pnącza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achsharr, Mroczny Łowca
Zagubiony



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:06, 17 Paź 2007    Temat postu:

-Kolejne drzewa...-Achsharr wyciąga łuk, aby być gotowym do walki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drago
Administrator



Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Wrzosowisk Północy...

PostWysłany: Śro 21:54, 17 Paź 2007    Temat postu:

Pnącza rozorały ziemię, i spętały Sera jak prosię. Jeszcze chwila a pochłoną go czeluście lasu. Substancja zawarta w kolcach jadowych rośliny... łaaa... uspokajała, i... zieeew... usypiała...

Serowi nie udało się rzucić płonących dłoni, i w obecnej sytuacji będzie to raczej pewien problem.

Achsharrowi udało się wyciągnąć łuk, i jest gotowy do walki. Z pewnością strzałami zdoła zniszczyć, albo wręcz rozłożyć na cząstki nadchodzące drzewa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eroon
Przyjaciel



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Czw 15:46, 18 Paź 2007    Temat postu:

Spoglądam na przemieniającego sie Krett'a z lekką obawą "chyba nie będzie zadowolony gdy sie obudzi... trzeba go szybko wywieść poza jego las" Ale gdy wyrośnie z niego cos ciekawego, korzystam z okazji i zrywam z niego roślinke, chowając ją do kieszeni. Zauważywszy tykającą konserwę, oraz nadchodzące drzewa, chwytam ją i rzucam w ich kierunku. Nie bezpośrednio w nie, ale w miejsce gdzie zaraz będą, zbliżając sie do nas. Następnie, nawet nie komentując sytuacji nekromanty i postawy Achsharra, ciągnę Krett'a do wózka. Doszewszy do niego, wołam do łowców - Sszybko! Ppomóżcie, mmi! Zmywamy sie, ss, ss, stąd!! - Po czym usiłuję wrzucić Krett'a do wózka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących



Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, obok.

PostWysłany: Czw 15:49, 18 Paź 2007    Temat postu:

-Bardzo bym chciał, ale nie mogę-Żekł Serindrack szarpiąc się-Może mi pomożecie, co?-Serindrack wyciąga sztylet i próbuje sam się uwolnić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Południowe Królestwo Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16  Następny
Strona 13 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1