Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Dom w Caen
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Caen
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Sob 11:25, 24 Mar 2007    Temat postu:

Fist wstał. Z wyrazem gniewu poszedł do ciała Kreetha. patrzył na niego długo. Po tem zaczął szukać celi. Przesyłał swoją energię by odepchnąć energię druida by ten nic nie czuł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Sob 11:36, 24 Mar 2007    Temat postu:

Drzwi do łazienki otworzyły się z cichym skrzypnięciem zawiasów. Stała w nich Leanna, na chwilę zaprzestając wycierajania rozpuszczonych włosów ociekających jeszcze wodą.
- Co ty wyprawiasz?! - podeszła szybko do Fista i odepchnęła jego ręce od Kreeth'a, w obawie, że chce mu zrobić krzywdę. Dostrzegła bowiem gniewny wyraz twarzy nekromanty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Sob 11:54, 24 Mar 2007    Temat postu:

- Wybacz Pani, ale ten głupi druid niewie z czym ma do czynienia. Dał się omotać nienazwanemu. I przez jego głupie zachowanie wiedzą gdzie jestem. Przeklęta cela...wiedziałem, że w końcu znajdą sposób żeby się z niej wydostać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Sob 12:14, 24 Mar 2007    Temat postu:

- Jak na razie udało mu się już raz wydostać, lecz nie na długo. Widziałam go.. to - głos jej na chwilę zadrżał, jakby się przed czymś wahała - Został zmuszony do powrotu do Celi.. coś go zmusiło. Jego więzienie samo się regeneruje... Zresztą, skąd twe słowa, że omotał druida? Mówisz jak człowiek w amoku. - cofnęła się o kilka kroków. - Zostaw go. Zostaw Celę. - uniosła lekko głowę, w sposób bardzo pewny siebie. Po chwili jednak spostrzegła swe zachowanie nie na miejscu. - Skoro ma być przy nim, niech tak pozostanie. Może dzięki temu spłynie więcej informacji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Sob 12:25, 24 Mar 2007    Temat postu:

- Jedyne co spłynie to kolejne łgarstwa. To jest mrok, żeby zmienić mrok trzeba go zniszczyć, a ich sie nieda zabić ani zniszczyć, ich liczba zawsze jest stała. Raczej nie ingeruja w plan materialny, ale obecnie mamy czasy, że ciemność przewyższa, możliwym jest że wkrótce przybędą tu wszyscy. Niemożna z nimi walczyć, więc jak chcesz ich pokonać. Niemożna ich zmienić bo to znaczyło by zabicie co jest niemożliwe. Ktoś jednak stworzył Cele. Chciał uwięzić wszystkich, ale zdołał tylko jednego. i niewiesz co dla nich znaczy ten jeden. Przebywał na tym planie uwięziony, ale poznał go na tyle by udzielić potrzebnych informacji reszcie. Prekazywał by im już dawno informacje, ale moze porozumiewać się tylko z osobami niewiele oddalonymi. Osobom słabym skrawa wspomnienia i wiedze, uczy się. A wy chcecie go uwolnić...Odbiło wam? - Fist chodził w tę i z powrotem mamrocząc coś w niezrozumiałym języku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Sob 13:32, 24 Mar 2007    Temat postu:

Dziewczyna cofnęła się jeszcze bardziej, wyraźnie zaniepokojona zachowaniem nekromanty.
- Fistanie, ja nie miałam na myśli uwolnić... Uspokój się. Nie uwolnić, zostawić tak, jak jest. Być może dowiedzieć się czegoś... Chyba, że.. nie. - potrząsnęła gwałtownie głową, rozpryskując dookoła siebie maleńkie kropelki wody z włosów. - Mieszkaniec Celi jest spaczony, wiem o tym dobrze. Chciał zabić druida, chciał mnie.. lecz prawdopodobnie nie zdążył, coś go trzyma w Celi, mimo iż wydostał się z niej na kilka chwil. Myślisz, że będziesz w stanie stworzyć kolejne Cele, aby zamknąć pozostałych? Naiwny. Chcesz ją chronić? Sam? Naiwny po dwakroć!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Sob 13:47, 24 Mar 2007    Temat postu:

Patrzył na nią swoimi czarnymi gałkami ocznymi.
- Niezdążyłem sie dowiedzieć jak sie robi cele - uśmiechnął się - Ten głupi Druid jest taki naiwny. Myśli, że pogada sobie we snie z Nienazwanym i sobie wróci jak gdyby nigdy nic. Więzień niemoże działać bezpośrednio, ale Kreeth jeśli będzie miał słabą wole bedzie powracał, Nienazwany bedzię przeczesywał jego myśli jak będzie chciał, i sam tylko czeka aż druid dowie się jak działa cela, jak powstała, z czego powstała. A wtedy...Sam sie uwolni. Oni wiedzą, czekają, zabili twórce celi, jak chciał ich schwytać, ale wcześniej go szukali, nieznaleźli mnie też nie znajdą. Jest tylko jedna osoba zdolna uwięzić wszystkich. I tylko smoki wiedzą kto to jest, i tylko z nimi jest to możliwe. A teraz kiedy jeden z nich jest po przeciwnej stronie, będzie ciężej się do nich dostać. Oni nie spią, szukają każdego kto chce się do nich dostać. A z wiedzą jaką posiada uwięziony bez problemu będą mogli eliminować każde zagrożenie. Same dwa smoki niemogą zrobić nic bez wybrańca..jak głosi legęda. Jeszcze tak wiele jest do poznania...jeszcze tyle mil do przebycia - zamyślil się na chwilę - jesteś jeszcze taka krucha - powiedział z troską w głosie, na co Leanna zareagowała skwaszoną miną, a Fist się uśmiechnął - To, że teraz jestem nekromantą nie znaczy, że przestałem byś tym kim byłem, nie przecze, że zaszły pewne zmiany, ale pamięć mam dobrą. - mimochodem dotknął kuli z czarnego kryształu. - Jeszcze tyle przed wami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Sob 14:16, 24 Mar 2007    Temat postu:

- Cóż to ja laleczka z porcelany, abym miała być kruchą? - fuknęła - Nie troszcz się o mą osobe, spotkanie z twardą rzeczywistością przeżyłam już nie raz i nie dwa razy.
Harda i dufna mina powróciła na jej twarz.
- Więc udać się chcesz do smoków, aby legendę przyrównać z prawdą? A co jeśli legenda, jak większość legend, okaże się tylko bajką dla gawiedzi? - uważnie obserwowała każdy ruch nekromanty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Sob 15:57, 24 Mar 2007    Temat postu:

- Będę wiedział, że ludzie są skazani wyłącznie na siebie w wace z mrokiem. - patrzył na nią całkiem poważnie - Musze się o Ciebie troszczyć. Muszę bo chcę. Zresztą nieważne... - uśmiechnął się do niej pogodnie. W jego ręku pojawiła się kula - Widzisz ją? To jestem ja...kula jest częścią mnie...a w niej jest wiedza, z której moge korzystać w każdej chwili. Nienazwani są całością, jeden z nich jest w kuli ale nadal jest częscią całość. Więzien ma wiedze, ale w przeciwieństwie do mojej kuli z Celi nie może wypłynąć żadna wiedza. A nawet jeśli troche jej będzie, to nie będzie to nic ważnego. A co do legendy, to powinnaś mieć nadzieje, że to nie tylko bajka. Widziałaś z czym walczył druid...Nienazwani potrafią lepiej wykorzystać informacje o kimś...jeśli wiesz co mam na myśli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Sob 16:58, 24 Mar 2007    Temat postu:

- Nadzieja matką głupich. Lecz jak to mówią, każda matka kocha swoje dzieci. Podobno. A legendy zbyt mi się kojażą z przeznaczeniem. Kompletna ułuda.
Jak gdyby nigdy nic kontynuowała wycieranie włosów. Widać stwierdziła, że nekromanta dość się już nawrócił na droge spokoju ducha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Sob 21:03, 24 Mar 2007    Temat postu:

Fist przyglądał się druidowi. Po dłuższej chwili odwrócił się do Kobiety.
- Może i ułuda. Jeśli nieznasz dobrze pojęcia przeznaczenia może się to wydawać ułudą i czymś co Cię ogranicza, lecz nic bardziej mylnego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Nie 0:24, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Być może, lecz mnie zbyt wiele wykarmiono balladami i pieśniami na ten temat, bym wierzyć w nie mogła.
Spojrzała przez chwilę na Kreeth'a, poczym przeniosła wzrok na Fista.
- Masz zamiar zabrać Celę? - jej jasne oczy zalśniły żywiej. - Obawiam się, że nie pozwolę na to. Przynajmniej do póki nie poznam także zamiarów druida co do więźnia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Nie 13:48, 25 Mar 2007    Temat postu:

Kreeth wstał i wyjął Celę, dotykając jej poprzez materiał.
- Jeśli chcesz Celę, to masz. - powiedział gniewnie i rzucił Celę Fistowi. - A teraz wybaczcie, ale mam zamiar się przejść. - dodał, po czym wyszedł na dwór i oparł się o ścianę domku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Nie 14:08, 25 Mar 2007    Temat postu:

Odprowadziła Kreeth'a wzrokiem, nim zniknął za drzwiami.
- Rozgniewany druid, ciekawe zjawisko. - po chwili zwróciła się znów do nekromanty, wzruszając ramionami - Więc Cela jest twoja, Fistanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Nie 14:20, 25 Mar 2007    Temat postu:

Fist jedynie usunął się z drogi lecącej celi.
- Nierozumiesz druidzie - powiedział z krzywym uśmiechem - Ja jej niemoge wziąc. Wiem zbyt wiele, a obrone moge mieć zby małą.
Spoglądał na leżącą na ziemi Cele. W głowie powstał mu widok Nienazwanych niszczących jej twórce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Nie 14:42, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Więc chcesz, aby ktoś inny ją wziął, lecz zrobił z nią to, co ty zechcesz? Uważasz się za mentora? Czy pragniesz znaleźć naiwnego sługę? - jej głos nabrał lekko fuczącego odcieniu.
Odłożyła ręcznik i powoli podeszła do Celi, przyglądając się jej z zainteresowaniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Nie 15:46, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Nie...Byłem w śnie druida. Rozmawiał on z więźniem, więzień mówił, że się zmienił i niema kontaktu z braćmi, lecz mimo to wyrzucił mnie ze snu i wie, że mnie szukają, choć niepowinien, fakt faktem byłem obecny przy jego uwięzieniu, ale on nie wiedział, że tam jestem. Na przełomie lat Cela musiała zostać uszkodzona, i musiał nawiązać jakąś łączność z pozostałymi, ale tego nie jestem pewien. Ale po tym jak powiedział, że się zmienił...Byłem prawie pewien, że druid mu wierzy. Niewiem czy on spostrzegł fakt, że ze snu usunięto mnie esencją mroku. Nie chciałem zabrać celi, chciałem tylko przerwać kontakt. Wiedza płynie z druida nieświadomie. Niechce celi, niechce żeby ktoś niósł ją za mnie, i robił co karze. Niemam władzy nad żywymi. Osobiście uważam, że cela powinna dostać się do smoków, jeśli takie jeszcze istnieją. Dawno temu spotkałem najemnika, niejakiego Dragoonesa, szedł do nich, chciał spełnić proroctwo, jednak nasze drogi się rozeszły, teraz jestem nieco inny. Ale cel nadal mamy ten sam. On chciał spełnić przepowiednie, ja chce spełnić przycięge.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Nie 17:24, 25 Mar 2007    Temat postu:

Leanna wzięła z krzesła swój płaszcz, owinęła ostrożnie Celę i położyła ją na stole.
- Dobre czy złe, nie wypada, aby poniewierało się po podłodze niczym byle śmieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Nie 19:01, 25 Mar 2007    Temat postu:

Kreeth przysłuchiwał się strzępkom rozmowy. To zadziwiające, na co może przydać się "Wyczucie". Może podsłuchiwanie było czymś, czym brzydził się druid, i czego nie popierał, ale rozmowa dotyczyła także i jego. "Uwierzyć mieszkańcowi", pomyślał Kreeth. "Dobre sobie".
- Czas się zbierać. - mruknął do siebie, po czym zaczął iść w sobie tylko znanym kierunku...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Trzebinia / Warszawa

PostWysłany: Nie 20:20, 25 Mar 2007    Temat postu:

- On mu nie uwierzył. - powiedziała dość cicho dziewczyna, poczym krzyknęła w stronę drzwi: - Kreeth, zwykła ludzka kultura wymaga pożegnać się!
"I nie myśl tak głośno" na jej ustach pojawił się lekko widoczny uśmieszek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Caen Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1