Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Wapienne Jaskinie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Caen
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Nie 13:55, 29 Kwi 2007    Temat postu:

Kreeth rozejrzał się dokładnie po okolicy. "No nieźle", pomyślał i spojrzał w dół, na niższy poziom. Potem zaczął ostrożnie przemieszczać się dalej półkami skalnymi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Nie 17:36, 29 Kwi 2007    Temat postu:

W dole paliło się tylko kilka pochodni, więc było dość mroczno, ale mimo to Kreeth widział poruszające się sylwetki ludzkie. Słyszał także ciche rozmowy i pochlipywanie. Zdawało mu się także, że widzi... Druid tak się zapatrzył, że pośliznął się na czymś i prawie by spadł, ale na szczęście w ostatnim momencie złapał się skały. Okazało się, że ściany i półki są tu pokryte dziwną mazistą substancją, może jakąś odmianą grzyba.
A zdawało mu się, że dostrzega - zagrodę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Nie 19:13, 29 Kwi 2007    Temat postu:

Kreeth podciągnął się i wdrapał na skałę. Jeszcze raz spojrzał w dół i przyjrzał się zagrodzie. Potem zwrócił uwagę na mazistą substancję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Nie 19:38, 29 Kwi 2007    Temat postu:

Zagroda wyglądała na topornie złączone ze sobą bale - najprawdopodobniej wzięte z pobliskiego lasu. Najwidoczniej nie mogłyby zatrzymać człowieka, a co najwyżej krowę, ale ludzie smętnie chodzący poniżej wcale nie uciekali.
Druid zdecydował, że substancja to jakiś rodzaj grzyba, choć nigdy takiego nie widział. Jednak zawała się rosnąć bardzo powoli, po milimetrze próbując się wspiąć na jego buty i wszelki kawałek ciała jaki dotykała. Dotknięcie tego czegoś nagą skórą wywoływało lekkie pieczenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Nie 21:03, 29 Kwi 2007    Temat postu:

Kreeth postanowił szybko oddalić się od grzyba. Zdawał się być niebezpieczny...
Druid wrócił się korytarzem do poprzedniego rozwidlenia. Postanowił udać się odnogą, która była na tym samym poziomie co reszta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Nie 22:45, 29 Kwi 2007    Temat postu:

Druid ruszył prawą odnogą. Na chwilę oślepiło go światło. Okazało się, że wyszedł z jaskiń większym wejściem, czyli drugim z dwóch początkowych do wyboru.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Pon 10:51, 30 Kwi 2007    Temat postu:

Kreeth z radością wział głębszy oddech. "W końcu coś normalnego", pomyślał. "Teraz trzeba tylko stawić czoło Nadzorcy...".
Druid znów wszedł małym wejściem. Przeszedł przez magazyn i udał się korytarzem, którym poszedł Nadzorca...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Pon 12:40, 30 Kwi 2007    Temat postu:

Druid doszedł do sporych, mocnych drzwi. Te jednak w przeciwieństwie do reszty miały zamek. Zanim Kreeth zdążył się zastanowić jak go rozbroić z tyłu za nim rozległy się pośpieszne kroki, zupełnie jakby ktoś biegł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Pon 12:48, 30 Kwi 2007    Temat postu:

Kreeth szybko się odwrócił. Wytężyłswój wzrok i zaczął wyczekiwać biegnącej osoby.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Wto 15:43, 01 Maj 2007    Temat postu:

Zza zakrętu wynurzył się mężczyzna, całkiem przecietny, w skórzanej zbroi. Pot spływał mu po twarzy i dyszał ciężko jak po długim biegu. Trzymał się za prawe ramię, z którego spływała, leniwym strumyczkiem, krew.
Na widok druida stanął jak wryty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Wto 15:49, 01 Maj 2007    Temat postu:

Kreeth podszedł bliżej.
- Witaj. - powiedział szeptem. - Ty do Luthienmarana, prawda? Wyglądasz na zmęczonego i rannego. Nie powinien cię oglądać w takim stanie. - Kreeth schował jedną rękę za plecami i zacisnął ją w pięść. Zaczał skupiać magię na wytworzeniu proszku, którego charakter określi w razie potrzeby. - Może pozwolisz się uleczyć i porozmawiamy na zewnątrz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Wto 15:58, 01 Maj 2007    Temat postu:

Oczy tamtego zwężyły się podejrzliwie w szparki.
- Nie pamiętam cię... - rzucił przybysz, ale najwyraźniej mu się śpieszyło, bo wzruszył ramionami - Zresztą, on takie dziwadła zatrudnia, że możesz i być jednym z jego ludzi. Nic mnie to nie obchodzi. Powiedz temu swojemu Wielkiemu-I-Potężnemu, że ten cholerny amulet się stopił! Poparzył mnie do jasnej cholery! I może mi powiesz, czemu nie przysłał obiecanych posiłków, a? A?! - krzyknął bandyta. Najwyraźniej uznał Kreetha za pachołka Nadzorcy, który mu nie zagraża.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Wto 16:02, 01 Maj 2007    Temat postu:

- On... nie wtajemnicza mnie w takie rzeczy. - zaryzykował Kreeth. - Zatrudnił mnie, abym wam pomógł. Jestem tu od niedawna. Może przejdziemy się trochę dalej. Twoimi ranami powinien zająć się ktoś taki jak ja. To miejsce nie jest odpowiednie. Trudno mi się tu skoncentrować. Pójdziemy? - druid wskazał wolną dłonią korytarz prowadzący do większego wyjścia z jaskiń.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Wto 16:13, 01 Maj 2007    Temat postu:

Bandyta zawahał się na moment.
- W sumie, nie powinienem, staremu ramolowi, trzeba powiedzieć, że te dzieciaki pewnie tu niedługo będą... ale ramie boli mnie jak cholera. - Skrzywił się. - No dobra, chodź, byle szybko. - Powiedział i ruszył w stronę wyjścia. - To trochę dziwne swoją drogą, że zatrudnił druida... w każdym razie mam nadzieję, że masz coś przeciwbólowego... uwierzyłbyś, że prawie mnie dorwali? Małe skubańce, jeden nawet zdołał mnie drasnąć... - Rzezimieszek najwidoczniej ciężko przeżywał porażkę i nie zadał Kreeth'owi fundamentalnych pytań. Zamiast tego splunął mówiąc o "tych cholernych dzieciakach".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Wto 16:23, 01 Maj 2007    Temat postu:

Kreeth uśmiechnął się. Gdy wyszli na zewnątrz, odsunął bandytę trochę zdala id wejścia.
- To powinno pomóc. - wyciągnął rękę zza pleców. Wytworzył tam Proszek Usypiający. Przysunął dłoń do twarzy bandyty i dmuchnał, rozpylając proszek na jego twarzy. - Czujesz coś?
Jeśli bandyta uśnie, Kreeth przeciągnie jego ciał zdala od wejścia i ułoży na ziemi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Wto 16:28, 01 Maj 2007    Temat postu:

Bandyta spojrzał na niego i zamrugał oczami.
- Właściwie to... - Zmrużył oczy jakby miał trudności z widzeniem, a potem zamknął oczy i osunął się bezwładnie na ziemię.
Kreeth znalazł dogodne miejsce, osłonięte przed wzrokiem przypadkowego przechodnia, kilka metrów od wejścia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Wto 16:49, 01 Maj 2007    Temat postu:

"Doskonale", pomyślał Kreeth.
Druid rzucił "Oplątanie" na bandytę, aby jego ciało znalazło się w pionie. Druid "wyregulował" pnącza tak, aby uniemożliwiały więźniowi ruszanie się, ale nie raniły go. Gdy wszystko było gotowe, Kreeth rzucił "Obudzenie".
- A teraz powiedz mi wszystko o swojej pracy dla Luthienmarana, o nim samym oraz z kim walczyłeś. - powiedział, gdy bandyta się obudził.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Śro 11:43, 02 Maj 2007    Temat postu:

Bandyta spojrzał na Kreeth'a, na pnącza, a potem uśmiechnął się i splunął druidowi na maskę.
- Mam na imię Derek i to wszystko czego się ode mnie dowiesz, podstępny bachorze! - bandyta uśmiechnął się drwiąco.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Śro 12:32, 02 Maj 2007    Temat postu:

Kreeth pokręcił głową.
- Dlaczego ludzie zawsze to utrudniają? Spodziewałem się takiej reakcji. Wiesz, w końcu wycisnę z ciebie te informacje, Derek. - tutaj druid lekko zacisnął dłoń, co spowodowało ucisk pnączy na ciało bandyty. - Oczywiście wątpię, by ból w czymś tu pomógł. Dlatego przygotowałem dla ciebie coś ekstra. - Kreeth złożył dłonie i wytworzył Proszek Mącący. Rzucił go w twarz Dereka. - Wiesz co to było? Proszek Mącący. Za chwilę przestaniesz odróżniać wrogów od przyjaciół i powiesz mi wszystko... - Kreeth odczekał chwilę, aż Proszek zacznie działać. - Poweidz mi wszystko o Luthienmaranie i swojej pracy dla niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Śro 14:24, 02 Maj 2007    Temat postu:

Derek ponownie zamrugał i popatrzył na Kreeth'a ze zdziwieniem.
- Ja... no cóż... nie wiem czemu chcesz słuchać o tym nudziarzu... - poruszał palcami. - I czemu jest mi tak niewygodnie? Hmm... - bandyta wyglądał jakby się głęboko namyślał. - Nie wiem za dużo, jeśli mam być szczery, płacił dobrze, dał mi to niedziałające świństwo... no i zatrudnił mnie i chłopaków, żebyśmy posiedzieli w tym mieście... pogadał przedtem z tą świnią burmistrzem... no i tam czekaliśmy na te dzieciaki, nie pamiętam imion... w każdym razie jakoś im się udało nas pokonać... i... i... - Narkotyk najwyraźniej utrudniał Derekowi myślenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Caen Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 2 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1