Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Wapienne Jaskinie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Caen
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Czw 16:02, 10 Maj 2007    Temat postu:

Leanna odwróciła się i podeszła do druida.
- Szkoda, że nie mogę udać, iż tego nie słyszałam. - uśmiechnęła się z lekką przekorą właściwą rozpieszczonemu dziecku - Jednak zuchwałe czytanie w myślach przydatną jest cechą. Kasandro, Jurginie, musimy ich zabrać do lasu i odnaleźć druida imieniem Julianos. Powinien im pomóc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Czw 19:51, 10 Maj 2007    Temat postu:

Kasandra spojrzała na Fista i Kreetha.
- Nie wiedziałam, że magię można przedawkować. - powiedziała z wrednym uśmieszkiem - Transport to nie problem - Jurgin jednego ja drugiego pod pachę i idziemy. A ludzie... Myślę, że Ciebie posłuchają Leanno. Nas mogliby się tylko przestraszyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jurgin
Zbrojny



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:54, 10 Maj 2007    Temat postu:

- no to chodźmy - patrząc na ich miny naprawdę potrzebują pomocy, a i nam przydałaby się jakaś lecznicza herbatka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Czw 21:20, 10 Maj 2007    Temat postu:

- Skoro tak twierdzisz...
Dziewczyna podeszła do zagrody. Starała się wypatrzeć osobę o najbardziej trzeźwym wyglądzie. Po chwili powiedziała wyraźnie i z nikłym naciskiem:
- Hej, panie, słyszysz mnie? Wypuszczę was, lecz musisz się do mnie wpierw odezwać. - przyjrzała się, czy będzie mogła otworzyć bez trudności zagrodę, czy też będzie zmuszona użyć magii.
- Zaraz wrócicie do swoich domów. Jesteście już bezpieczni, nic wam nie grozi...
"Mam taką nadzieję." dopowiedziała sobie w myślach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Czw 22:02, 10 Maj 2007    Temat postu:

Rany Kreeth'a nie wymagały już leczenia po pomocy udzielonej przez Fista, jednakże obaj przez dłuższy czas będą bardzo osłabieni.

Zagroda nie miała żadnej furtki, czy bramy, w swojej istocie były to tylko zbite bez ładu i składu bale, przez które mógłby się bez trudu przecisnąć przeciętny dorosły człowiek.

Ludzie za zagrodą zbili się w grupkę i patrzyli to na Leannę, to na truchło stwora, człowiek który stał przed resztą odezwał się niepewnie:
- Ale nie skrzywdzicie nas? Pozwolicie wrócić do domów?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Czw 22:11, 10 Maj 2007    Temat postu:

- Czy ja mówię językiem niezrozumiałym dla pospólstwa? Toż powiedziałam przecież, że bezpiecznie możecie wrócić do swych domostw. Droga wolna. - wskazała ku wyjściu. - Potwór jest martwy, a my wam krzywdy nie zrobimy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jurgin
Zbrojny



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:03, 11 Maj 2007    Temat postu:

- ranni czy nie, powinniście odpocząć, chciałem zaproponować, żebyśmy poszli do domu dana ale z niego chyba dużo nie zostało, więc może jednak pójdziemy do druida, średnio mi się podoba siedzenie tutaj przy tym trupie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Pią 10:24, 11 Maj 2007    Temat postu:

- Dziękujemy - Mężczyzna wskazał na grupki i ludzie zaczęli powoli opuszczać zagrody i kierować się do wyjścia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pią 19:53, 11 Maj 2007    Temat postu:

- No to chodźmy do tego druida. - powiedziała wojowniczka. Przymocowała Ciszę na plecach, podniosła Kreetha i przerzuciła go przez ramię. - Łap się za Fista Jurginie - powiedziała i rudzyła w kierunku wyjścia z jaskini.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Pią 20:05, 11 Maj 2007    Temat postu:

- Mężczyznę na ramię niczym szmacianą laleczkę... Kasandro, twa siła mnie czasami przeraża. - Leanna ruszyła obok wojowniczki. - Nie idź tylko za gwałtownie, go potniesz druida o swe topory. One by się co prawda ucieszyły, ale...
Nie dokończyła, patrząc przez ramię na Jurgina, który został w tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pią 20:24, 11 Maj 2007    Temat postu:

- Ich też to czasami przeraża. - uśmiechnęła się znacząco - Toporami się nie przejmuj. 5 lat w eskorcie karawan może wiele nauczyć. Również tego, jak skonstruować mocowania broni. Tobie nic się nie stało, jak Cię niosłam, prawda? - zatrzymała się czekając na Jurgina

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Pią 20:39, 11 Maj 2007    Temat postu:

- Racja, nawet włos mi z głowy nie spadł w ten czas.
Jakby na wspomnienie włosów dotknęła krótszego pasemka, luźno zwieszającego się tuż przy twarzy.
- Ten stwór miał niesamowite wyczucie odległości, doprawdy nieźle. - szepnęła do siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jurgin
Zbrojny



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:28, 11 Maj 2007    Temat postu:

Jurgin wziął fista pod pachę i ruszył za Leaną i Kasandrą - Kreeth dasz radę nas poprowadzić? - zapytał

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Sob 8:48, 12 Maj 2007    Temat postu:

I tak cała grupa zaczęła wychodzić. Najbardziej męczył się Jurgin, ponieważ noszenie pod pachą jest nieco męczące. Fist też mogłby odczuwać ból, ale cóż był niewrażliwy na takie niegodogności. Po niedługiej chwili wszyscy byli już na powierzchni. I skierowali się w stronę jednej częsci lasu...

Kolejny post w Leśnych ostępach...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atarin
Uznawany



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:32, 20 Lip 2007    Temat postu:

Atarin z Arnen przybywają do wapiennych jaskiń, zastanawiają się w której z tych formacji skalnych mogła znajdować się kryjówka zbójów. Szukają jakiejś wskazówki i jednocześnie uważając na ewentualne pułapki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isildur Wielki
Główny Alchemik



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Pią 20:57, 20 Lip 2007    Temat postu:

Arnen chwile rozglądała się po jaskiniach, po czym odwróciła się do Atarina z słowami:
-Myślę, że powinniśmy iść trochę dalej w głąb jaskiń, na pewno nie ukrywali swoich łupów blisko wyjścia.- Po czym zaczęła zmierzać ciemnym korytarzem do wewnątrz jaskiń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atarin
Uznawany



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:02, 20 Lip 2007    Temat postu:

Atarin włożył sztylet do rękawa tak aby w każdej chwili mógł wskoczyć do dłoni po czym ruszył za Arnen uważnie się rozglądał w poszukiwaniu jakichkolwiek pułapek. Był przygotowany aby zatrzymać Arnen w razie jakiegoś niebezpieczeństwa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isildur Wielki
Główny Alchemik



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Sob 9:44, 21 Lip 2007    Temat postu:

Arnen szła powoli badając każdy swój krok, po chwili zatrzymała się i wskazała palcem na ziemię.
- To są śladu żelaznych buciorów rycerza-bandyty, chodźmy za nimi, może doprowadzą nas do ich jaskini.- Powiedziała Arnen i zaczęła podążać za śladami na ziemi. Już po chwili Atarin mógł ujrzeć wielki, żelazne drzwi, zamknięte złotą kłódką.
- Tutaj kończą się ślady.- Powiedziała Arnen i zaczęła przyglądać się uważniej drzwią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atarin
Uznawany



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:32, 21 Lip 2007    Temat postu:

- Wiesz może jak sprawdzić czy nie ma w tym pułapek? - Atarin nie czekając na odpowiedź zaczął najpierw oglądać całe drzwi w poszukiwaniu jakiś dziwnych mechanizmów, ledwo widocznych nitek, czy wszystkiego w tym stylu, miał zamiar także obejrzeć kłódkę (o dziwo złotą) starał się sprawdzić na ile jest mocna a także czy nie było by możliwości otworzenia jej w jakiś prostszy sposób. W trakcie tego zajęcia zadał pytanie do Arnen
- A tak właściwie to jakąż profesją się zajmujesz? jesteś wojowniczką? widziałem jak dobrze walczysz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isildur Wielki
Główny Alchemik



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Sob 16:25, 21 Lip 2007    Temat postu:

Atarin nie zauważył żadnych mechanizmów ani pułapek w okolicy drzwi. Gdy Łowca dotknął kłujki poczuł coś dziwnego, ale nie był pewny, co to. Na kłujkę był zapewne rzucony jakiś czar, bowiem wydawała się dużo cięższa niż powinna.
- Na pułapkach się za bardzo nie znam, a co do mojej profesji to jestem wojowniczką, ale umiem też dobrze strzelać z kuszy, a tak moja kusza, ciekawe czy te bandziory jej nie zepsuły no i oczywiście mój ukochany Galdil, yyy to znaczy miecz.- Powiedziała dziewczyna przyglądając się czynnością Łowcy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Caen Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1