Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Etap 1 Sesji : Ruiny - Uliczki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22, 23, 24  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Zamknięte Rozdziały
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:42, 09 Maj 2007    Temat postu:

Drzwi otworzyły się gdy tylko Merinid do nich się zbliżył. Odźwierny niewiele czekając wepchnął go do środka i wskazał schody. -"Szef już na ciebie czeka."
Merinid nie mając większego wyboru udał się do już znanego sobie gabinetu. Kusza nadal tam stała i była wycelowana w drzwi. Za nią oczywiście siedział Mistrz gildii.
-"Więc wreszcie pojawiłeś się po honorarium... hmm... adepcie?
Twoje metody nie podobają mi sięi nie są zgodne z duchem gildii, ... ale okazują się skuteczne. Nie wiem jak udało ci się zabić Albertsona, ale niespecjalnie mnie to obchodzi. Jednak próbujesz sposobów, które są ryzykowne i niepewne, a profesjonalny zabójca nie może sobie pozwolić aby po odebraniu zapłaty okazało się, że ofiara żyje.
Radzę ci zapoznać się z truciznami, a jeżeli nie to poćwicz sztyletowanie.
Zostało właściwie jeszcze jedno: Możesz zatrzymać te swoje złocone sztyleciki, ale pamiętaj, że światło odbite od stali czy złota może cię ujawnić wcześniej niżbyś chciał..." - Mistrz sięgnął do szuflady biurka.
"To narazie tyle jeśli chodzi o... hmm... nauczanie. Teraz zapłata... za Dotes i za Albertsona. W sumie 50 talentów." - Mistrz rzucił sakiewkę, która z brzękiem uderzyła o blat biurka.
-"Jakieś pytania?"

Merinid zyskuje 500 sztuk złota
Merinid zyskuje 200 PD za doprowadzenie sprawy do końca.
Merinid awansuje na 2 lvl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merinid Aleanrahel
Faun



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 16:34, 10 Maj 2007    Temat postu:

Chłopak schował dobrze pieniądze i spojrzał na mistrza...
- ...gdzie mogę nauczyć się posługiwania truciznami i ich odróżniania - zapytał Łotrzyk - nigdy wcześniej nie miałem z nimi styczności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:36, 10 Maj 2007    Temat postu:

"Udasz się więc do naszego człowieka. Mieszka niedaleko stąd i zwie się Kmatron. Prowadzi niewielką aptekę na rogu i powinieneś ją zobaczyć wychodząc. Przekaże ci podstawy potrzebnej wiedzy. Żeby wiedział z kim ma doczynienia pokażesz mu to." - Mistrz wykonał szybki ruch i coś ze świstem przeleciało koło Merinida i wbiło się w drzwi. Okazało się, że jest to dość oryginalny sztylet o dwu przeciwległych ostrzach. Nie wyglądał na specjalnie drogi czy solidny. Miał najwyraźniej służyć głównie jako znak rozpoznawczy.
-"Prawdopodobnie nie będzie chciał cie uczyć za darmo. Możliwe, że zażąda zapłaty lub da ci zlecenie. Przekazywanie takiej wiedzy nie jest zbyt mile widziane przez straż. Kiedy będziesz potrzebny wezwiemy cię. Możesz narazie odejść."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merinid Aleanrahel
Faun



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 9:14, 12 Maj 2007    Temat postu:

Chłopak przytaknął głową i chwycił "znak rozpoznawczy". Chwilę potem wyszedł na zewnątrz. Jego kroki były pewne, a w duchu był zadowolony... bał się, że zostanie bardziej zbesztany.
Następnie zaczął rozglądać się za "tajemniczą apteką".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:34, 12 Maj 2007    Temat postu:

Merinid zauważył wejście do niewielkiej apteki tam gdzie powinno być. Nad drzwiami smętnie kołysał się szyld. Wewnątrz wcale nie wyglądało to wiele lepiej. Małe pomieszczenie z ladą za którą stały na półkach kolorowe słoje z proszkami, płynami i bliżej nie zidentyfikowanymi substancjami. W sklepiku unosiły się intensywne zapachy nieodmiennie kojarzone z aptekami. Za ladą nikt w tej chwili nie stał, ale stał na niej niewielki dzwonek z rodzaju tych jakie widuje się w zajazdach (taki naciskany).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merinid Aleanrahel
Faun



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 19:55, 12 Maj 2007    Temat postu:

Chłopak powolnym krokiem i jakby niepewnie zbliżył się do lady. Będąc przy niej zaczął rozglądać się w środku ponurego pomieszczenia. Czuł się tu jakoś dziwnie i nieswojo... a zapach doprowadzał go do mdłości. Nacisnął dzwonek... i natychmiast położył rękę na schowanym "znaku-sztylecie"... Czas mu się strasznie dłużył...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:04, 12 Maj 2007    Temat postu:

Z zaplecza dał się słyszeć skrzekliwy głos : "Już idę! Tylko zmniejszę ogień pod kotłem."
Chwilę po głosie w drzwiach na zaplecze pojawił się chudy jegomość z resztkami siwych włosów na głowie. Wycierał ręce w fartuch, który nosił wszelkie cechy dawno zapomnianej bieli.
-"Co będzie? Maść na oparzenia, chemorojdy czy może trutka na szczury? A może coś na wstydliwe problemy?"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merinid Aleanrahel
Faun



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 15:01, 13 Maj 2007    Temat postu:

Na twarzy chłopaka pojawił sie chytry uśmiech. Przez chwilę milczał i wpatrywał się w oczy mężczyzny. Zapadła niezręczna cisza...
Następnie Merinid wyjął z kieszeni płaszcza ściskany sztylet i położył go na ladę.
- Co pan powie na to... - dodał niezbyt miło.
Oparł się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:23, 13 Maj 2007    Temat postu:

Aptekarz był wyraźnie zaskoczony. W mgnieniu oka jednak opanował się:
-"Jestem aptekarzem, a nie kowalem. Faktycznie osobliwy sztylet, ale nic więcej nie potrafie na jego temat powiedzieć."
Po jego czole spłynęła kropla potu. Najwyraźniej wziął Merinida za prowokatora Straży lub zwykłaego szpiega.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merinid Aleanrahel
Faun



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 16:19, 14 Maj 2007    Temat postu:

- Na pewno... ja jednak sądzę, że możesz mnie czegoś nauczyć - powiedział chłopak cicho - nie jestem przeciwko wam... jestem z wami. Przybywam od przywódcy gildii...
Wszystko powiedział spokojnie i w jednym rytmie. Był już całkowicie rozluźniony i wcale się nie denerwował.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:41, 14 Maj 2007    Temat postu:

Aptekarz odetchnął z ulgą.
-"Nie mogłeś tak od razu?
Więc mam cię czegoś nauczyć tak? A czego niby mogłbym cię nauczyć? Nie jestem srytobójcą. Ja tylko dostarczam..." - W jego oczach pojawiła się iskierka zrozumienia.
-"Aha... Więc nie masz zielonego pojęcia o truciznach czyż nie? Mogę ci przekazać podstawową wiedzę, ale to będzie wiązało się z pewnym zadaniem. Możliwe nawet, że zdołasz wykorzystać nową wiedzę w praktyce. Zgadzasz się?"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merinid Aleanrahel
Faun



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 16:10, 16 Maj 2007    Temat postu:

- Byłem na to przygotowany - powiedział już normalnym głosem chłopak - i właśnie, dlatego do Ciebie przyszedłem... chcę się nauczyć stosowania trucizn. Z jakim zadaniem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:31, 16 Maj 2007    Temat postu:

Aptekarz uśmiechnął się paskudnie po czym ukradkiem sięgnął do rękawa i wyciągnął buteleczkę wielkości kciuka:
-"Pierwsza lekcja będzie za darmo. To jest gizka. Trucizna otrzymywana ze śluzu pewnego gatunku żaby. Jest powolna i trudno wykrywalna. Powoduje objawy padaczki, a po kilku dniach śmierć. Różnice między objawami padaczki i skutkami tej trucizny są naprawde niewielkie i tylko fachowiec jest w stanie je zauważyć.
Chcę żebyś zaaplikował ją lichwiarzowi z Zaułka Rozpusty. Nęka mnie o spłatę pożyczki, której NIE BRAŁEM. Obojętne jak to zrobisz. Musisz wprowadzić kilka kropli do jego organizmu. Do jedzenia lub do krwi i BARDZO mi zależy żeby to wyglądało na chorobę, a nie na zabójstwo. ROZUMIEMY SIĘ!?" - Aptekarz stał się znacznie pewniejszy siebie kiedy upewnił się z kim ma doczynienia.
-"Lichwiarz nazywa się Zirach i zna go każdy w Uliczkach. A zaułek rozpusty znajdziesz napewno. Kiedy zobaczysz duże zagęszczenie kurtyzan to to będzie tam."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merinid Aleanrahel
Faun



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 17:10, 17 Maj 2007    Temat postu:

Chłopak spojrzał na aptekarza i nie był do końca pewny, czy ów mężczyzna mówi prawdę... jednak chciał zostać skrytobójcą, a to może być doskonały trening...
- Dobrze... - powiedział oschle i chwycił truciznę umieszczając ją w płaszczu - w która stronę mam sie skierować... wychodząc z apteki?
Merinid był gotowy do wyjścia i nawet przestał opierać się o ladę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:10, 17 Maj 2007    Temat postu:

-"Po wyjściu z apteki skieruj się na prawo. Mały spacerek i będziesz na miejscu."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merinid Aleanrahel
Faun



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 18:41, 17 Maj 2007    Temat postu:

Chłopak wyszedł bez słowa i skierował się w kierunku poleconym przez aptekarza.
Szedł spokojnie. Zdjął chustę i schował ją do płaszcza. Poprawił kaptur na głowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:29, 19 Maj 2007    Temat postu:

Po dłuższym spacerze Merinid dotarł do miejsca które prawdopodobnie było Zaułkiem Rozpusty. Co drugi budynek miał przy wejściu lampę palącą się na różowo. Na balkonach i ulicach swoje wdzięki prezentowały panienki najróżniejszego typu.
Jak na Uliczki zaułek można było wręcz nazwać zatłoczonym. Co chwila ktoś wchodził lub wychodził z jednego z budynków, a po drodze kręcili się niezdecydowani "poszukiwacze szczęścia". Kurtyzany głośno wykrzykiwały swoje zalety ze wszystkimi pikantnymi szczegółami.
Jedna z dziewcząt podeszła do Merinida zalotnie kręcąc biodrami. Twarz zasłaniała jej czerwona chusta. Wszystko inne miała natomiast starannie i niby przypadkowo odsłonięte.
-"Panie, poświęć trochę grosza, a poznasz rozkosze jakich nigdy dotąd nie zaznałeś."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merinid Aleanrahel
Faun



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 12:43, 19 Maj 2007    Temat postu:

Chłopak popatrzył na kurtyzanę... nigdy nie korzystał z usług ów kobiet i nie był tym zbyt zainteresowany... Zresztą nigdy nie ciągnęło go do miłości... Chyba, że w wieku dwunastu lat. Teraz jakby zapomniał o tym uczucia...
Nie kochał nikogo... i nikt go nie kochał... Ta myśl jest przygnębiająca, ale wiedział, że nikogo nie zrani, jeżeli wyda się kim on jest...
- Nie dziękuję... ale możesz mi pomóc - dodał - szukam Ziracha...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:03, 19 Maj 2007    Temat postu:

Kurtyzana niespecjalnie się tym przejęła:
-"Chodzi ci o tego lichwiarza? Wiem o kogo chodzi. Daj piątaka to wskażę ci drogę."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merinid Aleanrahel
Faun



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 16:17, 19 Maj 2007    Temat postu:

- Już Ci nie zależy na człowieku - wysilił się na żart, który dodatkowo nie wyszedł... - najpierw mnie zaprowadź. Na zaliczkę dam Ci dwie złote monety...
Chłopak wyjął pieniądze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Zamknięte Rozdziały Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22, 23, 24  Następny
Strona 21 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1