Znaleziono 110 wyników

Galus skierował się w stronę Zamku który był remontowany. Wychodząc z Karczmy przy grywał sobie na szengu.

że Galus nie umiał jeszcze dobrze na Szengu grac, wziął gitarę i odpowiedział mu tak:

Dziękuje ci mój klasowy przyjacielu,
Wiem, że w tych czasach nie ma nas wielu,
Szanowny Galahardzie powiedz m ...

"Dziękuje"- powiedział Galus i podszedł do mężczyzny z harfą.
" ładna Harfa, jestem Galus bajarz i poeta, ale na pewno nie tak wybitny jak ty. Widzisz mam sprawę, wiesz może jak się na ...

"Wybacz jestem Galus, Bajarz i poeta. Rozumiem, dzięki. Aha, wiesz może jak na tym się gra?"- powiedział Galus i wyciągnął Szeng

"Jak to działa?" pomyślał Galus. Podszedł do Meżczyzny o blond włosach z Kołczanem na plecach.
" Wiesz gdzie się mogę nauczyć strzelać z łuku??" Powiedział Galus podchodząc do nie ...

Do karczmy wszedł Galus, jeszcze trochę grał, ale skończył gdy podszedł do baru i poprosił o piwo. Rozglądał się po sali czy nie ma jakiegoś interesującego Gościa

Galus ucieszony wziął instrument, po czym ponownie skierował sie do karczmy, przygrywając sobie po drodze.

-Dzięki, to ja poproszę, tę Harmonijkę z wysp. Powiedział Galus, wielce ucieszony ze swojego nabytku, satysfakcjonował go wygrany zakład.

Galus podziękował, podszedł do Szefa i powiedział:
- Może i Fart, ale umowa to umowa". Galus popatrzył na Szafa i zapytał:
- To mogę sobie wybrać instrument??.

Galus wiązł gitarę w ręce wskoczył an stół i zaczął grać i śpiewać. A z jego ust wypływały takie słowa:

" Był sobie, kiedyś taki Adam
Co bardzo dobrze mieczem władał,
Lecz chciał mieć żonę p ...

"Ja z nim pogadam"- powiedział Galus i podszedł do kolesia."Bardzo ładne Instrumenty"-powiedział Galus " Zróbmy tak ja tu postoje za pana jeden dzień i jeżeli załatwię panu wi ...

"Widzę że mu coś nie wychodzi:- powiedział Galus pokazując na kolesia, który zapraszał do kupna." hymm.. mam własną gitarę... umie śpiewać ... co by pani powiedziała żebym go zastąpił na jak ...

Kaleb jakiej to jest wielkości takiej jak dłoń

"Bardzo ładne"- powiedział Galus."Ile to kosztuje???"-zapytał sprzedawczyni

Szengów???? Chociaż byłem już w rożnych miejscach, nie znam tego instrumentu. Nazwa mi sie kojarzy, ale nie pamiętam za bardzo.

"Ładna lutnia"- powiedział Galus rozglądając się po stoisku."hymm... duży macie wybór.... nie przepadam za fletami, ale lubię harmonijki mam pani jakąś? Bardzo ładna ta lutnia, po ile?? ...

Galus wszedł na Targowisko. Rozglądał sie za stoiskiem z instrumentami. Przepychał się przez tłum ludzi i bodajże dostrzegł to stoisko którego szukał więc, ruszył w jego stronę.

"hymm miejsca tu nie zagrzeje"- pomyślał Galus. Po czym wstał z krzesła wziął gitarę i wyszedł z karczmy.

Galus czym prędzej wstał i podniósł gitarę, "Na szczęście, nic jej sie nie stało"- pomyślał. Trzymając w ręku gitarę usiadł przy barze i powiedział do barmanki" Cóż, nie udało mi się o ...

Galus leżał na ziemi, i ledwo wykszusił te słowa"... pan.. panowie... może by.... tak... już ..prze..przestać..bójke?..tylko nie... zniszcie....gitary...." I dalej leżał patrząc w sufit. By ...

"Widzisz tych wszystkich ludzi bez kultury, może pomogłbys mi ich uspokoić." Galus wzią pająka z ramienia i wsuną go do kieszeni.