Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Dom w Caen
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Caen
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Nie 0:00, 18 Mar 2007    Temat postu: Dom w Caen

Piętrowy, drewniany domek. Własność Dana, drwala.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Nie 11:08, 18 Mar 2007    Temat postu:

Dan otworzył drzwi i wszedł do domu. Zapalił stojący niedaleko świecznik i zapraszającym gestem wskazał wnętrze domu, idącym za nim.
- Na piętrze są dwie sypialnie, po prawej tym korytarzem jest kuchnia, powinno tam być coś do zjedzenia. Rozgośćcie się, a ja tymczasem pójdę po świeżą wodę. - To powiedziawszy na chwilę wyszedł z domu, pozostawiając ich samych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Nie 11:13, 18 Mar 2007    Temat postu:

- Jest ktoś głodny? - zapytała wojowniczka i przeszła do kuchni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Nie 11:40, 18 Mar 2007    Temat postu:

Leanna wypuściła Kocura z torby, by mógł sobie pozwiedzać. Kot natychmiast udał się za Kasandrą do kuchni, śledząc każdy jej ruch. Usadowił się na blacie stołu i czekał, nerwowo poruszając ogonem.
- Kasandro, a są tam jakieś owoce może? Bo jeżeli tak, to ja bardzo chętnie... - dziewczyna zawołała za wojowniczką, rozglądając się po pokoju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Nie 11:50, 18 Mar 2007    Temat postu:

Przedpokój, w którym stała Lena i który pełnił jeszcze funkcję salonu i bogowie wiedzą czego jeszcze, nie był zbyt okazały. Dość pusty, z kilkoma krzesłami wokoło niewielkiego stołu. Na podłodze leżał dywanik z jakiegoś zwierzęcia, chyba niedźwiedzia, ale czas zatarł wszelkie znaki szczególne. Na ścianie wysiało jelenie poroże, a z boku wisiało całkiem sporych rozmiarów lustro. Drzwi na prawo wiodły do kuchni, tam gdzie znikła Kasandra. Po lewej były sosnowe schody wiodące na piętro. Za schodami, niewielka łazienka.
Kasandra nie znalazła żadnych świeżych owoców, za to półkę pełną przeróżnych marynat, dżemów, powideł i tym podobnych pyszności. Było też trochę suszonego mięsa. Niezbyt dużo, ale powinno im chwilowo wystarczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Nie 12:10, 18 Mar 2007    Temat postu:

Leanna dopiero teraz zdała sobie sprawę, że nadal posiada tarczę ze szpilki do włosów. Wysunęłą więc rękę z dziwnych obręczy, które mocowały tarczę do jej przedramienia i odłożyła srebrne skrzydełko na stół. Ściągnęła płaszcz i powiesiła na jednym z krzeseł. Odruchowo podeszła do lustra. W tym momencie przypomniał jej się dom i jeden z pokoi, który cały był wyłożony właśnie lustrami.
Przyjrzała się krytycznie swojemu odbiciu, westchnęła z dziwnym żalem i odeszła od zwierciadła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Nie 12:38, 18 Mar 2007    Temat postu:

Fist przyglądał się przez chwile jak Leanna przegląda się w lustrze, po czym podtanowił poczekać na drwala by mu pokazał jakiś strumień czy inny zbiornik z wodą. "Czas na zimną kąpiel" - pomyślał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Nie 12:59, 18 Mar 2007    Temat postu:

Dan wrócił po niedługiej chwili, tachając dwa wiadra pełne wody. Może dla niego to były wiadra, ale z powodzeniem mogłyby służyć za balie. Postawił je na podłodze w salonie i przetarł czoło.
- Proszę, świeża woda, w razie gdybyście chcieli się napić, czy wykąpać. Zaraz przyniosę coś więcej i może wstąpię po drodze do sklepu, bo chyba nie mam tu za wiele do jedzenia... - Drwal podrapał się w bujną czuprynę i wyszedł ponownie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Nie 13:11, 18 Mar 2007    Temat postu:

Fist sprawdził czy woda jest zimna. Taka była. Postanowił poszukać jakiego wiadra. (bedzie szukał aż znajdzie). Po czym wyjdzie na zewnątrz, rozbierze sie do naga. Telekinezą bedzie wylewał z wiadra wode
(wiadro bedzie mial nad głową), do tego bedzie nucił coś pod nosem mantrę, która ma na celu oczyszczenie nakałów energetycznych (polepszenie przepływu energii, uleczenie energetyczne) i uleczenie ciała (uelastycznia ciało i pomaga zasklepić się ranom, goi siniaki). Po czym sie ubierze i wróci do pomieszczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Nie 14:01, 18 Mar 2007    Temat postu:

Kreeth wszedł do domku i oparłsię o ścianę, obserwując wszystko dokładnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Nie 14:13, 18 Mar 2007    Temat postu:

Kasandra wzięła z półki kilka słoików z zachęcająco wyglądającymi ogórkami i grzybkami oraz 3 dżemy i mięso. Wyjęła z torby bochenek chleba. Na szczeście nadawał się jeszcze do jedzenia. Odstawiła wszystko na kuchenny stół i zabrała się za poszukiwanie łyżek i ewentualnie talerzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Nie 18:29, 18 Mar 2007    Temat postu:

Kocur trącił łapką słoik ogórków, gdy jego uwagę przykuło mięso. Powąchał je i wydawać by się mogło, że wykrzywił pyszczek.

Leanna zajrzała do kuchni i stanęła w drzwiach.
- Kasandro, czy zabrzmi dziwnie, jeśli poproszę o przygotowanie czegoś do jedzenia dla mojego Kocura? Obawiam się, że nie zje nic, co ja mu podam. Wie, że się do tego zwyczajnie nie nadaję.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Leanna dnia Nie 20:52, 18 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Nie 19:01, 18 Mar 2007    Temat postu:

- Owszem, zabrzmi to dziwnie. W tej chwili mogęmu pokroić suszone mięso. Musi poczekać, aż Dan wróci. Chyba że interesują go powidła.

Kasandra znalazła w szafce talerze, drewniane sztuście i niezwykle ostry nóż. Pokroiła chleb i ułożyła go na jednym z talerzy.

- Jęli jaśnie panowie mają ochotę coś przekąsić, to zapraszam do kuchni! - krzyknęła przez drzwi. - I ktoś musi otworzyć słoiki. - dodała ciszej - Uwielbiam patrzeć, jak mężczyźni męczą się ze słoikami. - mrugnęła do Leanny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Nie 19:46, 18 Mar 2007    Temat postu:

Fist kąpie się, odnawia kanały energetyczne i regeneruje ciało. Leczy wszystkie HP.
Niestety pod koniec kąpieli telekineza zawodzi i półpełne wiadro spada mu na głowę. Nie powoduje obrażeń, ale na czole nekromanty rośnie wielki guz. Nie czuje on zbytnio bólu dzięki niewrażliwości.

Do domu wraca powtórnie Dan. W jednym ręku niesie trzecią balię, a w drugim spory kosz. Są w nim dwa chleby, trzy kostki masła, połeć szynki, trochę owoców i jagód leśnych. Stawia kosz na stole w kuchni a balię obok, by było z czego pić.
- Proszę częstujcie się. - Mówi z uśmiechem i sam sięga po zielone jabłko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Nie 21:19, 18 Mar 2007    Temat postu:

Kreeth wziął z kosza jabłko i zaczął je jeść.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Nie 21:33, 18 Mar 2007    Temat postu:

Kocur bezceremonialnie wpakował się do kosza i zaczął dobierać do szynki. Znad krawedzi widać było jedynie jego czarny, puszysty ogon.
Leanna złapała Kocura błyskawicznie za grzbiet i wyciągnęła fuczącą i prychającą bestię oraz kawałek mięsa, który zwisał mu z pyska.
- Wybacz, mości Baronie, lecz nieprzystoi ci jadać z pospólstwem.
Odstawiła wielce urażonego zwierzaka na blat stołu, a sama wyciągnęła dla siebie także jabłko. Wzieła nóż i obrała owoc, poczym pokroiła na ćwiartki.
- Cóż, skoro już mam okazję na jedzenie w cywilizowany sposób, to czemuż tego nie wykorzystać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Nie 22:15, 18 Mar 2007    Temat postu:

- Własnie.

Kasandra wyjęła szynkę z koszyka i ukroiła z niej kilka plastrów. Posmarowała kromkę chleba świeżym masłem i położył na niej kawałek szynki. Drugi kawłek pokroiła na mniejsze i podsunęła Kocurowi.

- Poczęstuje się pan, Baronie? - zapytała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Nie 22:26, 18 Mar 2007    Temat postu:

Kocur spojrzał łaskawszym okiem na Kasandrę, a zaraz potem dość wymownie (jak na kota) na podaną mu szynkę.
- Oj, czegoś mu brakuje. - Leanna położyła małe kawałeczki szynki na talerzu.
Zwierzak wyraźnie usatysfakcjonowany począł jeść, mrucząc przy tym cicho.
- Obawiam się, Kasandro, że właśnie zaakceptował cię jako swą prywatną służącą. - Leanna zaczęła jeść swoje jabłko. Aż dziw, że nie robiła tego nożem i widelcem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Nie 22:30, 18 Mar 2007    Temat postu:

Fist uaktywnia biopole (pole energetyczne ciala) by zlikwidować guza. Po czym wraca do towazystwa. Gdzie zje kawałek chleba i posłucha co mówią inni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pon 0:57, 19 Mar 2007    Temat postu:

- To zaszczyt służyć panu Baronowi. - Kasandra skłoniła się lekko w stronę Kocura - Mam nadzieję, że wynagrodzenie będzie odpowiednie. - dodała jednym płynnym ruchem otwierając słoik ogórków. Wyjęła sobie kilka na talerz i zagryzała nimi kanapkę z szynką. Po chwili odezwała się.

- Co teraz drodzy państwo? Oczywiście, jak już zjemy, wykąpiemy się i wyśpimy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Caen Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1