Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Salietti Mroczny
Zaufany
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:39, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Dobrze to daj te 2 bandaże, pochodnie i 6 metrów tej liny - Mówi Salietti poczym wyciąga 68 sztuk złota, i kładzie na ladzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:20, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Yundai
Brodacz popatrzył na łowcę z okienka swojego kramu:
-"Co wy jakąś kopalnię eliksirów odkryliście? Jesteś już trzecią osobą która ostatnio chce identyfikować eliksiry. Cena jak dla wszystkich, czyli 10 sztuk złota od butelki płatne z góry?"
----------------------------------------------------------------------------------------
Salietti
Sprzedawca wreszcie raczył się ruszyć. Zgarnął z lady pieniądze i schował do sakiewki. Chwilę kszątał się po sklepie by położyć przed Saliettim dwa bawełniane bandaże, zwój liny i pochodnię nasączoną smołą.
Następnie usadził się w swojej poprzedniej pozycji:
-"Jeżeli nic więcej nie potrzeba to nie zapomnij zamknąć drzwi jak będziesz wychodził."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yundai
Przybysz
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z nietej sfery..
|
Wysłany: Pią 6:44, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
"Jasne" Mówi, poczym podaje alchemikowi 40 szt. złota. "I jaak??"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:38, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ebezer wziął pieniądze i zaczął uważnie przyglądać się ich zawartościom. Na butelkę ze zgniłozielonym eliksirem spojrzał tylko raz po czym delikatnie odstawił. Czerwony eliksir natomiast odkorkował, dokładnie powąchał i zamknął spowrotem. Wreszcie zakończył badania i zwrócił się do łowcy:
-"Nie powiem żebyś przyniósł coś szczególnie ciekawego. Masz tu dwie butelki ze średniej jakości eliksirem leczniczym (dwie butelki żółtawej cieczy), wywar nazywany Esencją Smrodu (zgniłozielony płyn) i tak zwany Diabelsi Dech (czerwony eliksir). Z Esencją Smrodu lepiej uważaj bo zapach utrzymuje się naprawde długo. Diabelski Dech po wypiciu pozwala raz zionąć ogniem, ale ja bym z tym uważał."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yundai
Przybysz
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z nietej sfery..
|
Wysłany: Pią 15:02, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
"Diabelski Dech - Czemu mam uważać? Jakieś skutki uboczne? Esencja Smrodu - Można to podać jako trucizne?" Pyta zaciekawiony łowca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:21, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-"Skutki uboczne? Trochę pocenia nic poza tym. Ale jeśli zamkniesz usta podczas ziania ogniem albo spróbujesz przełknąć ślinę to chyba nie muszę mówić co się może stać? Co do Esencji Smrodu to prawdopodobnie jest trująca, ale to by była chyba najłatwiej wykrywalna trucizna świata. Zwłaszcza, że kolor trzyma się równie długo jak zapach."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yundai
Przybysz
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z nietej sfery..
|
Wysłany: Pią 15:26, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
"Yhm.. Trucizna odpada.. Podziała jako kwas?" Pytań dużo, jakby końca niebyło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Salietti Mroczny
Zaufany
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:23, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wychodzę ze sklepu, zamykam drzwi, i szukam jakiegoś stoiska z żywnością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Merinid Aleanrahel
Faun
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 16:55, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hazard, Hazard, Hazard..., to nie dla mnie - pomyślał - ja jestem porządny...
Myśl o zabawie nagle zniknęła, gdy przypomniał sobie, że hulając całą noc nic nie osiągnie. On chciał zostać najlepszym skrytobójcą, doskonałym mordercą... Takie marzenie było w jego sercu od dzieciństwa... Sam nie wiedział dlaczego? Często zadawał w sobie to pytanie, a odpowiedź była rozmyta. Wiedział tylko, że otwarta walka nie jest dla niego, ciche morderstwo to to o czym nawet myśląc doprawiało mu tajemniczy uśmiech.
Nie mógł sie jednak tej sztuki nauczyć w starej miejscowości, a słyszał, że w tym mieście istnieje wielu mistrzów tej zabójczej sztuki. Wiedział, że musi znaleźć nauczyciela, który ukierunkuje jego marzenia na właściwy tor. Biedak nie miał pojęcia jednak gdzie się udać.
Łotrzyk w tej sekundzie zaczął szukać czegoś, co doprowadziłoby go do wymarzonego mistrza i stania się tajemniczym i doskonałym skrytobójcą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:44, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Yundai
-"Jako kwas raczej też nie... Prędzej do głupich dowcipów. Chociaż różni ludzie używają go czasem do wykurzania kogoś z ukrycia. Smród jest naprawde nie do wytrzymania."
-----------------------------------------------------------------------------------------
Salietti
Po Ataku ciężko w mieście o żywność. Niemniej jednak Salietti zauważa oblegany z warzywami i owocami, którego pilnuje stara, zgarbiona przekupka.
-----------------------------------------------------------------------------------------
Merinid
Ciężko hulać całą noc skoro wschodzące słońce oświetlało już ulice miasta. Równie ciężko było znaleźć na Targowisku jakąś szkołę skrytobójców. Merinid nagle usłyszał jakiś głos z zaułka po swojej lewej stronie:
-"Psst... Chłopcze... Chciałbyś trochę zarobić? Wyglądasz akurat na kogoś kogo mi potrzeba."
-----------------------------------------------------------------------------------------
Ar-Pharazon
Wojownik gubi złodzieja w tłumie ludzi. Zauważa jednak stoisko na, którym jakiś łysy grubas sprzedaje podejrzanie podobne do skradzionych.
-----------------------------------------------------------------------------------------
I wreszcie JA
Mag jeszcze raz przywołał w pamięci wiersz.
-"Wiesz Deithe? Rozszyfrowałem to. Mam zamiar udać się do schronu i sprawdzić moje podejrzenia. Bardzo by mi się przydała twoja pomoc. Może nawet będzie z tego jakiś zarobek."
Po tych słowach skierował się do Schronu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Salietti Mroczny
Zaufany
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:48, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Próbuje "wykopać" sobie przejście w tłumie. Bez jedzenia niema gdzie iść na wyprawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Pią 19:52, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Oczywiście, czarodzieju, będzie to dla mnie zaszczytem. - Mówi Deithe i podąża za Demogorgonem do Schronu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yundai
Przybysz
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z nietej sfery..
|
Wysłany: Pią 20:38, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
"Czyli wykurzacz.. A ten Diabelski Dech - Ile trwa?" - Zadaje ostateczne pytanie ^^.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja Cię znam??
|
Wysłany: Pią 20:41, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zdziwiony Ar zastanawia się jak mógł zgubić złodzieja, skoro właśnie przyszedł go odnaleźć. Spogląda na podejżany stragan i rozgląda się, czy sa jacyś ochroniarze lub strażnicy w pobliżu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Pią 21:47, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zależy na jakie gardło i ile weźmiesz... Czym bardziej się ślinisz i czym mniejszą masz jamę gębową, tym ogień mniejszy... A jak masz ogromny, suchy ryj to ogień jest potężny... Trwać to może różnie - pół butelki, wystarczy spokojnie na minutę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yundai
Przybysz
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z nietej sfery..
|
Wysłany: Pią 21:49, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
"Dziękuję, żegnam" Rzucam jeszcze 10 szt. złota i idę dalej w głąb targów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Pią 22:11, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
W głębi targów jest duży tłok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:58, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Salietti
Widok człowieka w pełnej zbroi płytowej do tego taszczącego dwuręczny miecz i pełny ekwipunek sprawia, że "przekopywanie się" przez tłum nie jest wcale potrzebne. Ludzie po prostu nagle ucichli i rozstąpili się żeby zrobić przejście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yundai
Przybysz
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z nietej sfery..
|
Wysłany: Sob 8:34, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Idę przed siebię, może spotka mnie coś fajnego, lub oprostu znajdę sklep ze strzałami do łuku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 9:06, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety nic ciekawego nie napotkało Cię po drodzę... Po swojej lewej, zauważasz stragan z szyldem "Łuki, strzały, kusze, bełty! Wszystko czego tylko chcesz!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|