Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Chali vs Hedrik, Pełno Metalowy

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Pobojowisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Merinid Aleanrahel
Faun



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 16:35, 25 Paź 2007    Temat postu: Chali vs Hedrik, Pełno Metalowy

Na arenie pojawia się prześwitujące widmo sędziego tego meczu, którym w tym przypadku jest, Merinid Aleanrahel. Spogląda on po obu walczących, którymi w tym przypadku są, Hedrik i Chali. Walczą oni do śmierci, a nagrodą dla zwycięzcy będzie 200 PD dla Hedrika i 190 PD dla Chaliego.
Wybrali dla siebie arenę: 5. Arena
Gracze wybrali monety:
Hedrik: Orzeł
Chali: Reszka
Dziwnym trafem wypadł/a: Orzeł

Hedrik może rozpocząć walkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Czw 20:31, 25 Paź 2007    Temat postu:

Hedrik spogląda na swego wroga.
- Ej ty... Słyszałem że dobry jesteś. Możesz potwierdzić tą "PLOTKĘ"?
Bo ja w to niewierze.
Powiedział druida ze złością oczach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chali
Przyjęty



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braniewo

PostWysłany: Czw 21:02, 25 Paź 2007    Temat postu:

Łowca skłonił się, usiadł na płycie Areny, czując bijące od niej ciepło. Był spokojny, opanowany. Nie bez przyczyny wybrał to miejsce na pojedynek. Słyszał, że przeciwnik jest druidem... I doskonale też wiedział, że jezioro lawy pod płytą dosyć skutecznie uniemożliwiało rzucanie częsci zaklęć naturalnej magii.

- Przyjacielu... Chali jestem. Ano, nie jestem najgorszy... - wyciągnął z plecaka drewniany flet, który kiedyś znalazł na drodze do Caen. Prosty, drewniany flet... Spróbował zagrać kilka nut, bardzo fałszywie. - Ech, ale nie jestem dobrym muzykiem. Może jednak przyda się do czegoś innego?

Mówiąc to, używam zaklęcia Metamorfozy drewna w broń. Dokładnie w sejmitar, który mógł dosyć długo obserwować u Alishii, bardki. Kładę go przed sobą, wyjmuję miecz z pochwy, ten kładę na lewo od dłuższego ostrza. Zerkam na druida, podnosząc się na nogi.

- Co Cię tak złości? Aaach... Wyzwalasz swój gniew, tak? Czemuż się na mnie gniewasz? Czemu mnie nienawidzisz? Nic Ci jeszcze nie zrobiłem. Pomyśl o drzewach... Przecież oboje się o nie troszczymy. Rośliny...

Łowca chwycił za procę, wrzucił kamyk do miseczki. Rozkręcił broń, wycelował w głowę, wypuścił pocisk. Lubił rozmawiać, ale nie zbyt długo. Każda przewaga w walce daje wygraną, ten idiota będzie musiał się o tym przekonać na własnej skórze, najwyraźniej. Dlaczego nie wykonał pierwszy swojego ruchu?
Kolejny pocisk powędruje w okolice mostka druida.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merinid Aleanrahel
Faun



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 16:48, 26 Paź 2007    Temat postu:

Hedrik
HP: 18
Mana: 54

Chali
HP: 39
Mana: 34

----------------------------------------------------------------------------------------

O dziwo dla Chaliego flet, na którym grał przed krótką chwilę, nawet nie drgnął po rzuceniu zaklęcia. Mimo to Łowca poczuł jak ulotniła się z niego malutka część energii. Instrument i miecz leżały teraz obok niego. Natomiast żadnych problemów nie sprawiło mu nałożenie do miseczki procy – kamyka. Niebawem pocisk wyleciał w powietrze i z dużą siłą uderzył Hedrika w prawe ramię. Druid aż zaskowyczał z bólu i nim zdążył zareagować drugi z pocisków wylądował na jego prawej stopie.
Walczący stoją 7 metrów od siebie.

Hedrik traci 4 HP i odczuwa dotkliwy ból prawego ramienia i stopy.

Chali traci 2 Many mimo nieudanego zaklęcia.

----------------------------------------------------------------------------------------

Hedrik
HP: 14/18
Mana: 54

Chali
HP: 39
Mana: 32/34


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Pią 18:56, 26 Paź 2007    Temat postu:

- Widzę że cię matka nie wychowała.
Powiedział druid próbując przywołać leśnego pomocnika. Po czym próbuję wrzucić na siebie "Korową skórę" i uleczyć swe ranny "Ziołowym okładem".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chali
Przyjęty



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braniewo

PostWysłany: Pią 21:13, 26 Paź 2007    Temat postu:

Ciemnoskóry chłopak uśmiechnął się lekko. Uśmiech mówił "Mylisz się, przyjacielu." Kolejny kamyk utknął w miseczce procy.
- Jakieś ostatnie życzenie, druidzie? Zresztą... I tak bym go nie spełnił. Oboje o tym wiemy.

Łowca rozkręcił procę, celując w podbrzusze przeciwnika. Wypuścił pocisk. Kolejne dwa kamyki miały trafić w nadgarstki druida, po jednym na każdy. Trzy pozostałe, w razie możliwości i czasu, powędrują ku klatce piersiowej Hedrika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merinid Aleanrahel
Faun



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 13:41, 27 Paź 2007    Temat postu:

Hedrik
HP: 14/18
Mana: 54

Chali
HP: 39
Mana: 32/34

----------------------------------------------------------------------------------------

Hedrik wykonał kilka tajemniczych gestów i... nic... Żadne stworzenie nie odpowiedziało na wezwanie Druida. Tymczasem Chali wypuścił z miseczki pierwszy pocisk, który niestety, lub na szczęście, nie trafił w podbrzusze ofiary, lecz prawe kolano. Noga druida odmówiła mu posłuszeństwo i Hedrik runął na ziemię podpierając się rękami o podłoże. Poczuł ogarniające go ciepło. Początkowa fala bólu minęła tak szybko, jak się pojawiła... lecz noga druida była chwilowo niewładna. Nieprzygotowany na taki obrót wydarzeń Chali nie trafił już ani jednym z dwóch następnych pocisków. Druid natomiast nie był w stanie rzucić zaklęć z powodu zajętych rąk.

Hedrik traci 4 HP i nie może poruszyć prawą nogą.

----------------------------------------------------------------------------------------

Hedrik
HP: 10/18
Mana: 54

Unieruchomiona prawa noga.

Chali
HP: 39
Mana: 32/34

Ilość Pocisków: 15 Kamieni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Sob 16:49, 27 Paź 2007    Temat postu:

Hedrik rękami odbija się od podłoża i próbuję usiąść na pupie. Po czym próbuję znów uleczyć swe rany i wrzucić na siebie korową skórę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chali
Przyjęty



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braniewo

PostWysłany: Sob 18:05, 27 Paź 2007    Temat postu:

Łowca z dosyć zniesmaczoną twarzą włożył kolejny kamyk do miseczki.
- Te, człowieku, może dam Ci kilka chwil? Zrób coś, z bezbronnym przeciwnikiem jakoś tak dziwnie walczyć... Wierz mi, mam jeszcze dosyć pocisków, żeby Cię zabić. Przemyślisz swoje ruchy i zrobisz coś, by mnie chociaż zranić?

Chali jednak nie czekał. Zakręcił procą. Spokojnie wycelował, wyczekał na odpowiedni moment... I puścił jeden ze sznurków broni, wypuszczając kamyk w stronę głowy druida. Następnie użyje zaklęcia Kociej Zwinności i postara się, by kolejne dwa pociski trafiły... No, żeby trafiły przeciwnika, gdziekolwiek. Znaczy się, tam, gdzie będzie najłatwiej trafić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merinid Aleanrahel
Faun



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 18:48, 27 Paź 2007    Temat postu:

Hedrik
HP: 10/18
Mana: 54

Unieruchomiona prawa noga.

Chali
HP: 39
Mana: 32/34

Ilość Pocisków: 15 Kamieni.

----------------------------------------------------------------------------------------

Hedrikowi udał się jakże trudny manewr odbicia od podłoża... Siedział teraz na rozgrzanej płycie. Gorąco powoli stawało się nieznośnie. Na skroni zarówno Chaliego, jak i Druida zaczęły pojawiać się kropelki potu... z czego, u tego drugiego, wynikały najprawdopodobniej z wysiłku.
W tym samym czasie Łowca wypuścił pierwszy pocisk. Uderzył on centralnie w głowę Druida. Ofiarę zamroczyło, lecz udało mu się jej jakimś cudem zachować przytomność. W ten sposób stracił on czar "Ziołowy okład" i "Korową skóra".
Również Chaliemu nie powiodło się zaklęcie "Kociej Zwinności". Rozkojarzyło go to tak znacząco, że gdy chciał wyjąć z sakiewki kamyki, niechcący odczepił ją od pasa i rozsypał pociski wokół siebie.
Ból nogi Hedrika ustępował.

----------------------------------------------------------------------------------------

Hedrik
HP: 7/18
Mana: 54/54

Straszny ból głowy utrudniający koncentrację.

Chali
HP: 39
Mana: 32/34

Ilość Pocisków: 1 Kamień (w ręce)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Sob 20:38, 03 Lis 2007    Temat postu:

(Przepraszam za czekanie. Miałem ciężki tydzień)

Hedrik znów próbuję się uleczyć i wrzucić na siebie korową zbroję. Gdy to mu się nie uda mówi do siebie.
- Chyba bogowie mnie opuścili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chali
Przyjęty



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braniewo

PostWysłany: Nie 17:42, 04 Lis 2007    Temat postu:

Z coraz bardziej zniesmaczonym wyrazem twarzy Chali odrzucił kamień za granicę Areny. Usiadł na podłożu, krzyżując pod sobą nogi, oddychając spokojnie. Postanowił się pobawić z druidem na druidowych warunkach, skora na jego własnych nie było właściwie zabawy. Westchnął, przygotowując odpowiednie słowa...

Rzuci "Czystość lasu". Spokój... Tylko to może być jego siłą. Jasny, trzeźwy umysł.

Dotknie delikatnie swojego miecza... Rękojeść powinna być chłodna. Weźmie go do ręki, położy na swoich kolanach. Jeśli będzie gorąca... Flet jednak się przyda, złapie go i "Metamorfuje drewno w broń", w dokładną replikę sejmitara Alishii.

Łowca skupi się i pokryje całego siebie i wszystko co ma przy sobie "Kamuflażem". To nie powinno być trudne. Jeśli cokolwiek, co nosi nie zostanie objęte działaniem zaklęcia, to cóż... Zdejmie to i rzuci gdzieś na ziemię.

Jeśli wystarczy mu mocy magicznej, wspomoże się jeszcze "Kocią Zwinnością" i "Siłą Byka". To wystarczy...


Na koniec, niezależnie od działania czarów Chali schwyci mocniej rękojeść ostrza i rzuci się na druida, mając nadzieję, że wepchnie mu brzeszczot w gardło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merinid Aleanrahel
Faun



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 18:13, 05 Lis 2007    Temat postu:

Hedrik
HP: 7/18
Mana: 54/54

Straszny ból głowy utrudniający koncentrację.

Chali
HP: 39
Mana: 32/34

Ilość Pocisków: 1 Kamień (w ręce)

----------------------------------------------------------------------------------------

Druid rzucając "Ziołowy Okład" pomylił się w inkantacji i stracił zaklęcie. Chyba naprawdę uraził czymś bogów...
Jego umysł zawodził, a zaklęcia tym bardziej... Niczym tonący chwytający brzytwy, zaczął wypowiadać zawiłą regułkę zaklęcia "Korowej Skóry". W następnej chwili poczuł jak całe jego ciało stwardniało.
Chali natomiast dostrzegł, jak skóra Hedrika zbrązowiała i pokryła się kilkoma sękami.
Miecz Łowcy nie był może zimny... gorący również nie. Ciepły to doskonałe słowo. Również Chali miał problemy z czarami... powodem tego mogła być wysoka temperatura, która dodatkowo z każdą chwilą wzrastała. "Kamuflaż" nie powiódł się... Łowca najwyraźniej nie zraził się tym zbytnio, gdyż zarówno "Kocia Zwinność" jak i "Siła Byka" zadziałały perfekcyjnie. Z mężczyzny buchała energia.
Lekko, a jednocześnie z ogromną siłą Łowca staranował Druida i przeciął z chirurgiczną niemal precyzją tętnicę ofiary. Druid nie miał szans na przeżycie...

Hedrik traci 10 many za zaklęcie "Korowa Skóra".

Chali traci łącznie 16 many za wszystkie zaklęcia.

Hedrik umiera leżąc w kałuży krwi... "Zabójcze Cięcie" pozbawiło go 8 HP.

----------------------------------------------------------------------------------------

Hedrik
HP: -1/18
Mana: 44/54

Nie żyje, ale ciągle krwawi...

Chali
HP: 39/39
Mana: 16/34

Pod działaniem Zaklęć:
Kocia Zwinność;
Siła Byka.

Walkę wygrywa Chali i zdobywa 190 PD...
Hedrik zyskuje 67 PD...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Pobojowisko Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1