Znaleziono 532 wyników

Klonus w końcu przedarł sie przez zasłonę dymu. Okazało się, że to stara tawerna portowa się pali. Przed nią stoi czterech ludzi uzbrojonych i odzianych jak Demerianie. Wyłapują każdego, kto ucieka z ...

Okazuje się, że zasuwką po drugiej stronie jest skobel. Magia przemian sprawia, że podskakuje w haku, ale się z niego nie wysuwa. Być może gdyby Kasandra kopnęła w odpowiednim momencie udałoby się wyr ...

Kreeth przeszukuje pomieszczenie na ile pozwala mu półmrok, maź na podłodze i trup Jonasa. O ile może stwierdzić, jeśli kiedyś były tu inne wyjścia to zostały tak dobrze zamurowane, że nie ma po tym n ...

Drzwi są te same co, gdy Kreeth zaglądał tu z korytarza. Dźwięk rygla, który słyszeli, gdy wyszedł Nadzorca zwiastował to co teraz się potwierdziło. Drzwi się zamknięte.

Klonus śni dziwny głęboki sen. W tym śnie widzi tył samego siebie idącego po gigantycznym ostrzu sztyletu. Klinga ocieka krwią, która wycieka spod stóp Klonusa. Obraz przenosi się bliżej idącej postac ...

Łańcuch owinął się wokół szyi Jonasa, a Kasandra zacisnęła go skrzyżnie z całej siły. Pieszczoszek zapiszczał boleśnie i zaczął się wić, ale wojowniczka nie dała się zrzucić. Łapy Jonasa wystrzeliły z ...

Pieszczoszek zadrżał i zapiszczał. Wbił spazmatycznie pazury w kamień, krusząc go jak piaskowiec. Wyrzucił z siebie jakąś białą, kleistą maź. Uformowała sporą kupkę w tłustym płynie. Jonas spojrzał na ...

Jason nie zareagował na słowa Kasandry. W ogóle się nie poruszył. Wojowniczka mogła teraz z ledwością odczytać koślawe litery, łączące się w niewyraźne słowo :

"BOLI"

Pieszczoszek wbił ...

- No wiem, jak wszystkie, spróbuj szybko powiedzieć dziesięć razy KshfbaoKsOLBjandsgk... ech.. no, ale co cię sporowadza, kosmitek?

Fist wchodzi do ciała fizycznego, które trochę odrętwiało. Z niedaleka dochodzą do niego głosy rozmawiających mężczyzn.

"Może dlatego, że jesteś inny od reszty..." wzruszyła "Może i oni to w tobie widzą... no, ale cóż czas naszej rozmowy dobiegła końca..." świat wspomnień znikł i stali z powrotem ob ...

"Czy ja wiem?" zapytała nie kryjąc irytacji "Może dla zachcianki, może dla kaprysu... czy zawsze musi być jakieś dlaczego?" zapytała unosząc wzrok ku błękitnemu niebu.

"Po prostu kazali mi się nie wtrącać... powiedzieli... " głos jej zadrżał, ale szybko to opanowała "Powiedzieli, że mnie wymarzą jeśli nadal będę ci pomagać... i oto jestem..."

...

Pieszczoszek przesunął prawie niedbałym ruchem po żłobieniach, rozrzucając pył kamienny. W posadzce widniała seria białych kresek, składających się na coś co przypominało wyraz, ale ciężko było go odc ...

Kajdany wyprysnęły z posadzki i zatrzasnęły się na nogach Pieszczoszka/Jonasa. Ten ryknął ogłuszająco, całkiem nieproporcjonalnie do sytuacji. Przy tym szczękoczułki i żuchwa rozwarły się przeraźliwie ...

Uname sposępniała "Z Nienazwanymi? Ach nie mają z nimi nic wspólnego... ale skoro o nich mowa..." Urwała na chwilę, a po chwili powiedziała, z gorzkim uśmiechem na cienistej twarzy. "Zł ...

- Nie trzeba... - Odparł jeden z nich i odpiął bukłak z winem, który zaczął krążyć z rąk do rąk. - Więc powiedz nam, magu co wiesz, a być może znalazłeś sobie pracę... - Powiedział Korsarz.

- No ...

Leanna nie ma problemu ze znalezieniem torby i sztyletu, gdyż są tam, gdzie były.

Natomiast przesuwa się w kierunku Kreetha niezauważona. Pieszczoszek/Jonas jest zbyt zaabsorbowany uwalnianiem się ...

"Nieźle" Uname uśmiechnęła się lekko "Ta istota natomiast widzi wszystko. Widzi każdy listek, każde załamanie kory, widzi jak płynął w nim soki i rosną liście, widzi każdego ptaka, któr ...

"Ależ nie..." Uname pokręciła głową, wskazała na pobliskie drzewo, nie różniące się niczym szczególnym od innym "Kiedy patrzysz na to drzewo - co widzisz?" Spytała.