Znaleziono 350 wyników

Hedrik poszedł odnieść na półkę Żeliwny kociołek i wziął srebrny.
Idzie do zbiornika i zaczyna nalewać wody podśpiewując stare ballady.
Podchodzi do paleniska stawia kociołek obok niego i owi do dz ...

Hedrik poszedł w tradycyjność więc wziął kamienny moździerz i
mały żeliwny kocioł. Podchodzi do stołu, kładzie na nim przedmioty
i zaczyna się rozglądać po pomieszczeniu.
"-Noooo... ładn ...

Hedrik podniósł worek z ziemi.
-Kurcze nic.
Ehhh... Widzisz dziadek jaka teraz ta dzieciarnia jest. Szkoda
gadać, ale to nie jest ważne. Chodźmy do twojego sklepiku
bo widzę że nie umiesz się doc ...

Hedrik bardzo cicho powiedział do samaela
- Jakby co to się nie znamy.
Później schyla się do dziecka i mówi.
-Patrz i ucz sie, przed tobą stoi aktor pierwsza klasa.
Puszcza dziecko i szybkim ruch ...

Hedrik zaskoczony patrzy na dziecko chwyta
dziecko za rękę nie zbyt mocna,
Tak aby nie uciekł. Schyla się patrzy dziecku
w oczy i pyta się z uśmiechem na ustach.
- Dzień dobry, w czym mogę po ...

Hedrik patrzy na niebo i wpadła mu do głowy pewna myśl.
"-Odprowadzę cię do domu, żeby po drodze nikt cię nie napadł.
A jak dojdziemy wyleczysz mi ranny i pomogę ci w robieniu twej
cudownej m ...

-No dziadek jesteśmy na miejscu.

- No dziadek, mamy to poco tu przyszliśmy.
Wracajmy do twojego sklepiku i pobawmy się w twoją miksturę.
Ja prowadzę.
Hedrik poszedł w stronę targu patrząc się czy samael idzie za nim.

- Po twoim zadowoleniu widzę że ta roślina jest bardzo cenna.
Patrzy się Hedrik na Zadowolonego Saemaela.
- No bierzemy całe terrarium, bo sądzę że tylko w nim ta roślina wytrzyma.

- Uwielbiam sypialnie, tu się zawsze zdarzają magiczne rzeczy.
Hedrik zapuścił wzrok na terrarium.
- Dziadek patrz, jaka dziwna roślina, a co to za światło ?
patrzy Hedrik w terrarium drapiąc się p ...

Hedrik podchodzi do drzwi i pomaga samaelowi je otworzyć.
-Ehhh... Ten sposób jest taki mało pokazowy.

-Dobra dziadek, głowa mnie już nie boli więc patrz i ucz się.
Hedrik klęka na jednym kolanie daję rękę na ziemię i próbuję wrzucić na siebie siłę byka. Jeśli mu się to uda bierze rozbiega na drzwi i. ...

-No dziadek zostajemy czy idziemy, ja bym się jeszcze rozejrzał ?
Mówi Hedrik drapiąc sie po głowie.
-Jak chcesz zostać to teraz ty wybierasz drzwi.

Hedrik chowa księgę do plecaka.
-No dziadek, bierz co potrzebujesz i chodzimy do innego pokoju tam może jeszcze będzie coś ciekawego.
Mówi Hedrik wchodząc do pokoju w stylu przedpokoju.

-Dziadek znalazłeś coś ? Bo ja znalazłem dziwną księgę.
Hedrik patrzy mądrym wzrokiem na księgę jakby coś rozumiał.
-Hmm... Nie chce mi się myśleć. Masz ty się pobaw.
Mówi Hedrik podając księgę sam ...

-Dobra dziadek ty zajmij się szafkami a ja poszukam coś ciekawego w księgach.
Powiedział Hedrik otwierając jedną z nich.

-Łeb mnie boli.
Hedrik zaczął sobie śpiewać wyliczankę pokazując po kolei palce m na drzwi.
-Ene, Due, Eike... Idziemy w prawo.

Hedrik wstaje i jakby nigdy nic zaczyna szukać butelki.
-Eee... dziadek jak ta menzurka wygląda ?

-No dziadek, patrz i ucz się.
Hedrik znowu klęka na kolanie, dotyka ręką podłogę i wrzuca na siebie siłę byka.
Bierze rozbieg na drzwi i....

Hedrik szukając w szafkach spojrzał na wybryki samaela.
-No dziadek, tam może być coś ciekawego.
Zamyka szufladę i idzie w ukryty korytarz za półką.
-Oświetlaj mi drogę.
Powiedziawszy odwrócił się ...