Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Etap 4 Sesji : Ghartana - Oaza Kybin Atei
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Zamknięte Rozdziały
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fist
Zawodowy Zielarz



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twojego Koszmaru

PostWysłany: Pon 12:41, 25 Cze 2007    Temat postu:

- Jurginie, a po co nam to? - uśmiechnął się - To w drogę.
I ruszył z dziewczyną w stronę obozu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Pon 12:57, 25 Cze 2007    Temat postu:

- Chodźmy więc. - rzekł Kreeth, który starał się nie myśleć o nieprzyjaznym upale pustyni. Ruszył do obozu za resztą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pon 16:28, 25 Cze 2007    Temat postu:

- Jak chcecie... - powiedziała Kasandra i ruszyła za nimi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jurgin
Zbrojny



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:47, 25 Cze 2007    Temat postu:

- Jak chcecie to idźcie, ja najpierw porozmawiam z wodzem - powiedział Jurgin zbliżając się do murowanego budynku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Pon 21:09, 25 Cze 2007    Temat postu:

W środku powitał Jurgina przyjemny chłód, po skwarze pustyni. W środku na krześle siedział starszawy mężczyzna. Za krzesłem stała niebrzydka dziewczyna, czesząc długie, szare włosy mężczyzny, najwyraźniej Kilifa. Starzec rozchylił oczy i spojrzał na Jurgina.
- Witaj przybyszu. Proszę, podzielmy się naszą wodą. - Wskazał niewielki stolik, na którym stała karafka i kubki. - Po co przybywasz do Kybin Atei?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jurgin
Zbrojny



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:32, 25 Cze 2007    Temat postu:

- Witaj - ukłonił się - Nazywają mnie Jurgin. - nalał do dwóch kubków wodę, jeden podał Kilifowi, a drugi sam wzniósł, mówiąc: - Dziękuję za gościnę przyjacielu, niech nigdy tobie ani twoim dzieciom nie zabraknie wody - Jurgin wypił łyk wody i powiedział: - Sprowadza mnie tutaj legenda, w której zawarta jest moja przeszłość i przyszłość, a to jest jej fragment - powiedział ukazując Kilifowi pierścień.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Pon 21:40, 25 Cze 2007    Temat postu:

- A tobie i twoim po tysiąckroć, wędrowcze. - Odpowiedział Kilif zgodnie ze zwyczajem, wypijając łyk wody razem z Jurginem, po czym wziął jego pierścień. Przyjrzał mu się i inskrypcji, a potem zasępił. - Przybyszu, czy wiesz co tu jest napisane? A co ważniejsze, czy jesteś pewien, że chcesz wiedzieć? - Spytał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jurgin
Zbrojny



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:48, 25 Cze 2007    Temat postu:

- Nikt nie potrafił odczytać tego pierścienia, poznałem tylko jedno słowo na nim zapisane "strażnik". Jeśli będziesz łaskaw powiedzieć mi co przeczytałeś będę ci wdzięczny. Muszę poznać moje przeznaczenie. - Jurgin czuł, że odbywa się w nim walka, żołądek podniósł się do gardła, serce łomotało jak oszalałe. Zdrowy rozsądek kolejny raz podpowiadał, że trzeba było zostać ze straganiarką, ale serce chciało poznać odpowiedź, choćby najgorszą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Pon 21:57, 25 Cze 2007    Temat postu:

- No cóż, twoja wola, nie moją sprawą jest ci tego zabraniać. Słuchaj więc, gdyż jest to starożytna inskrypcja, w języku prawie zapomnianym w historii. "Ja, posiadacz owego pierścienia, oświadczam, co ma być rozgłoszone we wszystkie strony Pustyni i po wsze Czasy. Ja, Strażnik Pieczęci, tako i Potomkowie moi, Życie nasze poświęcamy ochronie Pieczęci, by nigdy więcej, nikt Niegodny, ni Władca ni Bóg z jej mocy czerpać nie mógł". - Odczytał uroczyście Kilif. - Złe to słowa, w czasach gdy zmarli wstają z grobów, a pogrzebane legendy wracają, by nas straszyć...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jurgin
Zbrojny



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:17, 25 Cze 2007    Temat postu:

- Ale, że niby ja?... Jaka pieczęć, zmarli?... Po wsze czasy... - Jurgin czuł jakby płonął, a po plecach spływała mu stróżka lodowatego potu - Co teraz... - chciał o coś zapytać, ale nie mógł zebrać myśli. Wypił łyk wody i starał się skoncentrować, aby opanować swoje myśli - Przyjacielu, czy dobrze zrozumiałem, że jestem potomkiem strażników pieczęci? A czymże jest ta pieczęć, przed kim i dlaczego mam ją chronić? I dlaczego powiedziałeś, że zmarli wstają z grobów, czy ma to coś wspólnego z tym dziwnym obozem? - w głowie Jurgina wybuchały setki pytań, myśli kotłowały się jak ziarna piasku podczas burzy - Kim jestem, na bogów?! - krzyknął Jurgin, natychmiast zaciskając zęby, żeby stłumić krzyk.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Pon 22:29, 25 Cze 2007    Temat postu:

Dziewczyna położyła delikatnie rękę na ramieniu Jurgina i podsunęła mu odkręconą manierkę. Po ostrym zapachu było znać, że to słynna pustynna Ognista Woda.
- Przyjacielu, wypij, dobrze robi na nerwy. - Kilif westchnął głęboko. - Niestety, nie wiem kim są Strażnicy Pieczęci, ani przed kim i dlaczego masz ją chronić. A powiedziałem, bo wiem co mówię. Może na to nie wygląda, ale Ghartana wprost pęka w szwach od nieumarłych. W nocy słyszymy ich piekielne wycia i bogom dzięki, że dotąd nie opuszczają murów miejskich. - Mężczyzna upił łyk wody. - Co do tamtych... sam nie wiem. Byli tu niedawno i kupowali zapasy. - Zniżył głos. - Przeczucie w kościach mi mówi, że mogą być gorsi od nieumarłych, choć nie wyglądają. - Zmrużył bacznie oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jurgin
Zbrojny



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:43, 25 Cze 2007    Temat postu:

Jurgin wypił solidny łyk daktylówki i zamyślił się. Czuł, że wszystko powoli układa się w całość. Kolejne informacje budowały jasny obraz przyszłości. - Kilifie przyjacielu, cieszę się, że tutaj trafiłem, jestem twoim dłużnikiem, dzięki odczytanej wiadomości z pierścienia odnalazłem swoje przeznaczenie. Muszę dotrzeć do serca Garthany i odnaleźć pieczęć. Czymkolwiek ona jest i do czego służy tego pewnie dowiem się gdy ją odnajdę. A wtedy jak mówi moje przeznaczenie muszę ją chronić przed żywymi i nieumarłymi. - Jurgin czuł jak przepełnia go energia, nigdy nie był tak pewny swego przeznaczenia i nie miał tak jasno określonego celu. Dotychczas wędrował jak ślepy wielbłąd, a teraz nagle ktoś zdjął mu opaskę z oczu. - Czy masz dla mnie jakieś rady zanim wyruszę?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Pon 22:51, 25 Cze 2007    Temat postu:

- Przede wszystkim, nie idź tam, ale wiem, że młodzi nie słuchają takich starców jak ja. Więc, by twój miecz był zawsze ostry, a manierka pełna. - Wstał i wyciągnął do niego prawicę. - I wymawia się "Ghartana", przyjacielu. - Dodał dobrotliwie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jurgin
Zbrojny



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:10, 25 Cze 2007    Temat postu:

- A źródło w twojej oazie niech nigdy nie wysycha - powiedział Jurgin ściskając dłoń Kilifa - Ghartana - Jurgin odwrócił się i wyszedł z budynku, w drzwiach jeszcze raz spojrzał w stronę Kilifa i ukłonił się. Gdy wyszedł, spojrzał w stronę Ghartany a potem dziwnego obozu - Gdzie teraz? - pomyślał - a tak wogóle to gdzie się podziała reszta, wydawało mi się, że idą za mną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deithe
World Designer



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bziuuuum ^^

PostWysłany: Wto 12:29, 26 Cze 2007    Temat postu:

Jurgin rozejrzał się po Oazie, ale nigdzie nie dostrzegł przyjaciół. Za to na wzgórzu, przy Dziwnym Obozie dostrzegł znajome sylwetki. Nagle niebo zasnuły ciemne, burzowe chmury, zupełnie niepasujące do pustyni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jurgin
Zbrojny



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:37, 26 Cze 2007    Temat postu:

- A to co?! - Jurgin spojrzał w chmury - Za dużo tutaj magii - powiedział sam do siebie i podbiegł do przyjaciół.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Zamknięte Rozdziały Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1