Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Etap 1 Sesji : Ruiny - Kwatera Główna Królewskich Rycerzy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 18, 19, 20  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Zamknięte Rozdziały
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Salietti Mroczny
Zaufany



Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:35, 17 Kwi 2007    Temat postu:

- Ależ po co miał bym komukolwiek to mówić? Gdyby nie to że jestem poszukiwany to bym powiedział komu trzeba. Lecz na razie lepiej będzie dla mnie nie pokazywać się strażnikom na oczy. - Powiedział rycerz z bardzo widocznym udawanym strachem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isildur Wielki
Główny Alchemik



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Wto 20:38, 17 Kwi 2007    Temat postu:

-I masz szczęście, ale jeśli chcesz się przydać, i do czegoś, to idź weź jakąś skrzyke z jedzeniem i choć z nami.- powiedział Isildur z ironicznym uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salietti Mroczny
Zaufany



Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:43, 17 Kwi 2007    Temat postu:

- Przybyłem tu w celu zarobienia. Za marnego 1 talenta mogę wsiąść skrzynkę i to co jeszcze udźwignę. Normalnie wziął bym więcej pieniędzy ale jako że nie przepadam za strażnikami, to macie zniżkę. To jak? Zgadzacie się? - Odpowiedział paladyn nie zwracając na ironie w głosie swego rozmówcy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górska Wioska

PostWysłany: Wto 20:46, 17 Kwi 2007    Temat postu:

- Nie mam zamiaru wydawać pieniędzy. Tak poza tym,to co mamy już wystarczy. Albo bierzesz coś, albo nie, ale ja płacić nie mam zamiaru. I chyba powinniśmy już iść, prawda? - mówiłem, ostatnie pytanie kierując do Isildura.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salietti Mroczny
Zaufany



Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:50, 17 Kwi 2007    Temat postu:

- Ehhhh... No dobra... Czuję że jeśli z wami pójdę to zarobię więcej niż was teraz proszę. - Salietti niemal że wypluł te słowa, oraz wziął jedną beczke mięsa i worek chleba.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górska Wioska

PostWysłany: Wto 21:05, 17 Kwi 2007    Temat postu:

- No to chyba możemy już iść? Gotowi?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salietti Mroczny
Zaufany



Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:06, 17 Kwi 2007    Temat postu:

Podążam za Kalebem jak gdziś będzie szedł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus
Obserwator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Wto 21:27, 17 Kwi 2007    Temat postu:

Strażnik prowadzi Ara przez Kwatery. Przechodzą obok kapitana, lecz "przewodnik" nawet nie zatrzymuje sie przy nim. Kapitan chce coś powiedzieć, ale rezygnuje. Starżnik zatrzymuje się dopiero przed jednymi z drzwi. Odwraca się do Ara i mówi:
- Jesteśmy na miejscu. Nie możesz jednak tam wejść z toporem. Zostaw go tu. W środku nie przyda ci sie na wiele, a tu ja go popilnuję.
Strażnik wyciąga rękę po broń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isildur Wielki
Główny Alchemik



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Wto 21:42, 17 Kwi 2007    Temat postu:

-No więc chodźmy- odpowiedział Isildur i wyruszył ze swoimi kompanami do Karczmy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Cię znam??

PostWysłany: Wto 21:52, 17 Kwi 2007    Temat postu:

Ar nieufnie spogląda na strażnik... po chwili oddaje mu swój topór i wchodzi do środka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus
Obserwator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Śro 14:06, 18 Kwi 2007    Temat postu:

- Dobrze - strażnik zatrzymuje Ara nim ten wejdzie - Teraz posłuchaj. Nie odzywaj sie niepytany i nie zachowuj agresywnie. Nie odwracaj sie do króla tyłem. To chyba wszystko.
Strażnik otworzył drzwi, stanął w nich i rzekł:
- Ar-Pharazon Złoty, panie.
Po tych słowach odsunął się i wpóścił Ara do środka.
Wewnątrz stał stół zakryty niemal w całości przez papiery. Za nim siedział młody chłopak, ubrany dość normalnie, z wielkim pierściniem na ręku. Za nim stało dwóch strażników.
- Mości Ar-Pharazon. Wiele kłopotu nam pan sprawił - chłopak nie spojrzał nawet na Ara, tylko przeglądał papiery - ale i wiele dobrego uczynił. Nie uszło oczywiście naszej uwadze uprzątnięcie uliczek Draknor i próba odbudowy karczmy. Dostrzegliśmy również wielki wasz talent do zwoływania ludzi. Tak... Problem w tym, że pewne rzeczy mają swój porządek. Należy działać według planu, by nie wkradł sie chaos. Wy chyba nie staracie sie zburzyć tego porządku, prawda? - spojrzał wymownie na barbarzyńcę, ale nie pozwolił mu odpowiedzieć - Mamy dla was propozycję, panie Ar. Zbuduje pan tę karczmę do końca, a my was wspomożemy materiałami i żywnością. Widzisz, mamy mały problem z ilością rąk do pracy, a ty masz wspaniały dar pozyskiwania tego jakże cennego towaru. Co powiesz, na funkcję architekta miasta? Odpowiedzialność za wszelkie budynki, zwłaszcza obronne i pensja 50 szt. złota dziennie. To jak, panie Ar?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Cię znam??

PostWysłany: Śro 17:02, 18 Kwi 2007    Temat postu:

Budowa karczmy, była to spontaniczna akcja. Z całym szacunkiem królu, myśle, że w mieście znajduje się wiele osób, bardziej znających się na budownictwie niźli ja, więc obawiam się, że nie nadaję się na to stanowisko. Poza tym niechce tracić całego swojego życia na odbudowę zniszczonego miasta. mogę skończyć dla was budowę karczmy, nie wezmę za to ani grosza, zrobie to tylko ze sobie znanych powodów, ale obawiam się, że z resztą miasta, będziecie sobie musieli radzić sami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus
Obserwator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon 20:52, 23 Kwi 2007    Temat postu:

- Widzę, że wam, panie Ar, chodzi tylko o karczmę. Przyznaję, że to ważny budynek, ale musimy dbać o moich poddanych, a karczma ich nie ochroni przed kolejnym atakiem. Może niech pan pomoże nam odbudować mury, a my wspomożemy odbudowę karczmy. Co wy na to?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Cię znam??

PostWysłany: Wto 13:07, 24 Kwi 2007    Temat postu:

Przede wszystkim drogi królu, myśle, że trzeba zacząć od środka miasta. W mieście grasują gangi takie jak "Płonące Węże".... myśle, że najpierw trzebaby się ich pozbyć, a dopiero później wziąść się za zagrożenia z zewnątrz. Mogę dopomóc w odbudowie miasta, jeśli wojsko wspomoże mnie jedzeniem dla ludzi i materiałami budowlanymi. Myśle, że płaca dla ludzi jest także konieczna. Ja nie wezmę ani grosza, jednak inni mogą niechcieć pracować za darmo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eroon
Przyjaciel



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Pon 18:11, 30 Kwi 2007    Temat postu:

przychodzę pod budynek "mhm, to chyba tu..." rozglądam sie wokół siebie. Pośród robotników strazników i innych ludzi, zauważywszy osobe siedzącą przy biórku podchodze do niej - wwitam... poszukuję pracy... - rozglądając sie wokół siebie - zzapewne, potrzebna wam pomoc ww, odbudowie miasta? cchętnie, pomogę, przywrócić dawny wizerunek tego miaste... - chwile jeszcze rozglądając sie, następnie skupiając wzrok na osobie z która rozmawiam - jjestem, Eroon - podając dłoń

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górska Wioska

PostWysłany: Pon 21:12, 30 Kwi 2007    Temat postu:

- Szczerze mówiąc, przyda nam się ktoś taki. Staramy się coś odbudować, jednak nie mamy nikogo, kto się na tym zna. Ludzie pracują też nad odbudową karczmy. Najlepiej zaciągnij się tam do roboty, a jak skończycie, przyjdź do mnie z powrotem - mówił Kapitan, zasłonięty w pełni przez górę papierów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eroon
Przyjaciel



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Pon 21:16, 30 Kwi 2007    Temat postu:

cały czas wpatrzony w kapitana, dopatrując go zza papierów - eem... cccóż, w porządku... - cofając ręke - aale, dostane za to jjjakąś, wypłatę?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górska Wioska

PostWysłany: Pon 21:19, 30 Kwi 2007    Temat postu:

- Jeśli skończysz - odpowiedział krótko. Gdy zajrzałeś za papierym, widziałeś tylko nakrytą hełmem głowę, opuszczoną nad biurkiem, a tuż obok rękę, w której mężczyzna trzymał pióro i pisał na jednym z tysięcy papierów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eroon
Przyjaciel



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Pon 21:23, 30 Kwi 2007    Temat postu:

mhm - odwracam sie i stawiam kilka kroków "ale... gdzie ta karczma?" zaczepiam pierwszego lepszego żołnierza - ppprzepraszam, gdzie pplac budowy, karczmy jest?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Górska Wioska

PostWysłany: Wto 10:44, 01 Maj 2007    Temat postu:

- Raczej plac ODbudowy. Idź prosto, a na 4 zakręcie skręć w lewo. Potem prosto i jesteś na miejscu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Zamknięte Rozdziały Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 18, 19, 20  Następny
Strona 11 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1