Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Etap 1 Sesji : Ruiny - Podziemne labirynty
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Zamknięte Rozdziały
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Nie 23:26, 13 Maj 2007    Temat postu:

-Te dziadek wszystko ma być na mojej głowie, ty to masz tupet.
Hedrik próbuje odwrócić trolla nogami do góry za pomocą plącz. A później próbuję stworzyć ostry liść i jednym celnym rzutem chce odciąć stopę trolla.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:44, 13 Maj 2007    Temat postu:

Hedrikowi udaje sie wyczarować Ostry Liść jednak w locie zbacza on trochę z kursu i zamiast nogi przecina jedno z pnącz. Troll nadal jest uwięziony, ale zaczyna się mocniej szarpać.
-"Dobrze... To może teraz ja spróbuję."- Staruszek powoli zbliża się do bestii patrząc jej cały czas w oczy. Troll z jakiejś przyczyny przestał ryczeć i zaczął wpatrywać się w Samaela sycząc jedynie od czasu do czasu. Gdy starzec był wystarczająco blisko szybkim ruchem wyciągnął sztylet i wbił go w stopę potwora.
Choć wydawało sięto niemożliwe ten zaryczł jeszcze głośniej, a echo odbiło się w ścianach tunelu. Z rany buchnęła krew zmieczana z jasnoniebieską cieszą. Alchemik podstawił szybko wyciągniętą z rękawa niewielką buteleczkę i napełnił ją wydzieliną. Następnie zakorkował ją i uśmiecznął się z tryumfem.
W tym samym momencie kilka pnącz pękło i starca odrzuciło o kilka metrów potężne uderzenie właśnie uwolnionej łapy. Troll powoli wydostawał się z pułapki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Pon 14:23, 14 Maj 2007    Temat postu:

Hedrik patrzy na lecącego staruszka i myśli.
"Co zrobić, może uciec, pomóc mu, zabić trolla... Tak już wiem co zrobić"
Hedrik przykucną dał rękę na ziemie zamkną oczy i próbuje rzucić czar "Odstraszenie zwierząt"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:32, 14 Maj 2007    Temat postu:

Zaklęcie podziałało... w pewnym sensie. Troll najwyraźniej był czymś pomiędzy zwierzęciem, a człowiekiem ponieważ nie uciekł. Stał natomiast jak wryty jakby rozważał ucieczkę lub atak. Ta chwila niepewności jednak wystarczyła. Pnącza otaczające bestię stanęły nagle w płonieniach dotkliwie ją parząc.
Hedrik zauważył, że to samael z rozciętą wargą i krwią cieknącą z nosa wymachuje rękami i szepcze pod nosem. Chwilę patrzył jak bestia walczy z płomieniami po czym splunął i mruknął:
-"Mówiłem przecierz, że znam się trochę na magii. Mam po co przyszliśmy. Proponuję się stąd wynosić bo nie wiem jak długo utrzyma się ogień."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Pon 23:36, 14 Maj 2007    Temat postu:

Hedrik staną jak słup.
-Ty dziadek znasz się na rzeczy, uciekaj będę cię eskortował.
powiedział Hedrik podbiegając do dziadka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hedrik dnia Pon 23:52, 14 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:45, 14 Maj 2007    Temat postu:

Dziadek uśmiechnął się:
-"Gdybym był sam prawdopodobnie nie zdążyłbym wypowiedzieć całego zaklęcia."
Spróbował iść, ale po kilku krokach. Przewrócił się i kaszlnął krwawo na ziemie.
-"Cholera! Musiało mi bydle połamać pare żeber. W takim stanie daleko nie zajdę."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Pon 23:56, 14 Maj 2007    Temat postu:

Hedrik próbuję wsadzić na siebie czar "Siła byka"
Jak czar wypali podbiegnie do dziadka i mówi.
-Stan ci się może pogorszyć przez noszenie ciebie
w takim stanie, ale zanim kości ci się zrosną to troll
nas dopadnie.
Bierze dziadzia na plecy i ucieka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:03, 15 Maj 2007    Temat postu:

Czar zadziałał tylko częściowo. Hedrik poczuł przypływ siły jednak nie tak wielki jakiego się spodziewał. Już po kilku krokach alchemik zaczął mu ciążyć. Jęczał przy każdym kroku młodego druida po czym wysapał.
-"Poczekaj chwilę. Mam w sakwie buteleczkę z takim zielonym eliksirem leczniczym. Co prawda jeszcze go nie testowałem ale powinien działać. Połóż mnię i pomóż mi go wypić."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Wto 0:14, 15 Maj 2007    Temat postu:

Hedrik położył dziadka na ziemi. Otworzył jego sakwe, wyciągnął flaszkę z zielonym płynem i podał flaszkę alchemikowi.
-Trzymaj, tylko się nie udław.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:18, 15 Maj 2007    Temat postu:

Z odkorkowanej buteleczki unosił się okropny zapach. Staruszek z trudem połknął kilka łyków i czekał. Już po chwili jego ciałem wstrząsnęły drgawki. Wyglądało to niezbyt przyjemnie jednak Hedrik usłyszał kilka trzasków i zobaczył, że żebra Samaela wracają na swoje miejsca. Nawet rozcięta warga zasklepiła się pozostawiając tylko niewielką bliznę. Po dłuższej chwili drgawki ustały, a starzec z trudem otworzył oczy:
-"Nadal żyję? No... To chyba zadziałało. Mógłbyś mi pomóc wstać? TAkie błyskawiczne leczenie strasznie wyczerpuje."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Wto 17:05, 15 Maj 2007    Temat postu:

Hedrik pomaga wstać dziadkowi i się pyta.
-Pomóc ci biec czy dasz sobie rade.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:18, 15 Maj 2007    Temat postu:

"Może truchtem dam radę. Rozumiesz, jestem absolutnie zdrowy, ale strasznie zmęczony. Myślę że ten troll nie będzie nas ścigał, więc nie musimy się bardzo śpieszyć. Bądź co bądź rozkwasiliśmy mu jeden z gruczołów regeneracyjnych więc leczenie poparzeń zajmie mu trochę dłużej."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Wto 22:27, 15 Maj 2007    Temat postu:

-No to dziadek wracamy do domu.
Mówi spocony, zmęczony i ucieszony Hedrik.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:24, 16 Maj 2007    Temat postu:

-"Dobrze młody. Wracamy do mojej pracowni. Ty prowadź, a ja będę podążał za tobą."

Hedrik zyskuje 60 PD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Śro 19:31, 16 Maj 2007    Temat postu:

Hedrik poszedł z dziadkiem w stronę targowiska rozmawiając o tym i owym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Zamknięte Rozdziały Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 6 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1