Znaleziono 21 wyników

Adrien przygnębiony odchodzi.

Adrien dla pewności jeszcze raz przeszukuje trupa.

Adrien wyciąga łuk i błyskawicznie posyła trzy szczały w strone przeniwnika i jeżeli
trzeba goni go usiłując wbić mu sztylet w plecy.

Adrien wchodzi na teren targowiska i poszukuje złodzieja z listu gończego.

- Biore kieszonkowca - mówi i odchodzi w strone targowiska.

Adrien odwraca się do oficera i mówi:
- mógłby mi pan pokazać te listy.

Jest to berdzo dobry pomysł lecz mało realny.

Jest to wspaniały pomysł, zagajnik musi się odrodzić jak sama nazwa wskazuje.

Wie pan nie moge na to pytanie odpowiedzieć, jestem tu od niedawna

Adrien mówi " Zgadzam się ale zalerzy na jakie "

Adrien wchodzi i rozgląda się za oficerem, podchodzi do niego i prosi o łatwe zadanie.

Adrien udaje się do kwatery głównej królewskich rycerzy.

Adrien oświadcz Isildurowi że nie ma krzesiwa i udaje się w strone którą pokazał druid.

Adrien podszedł i powiedział:
-Tak naprawde to ja poszukuje murów miasta, wie pan w którą strone mam iść.

Adrien podchodzi i mówi:
- Witaj druidzie.

Adrien zawendrował w głąb lasu. Ogląda się myśląc gdzie jest.

Adrien odchodzi z satyswakcjom.

Adrien szybko wyciąga sztylet i usiłuje wbić go wilkowi w kark zanim ten zdąży odbiec.

Widząc wilka wyciągam miecz i żucam się w jego strone.

Młody najemnik wchodzi do tego, co pozostało z zagajnika.