Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Młyn
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Caen
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alice
Alkochocholik



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:37, 07 Maj 2007    Temat postu:

Alice wzdrygnęła się.
- Belijar, chodź..
Szybkimi krokami weszła po schodach, zamykając za sobą i wilkiem drzwi.
- Chali.. powiedz mi, że to tak nie wyglądało. A..albo nie. Nie chcę wiedzieć.
Poczuła jakby zimny powiew na karku. A może to nie powiew.. może to strach? Zignorowała go.
- Kundel, weź się rozsiądź przy drzwiach, co? Byłoby.. milej.
Dziewczyna weszła na łóżko, położyła się na brzuchu i wspierając się na rękach zaczęła cicho nucić. Scimitar leżał obok niej. Na wszelki wypadek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chali
Przyjęty



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braniewo

PostWysłany: Pon 17:11, 07 Maj 2007    Temat postu:

Chali rozejrzał się po pokoju.

{Tak, tak, wiem, że to może przesada, ale mogę krótki opisik, D.? Chcę pewną rzecz sprawdzić ;]}

- Bardko... Dobrze, skoro nie chcesz wiedzieć... - uśmiechnął się tajemniczo, odpiął pochwę od pasa, postawił miecz przy najbliższej ścianie. Tarł policzek. - Rzeczywiście dosyć tu ciemno.
Rozległo się ciche, głuche uderzenie.
-I nienaturalnie nisko... - w półmroku ledwo było widać, że łowca jest trochę skrzywiony. Zaczął sobie coś uświadamiać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Pon 22:12, 07 Maj 2007    Temat postu:

Bardka odsunęła zasłonkę z małego okienka. Pomieszczenie było dość wygodne i przestrzenne. Mogłoby się tu z powodzeniem zmieścić troje, czy czworo, niewysokich ludzi, w sam raz dla dzieci. Choć teraz zalegały tu grube warstwy pajęczyn i kurzu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chali
Przyjęty



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braniewo

PostWysłany: Śro 14:16, 09 Maj 2007    Temat postu:

Łowca siedział przy ścianie, zasępiony. Kilka rzeczy mu się nie spodobało. Ani głuchy odgłos eksplozji, ani przeraźliwy ryk, ani widok, jaki zobaczył, po podejściu do okienka. Cóż, trzeba będzie odpoczynek przenieść na późnieszy termin. Zamyślił się i po chwili podjął decyzję. Zwrócił się do siedzącej na łóżku Alice.

- Nie wiem, jak Ty, ale... Cóż. - umilkł, grzebiąc w worku, wyjął drewniany flet, który znalazł przy grajku, spróbował chwilę pograć, by się rozluźnić. Fałszował. - Będziesz mnie musiała nauczyć, Bardko, jak na tym grać. Uspokaja. - uśmiechnął się lekko, niepewnie. Po chwili jednak znowu widać było, że się intensywnie nad czymś zastanawia.
- Ja tu nie mam zamiaru zostać. To byłoby zbyt... - przerwał - Na wszystkich władców świata! To nie najmniejszego sensu. Co robić?! - rzucił w przestrzeń... Ale pytanie było skierowane do dziewczyny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Śro 19:42, 09 Maj 2007    Temat postu:

Jednak łowcy odpowiedział inny głos.
- Ojojoj... nie masz zamiaru tu zostać? - Z desek ściany uformowała się głowa Darii. - Mówiłam, że nieznośne z nich dzieci, czyż nie tak mój mężu?
- Faktycznie, tak mówiłaś, żono. - Obok uformowała się głowa młynarza. - Jak zwykle miałaś rację.
- Cóż więc? Musimy was ukarać, niewdzięczne bękarty...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chali
Przyjęty



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braniewo

PostWysłany: Śro 21:29, 09 Maj 2007    Temat postu:

Brwi Chaliego powędrowały do góry. Był zdziwiony, a jakże.
- Alice, wiesz, że w tych stronach się mówi, że ściany mają uszy? Jeszcze nigdy nie widziałem, by ta przestroga się spełniła. Zawsze musi być ten pierwszy raz. - łowca skoczył do miecza, wyciągnął ostrze z pochwy, przyjrzał się... duchom? Cóż to było? Iluzja...?
Nie miał pojęcia. Ale dochodził do wniosku, że miecz na nic się zda. Przysiadł więc skrzyżnie, widząc, że sprawa jest wręcz beznadziejna. Ale Proszek w lewej ręce tworzył. Po prostu nie miał pojęcia, co miała na myśli Daria, mówiąc "ukarać". Ale chyba tego akurat się domyślał.
- Nie, nie mam zamiaru tu zostać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Czw 10:36, 10 Maj 2007    Temat postu:

- Jaki opryskliwy! - prychnęła drewniana maska, która była głową Darii. Z podłogi wysunęły się drewniane ręce kobiety i złapały Chaliego za kostki. Zaczęły go wciągać w podłogę niczym w wodę!
- A gulasz to się jadło? - Zabrzmiało to bardziej jak plunięcie jadem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chali
Przyjęty



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braniewo

PostWysłany: Pią 20:00, 11 Maj 2007    Temat postu:

- A jadło, a jadło, dziękuję, dobry był... - łowca długo się zastanawiał i nadal nie miał pojęcia, cóż to za stwory... Lub co innego było.
Zdecydował się - postanowił, że Proszek będzie Ujawniający, rozrzuca go w powietrze, nadal licząc, że jednak jakaś część tego pokoju nie jest iluzją. Drugą, prawą ręką spróbuje wbić miecz w drewniane ręce, pociąć, przeciąć je, zrobić wszystko, by się uwolnić. Jeśli ręce już się zagłębiły w podłogę, będzie ciął podłogę. Może poskutkuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Alkochocholik



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:26, 12 Maj 2007    Temat postu:

- Oho.
Alice podrapała się w czubek głowy, gdy jej towarzysz rozmawiał z głowami.
- Tak jakby.. ten, no.. kłopociki.
Zeskakującc z łóżka przybliżyła scimitar do siebie, chwyciła Chaliego za ramię. Pociągnęła go mocno do siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Sob 18:06, 12 Maj 2007    Temat postu:

Chali rozsypał proszek i cały pokój zafalował. Drewniane twarze i ręce zniknęły. Zamiast nich pojawiły się dwie postacie przypominające duchy, zbudowanej z cienistej materii. Ich oczy płonęły na żółto.
Alice pociągnęła mocno Chaliego, a przy okazji potknęła się i oboje upadli na podłogę. Jedna z postaci wyciągnęła rękę w bok i pojawiło się w niej coś na kształt miecza. Druga stała z boku i mimo, że nie miała twarzy jako takiej wyglądała na rozbawioną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chali
Przyjęty



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braniewo

PostWysłany: Sob 20:11, 12 Maj 2007    Temat postu:

To ja już wolałem to, co było wcześniej... - pomyślał Chali i podniósł się z podłogi, gotując się do uniknięcia bądź odparowania ciosu, wykorzystania jakiejkolwiek okazji do ataku. W drugiej ręce utworzy Ostry Liść, którym miotnie w drugiego ducha, czy co to było.
Poza tym, będzie się powoli, tyłem wycofywał z pokoju. Coś mu przyszło do głowy. W razie możliwości pociągnie Alice za sobą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Sob 23:13, 12 Maj 2007    Temat postu:

Niestety Chali mógł się cofać co najwyżej w stronę małego, zakratowanego okienka, gdyż istoty odgradzały dwójkę od zejścia w dół.
Drugi duch leniwym ruchem odbił lecący Ostry Liść i powrócił do nieruchomej, dziwnie rozbawionej pozy.
Pierwszy cień zaatakował mieczem. Łowca ledwo zdołał zablokować cios własną bronią. Od siły uderzenia zabolało go całe ramię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chali
Przyjęty



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braniewo

PostWysłany: Nie 19:08, 13 Maj 2007    Temat postu:

Łowca był wręcz zaskoczony siłą ciosu ducha. Zaczął cofać się jeszcze szybciej, zatrzyma się jednak około metr przed ścianą w której było zakratowane okienko. Skupi całe swe siły magiczne i całą swą wolę, by przyzwać pojedynczy korzeń, który będzie miał za zadanie uszkodzenia, wręczy wyrąbania części ściany tak, by mógł wydostać się z tego nawiedzonego młyna.

Jednocześnie jednak spróbuje zachować wystarczającą trzeźwość umysłu, by móc się uchylić przed jakimkolwiek atakiem duchów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Nie 19:13, 13 Maj 2007    Temat postu:

Chali ma niesamowite szczęście! Ze wzgórza wyrasta sporych rozmiarów korzeń, owija się wokół krat okienka i wyrywa je wraz z częścią ściany!
Niestety łowca czuje się natychmiastowo tak wyczerpany, że nogi uginają się pod nim i pada on na kolana, a miecz z brzękiem upada na drewnianą podłogę.
Duch z mieczem przykłada czarne ostrze do szyi Chaliego, niczym kat wykonujący egzekucję na skazańcu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Alkochocholik



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:26, 16 Maj 2007    Temat postu:

Ali podniosła się szybko z podłogi i spojrzała w stronę Chaliego i duchów. Odruchowo jej prawa ręka sięgnęła po sejmitar, chociaż ten nie wydawał się najlepszą bronią w tym momencie.
Warkot.
To wilk wlepił swe świecące w ciemnym pokoju ślepia ponad głową łowcy, dokładnie w 'twarz' jednego z duchów, warczał. Głośno warczał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Śro 18:49, 16 Maj 2007    Temat postu:

Duchy wymieniły spojrzenia płonących żółtawo oczu i Ali odniosła dziwne wrażenie, że się śmieją, choć nawet nie drgnęły.
Jednakże w tej samej chwili duch, który do tej pory stał z założonymi rękami nagle cofnął się o krok.
Pochylił się, a z jego płaskiej do tej pory twarzy dosłownie wystrzelił pysk. Opadł na cztery no... nie, na łapy. Po chwili naprzeciwko Belijara stał wielki, czarny basior. Wysokością prawie dorównywał Ali. Zamiatał cienistym ogonem i wydał z siebie głuchy warkot.
Duch trzymający Chaliego dał szybkiego kroka do przodu i kopnięciem powalił łowcę na plecy. Czubek czarnego ostrza wycelował w gardło Chaliego. Najwidoczniej był ciekawy co zrobi jego kolega i wilk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chali
Przyjęty



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braniewo

PostWysłany: Czw 16:25, 17 Maj 2007    Temat postu:

Czarne plamy przed oczyma. Cichy brzęk miecza uderzającego o drewnianą podłogę. Niemiłosiernie szybkie uderzenie kolanami o drewniane deski. Odczucie bliskiej śmierci i... miecza na karku. Potem... Warkot. Głośny, wyraźny warkot. Belijar... I drugi pies...? Uderzenie w pierś, niebywała siła przewróciła go na plecy. Doskonale widział ducha, stojącego nad nim. Z długim, czarnym ostrzem przy szyi łowcy...

Chali zastanawiał się, czy może cokolwiek zrobić... Może, iż by wykorzystał zawachanie ducha, który interesował się wilkiem Bardki i jakimś wielkim cienistym stworem... Ale był chyba zbyt osłabiony zaklęciem. Byłby po prostu zbyt wolny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Czw 16:53, 17 Maj 2007    Temat postu:

Duch spojrzał na łowce tak jakby go wcale nie widział. Uniósł miecz i z rozmachem wbił go. Chali zamrugał, czując ciepło na policzku. Spojrzał w lewo i zobaczył ostrze czarnego miecza wbite w deski podłogi. Ostrze delikatnie przecięło policzek łowcy, ale na szczęście było to tylko draśnięcie.
Niewiarygodne, ale duch najwyraźniej stracił zainteresowanie Chalim, ponieważ odwrócił się do niego plecami, by obserwować pojedynek dwóch psów? a może wilków?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Alkochocholik



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:30, 17 Maj 2007    Temat postu:

Belijar spojrzał na wilka stojącego przed nim. Zamerdał ogonem, starając się nadać temu wyraz radości. Wyraźnie, choć niepewnie starał się odwrócić od siebie uwagę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Czw 18:39, 17 Maj 2007    Temat postu:

Cienisty wilk najwyraźniej nie dał się nabrać. Pochylił łeb patrząc się wrogo, płonącymi niczym piekielne ognie ślepiami. Zawarczał gardłowo, odsłaniając nienaturalnie długie kły. Z łap wysunęły się czarne pazury wbijając się w podłogę z taką siłą, że aż drzazgi prysnęły w powietrze. Bestia nastroszyła futro.
Zaczęła okrążać Belijara i Alice z prawej, nie spuszczając czujnego wzroku z dwójki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Caen Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1