Znaleziono 225 wyników

Na słowa o wojnach Avis wzdrygnął się lekko. Aż tak tego kamienia nie potrzebował... czytał jednak dalej. Upewniając się, że nikogo nie ma w pobliżu, chłopiec wyrwał stronę traktującą o artefakcie i w ...

Koń nie wyrywał się, ale szedł ciężko, wolno. Kasandra lepiej wyszłaby na tym, gdyby próbowała ciągnąć za sobą fortepian.

Po jakimś czasie, wieczności może, doszli jednak do fontanny. Rzeźbiona kob ...

Łotrzyk, korzystając ze swojej pozycji, spróbował znaleźć sakiewkę przeciwnika. Próbując zwinnie mu ją odciąć szytletem nuci cichutko, jednocześnie unikając ciosów. Gdy już ją weźmie, lub gdy oberwie ...

Avis zastanowił się. Wytężając umysł, bawiąc się zakamarkami pamięci odnalazł... starą wyliczankę, którą potraktował wszystkie te pozycje.
Jego palec zatrzymał się na tomie ręką pana Ponsa pisanym. ...

...małą figurkę w oddali. Kilkanaście kroków za nią było coś jeszcze - duże, choć niskie, krzaczaste drzewo. Tyle wojowniczka mogła zobaczyć z tej odległości.

Koń zachowywał istnie stoicki spokój. ...

Drzewa... wojowniczka w czasie swojej konnej podróży nie widziała ich za wiele. Czasem wyglądnął zza kamienia jakiś krzak niewiadomego znaczenia, lecz była to jedyna roślinność, jaką teren mógł się po ...

Widzę, że nie ważne, co bym zrobił, Ataru zawsze będzie pisał "jeśli łotrzyk". ^^' Przecież jest wiadome co Łotrzyk teraz robi, no ludzie.. Razz

"ruszamy w tym tygodniu" - hm, a ktoś w ogóle wie jak wyglądać ma ta stronka? Jest już zaczęta?

Młodzieniec uśmiechnął się lekko i podążył za Galdirem. W bibliotece znalazł sobie jakieś wygodne miejsce i usiadł, upajając się chwilą ciszy.
Postanawiając jednak zidentyfikować swoją ostatnią zdoby ...

Avis uśmiechnął się lekko, jakby wykrzywiając twarz w grymasie bólu, jednocześnie próbując nie okazać tego przeciwnikowi. Straszny był ten uśmiech.

Odskoczył, by zaraz doskoczyć spowrotem i starał ...

Dziewczyna nie odpowiedziała wiele, wskazała tylko na przyczepioną do boku konia siekierę. Jej ostrze było zabezpieczone jakimś materiałem, by w razie wypadku odbicia się narzędzia od konia, nie zrobi ...

Łotrzyk ciągle wykonuje uniki. Najbardziej mu zależy, żeby choć w dosłownym znaczeniu mieć głowę na karku (po cóż stwarzać znajomym okazję do wyśmiania już nie przysłowiowego roztargnienia).
Jeśli je ...

Szybko okazało się, że osobą, która upadła, była Gezt. Podnosiła się teraz wolno, klnąc przy tym na czym świat stoi. W dłoni trzymała niewielki kawałek sznura.
Dalej stała inna dziewczyna, której Kas ...

Avisowi zaświeciły się oczy. To jest coś, co będzie mógł wykorzystać.. Więc może ukradziony artefakt nie będzie taki niebezpieczny?
Zadowolony młodzieniec włożył starannie do plecaka swoją nową zabaw ...

Łotrzyk uśmiechnął się lekko. W tej walce miał przynajmniej jakieś szanse..

Odbiega od przeciwnika, cały czas nadsłuchując odgłosów jego kroków. Gdy znajdzie się po drugiej stronie areny, wyciągie ...

Avis odsunął się od miejsca pracy Galdira jak najdalej potrafił. Jakos specjalnie nie interesowała go ta rozrywka.. Szczególnie, że w takim pomieszczeniu pewnie długo by trzeba sprzątać ta kawałki cia ...

- Siekiera również jest - odrzekła wymijająco pani, nie spoglądając nawet w stronę wojowniczki. Po chwili ciszy podniosła jednak wzrok, westchnęła - To tylko drzewo. Czyż nie prościej dla nas wszystki ...

Avis patrzył. Jedna brew jego uniosiła się lekko, powoli do góry. Jeszcze trochę.
- Co za..
Opanowując się jednak, łotrzyk podbiegł do wielkiego drzewa tak, żeby wydawało się, że wybiegnie z drugiej ...

- Jest takie jedno drzewo, które nam przeszkadza.. Prawdę mówiąc, jest trochę stare. I duże. Ale dasz sobie radę, wierzę w viebie - kobieta uśmiechnęła się chłodno - Jak już skończysz jeść.. Czeka na ...

Avis uśmiechnął się tylko, gdy zauważył zaciskające się palce Galdira na jakimś małym przedmiocie. Zależy mu... to dobrze - myślał. Swoją drogą, cóż to mógł być za przedmiot? Przecież to mag trzyma ka ...