Bezimienny vs Hedrik

Kasandra Wredna

Halo, halo... Witam państwa bardzo serdecznie po raz kolejny na pięknych klimatyzowanych arenach Krainy Smoków, gdzie regularnie można podszkolić się z anatomii. Dziś ku Państwa uciesze zabijać się będą Bezimienny z zawodu mag gromki aplauz tłumu oraz Hedrik - druid aplauz równie gromki. Zamierzają zapaprać krwią i wnętrznościami Arenę 6 (Kamienny las). Ich walkę będę relacjonować ja Kasandra Wredna owacje na stojąco.

Na tamtej wspaniałej, magicznej tablicy właśnie wyświetla się liczba punktów, którą każdy z graczy może otrzymać za wygraną.

Bezimienny - 225PD
Hedrik - 150 PD

Tradycyjny rzut rytualną monetą do rzucania (sprawdzona przez Komisję Kontrolującą Rytualne Monety do Rzucania z siedzibą w Draknor) wykazał reszkę.

Walkę zaczyna Hedrik. owacje tłumu, wrzaski fanek

Hedrik

Hedrik bez zastanowienia tworzy w ręce "Ostry liść", którym chce trafić w nogę Bezimienego. Po czym przy pomocy "Pnącz" chce oplątać swego rywala. Gdy wszystkie z tych czynności wychodzą bez zarzutu podchodzi do Beziego i atakuje go sztyletem w klatkę piersiową.

Antharas

Szybko tworzę tarczę powietrza i się nią osłaniam , po utworzeniu tarczy powietrza staram sie przyzwać ognistą włócznię i staram się nią rozciąć pnącza jeżeli Druidowi uda się zaklęcie a na koniec używam zaklęcia fala Uderzeniowa .

Ewentualnie staram sie blokować włócznią ciosy Hedrika a w między czasie staram się mu ją pzrebić brzuch jeżeli uda mu się do mnie zbliżyć

Kasandra Wredna

Hedrik:
HP: 18
mana: 54

Bezimienny:
HP: 11
mana: 46

--------------------------------------------------------------------------------------
I oto zaczęło się Proszę Państwa! Bezimienny wykonuje przed sobą gesty, które moje fachowe oko rozpoznaje jako inkantację Tarczy Powietrza. Jako że jest to tarcza dość niewidzialna (ha, ha, ha - taki żart) nieliczne śmiechy na widowni, narazie nie wiemy czy magowi udała się sztuka. Tymczasem druid tworzy w dłoniach lubiane przez wszystkich Ostre Liście aplauz i ciska nimi w przeciwnika... Tak! Dobrze Państwo widzą! Tarcza Powietrza jednak nie zadzałała. Bezimienny otrzymuje cios liściem w lewą nogę na wysokości kolana. Tłum skanduje: "Pier-wsza-krew Pier-wsza-krew" Widzę, że państwu się podoba. Spójrzmy na tablicę wyników:

Bezimienny traci 2HP
Hedrik traci 10 many

Maga nie zraża pierwsze niepowodzenie. Jego dłonie ukłądają się w znaki Płonącej Włóczni publika przestała oddychać i znowu nic ludzie oddychają znowu. Mag nadal jednak nie rezygnuje. Proszę trzymać kapelusze, bo widzą państwo właśnie znaki Fali Uderzeniowej... Ale jednak nie.. Straszny pech... Mag chyba ostatnio poważnie obraził boginię Galdemoir, która w tej chwili wyraźnie sprzyja Hedrikowi.

Druid właśnie przywołał bardzo przyzwoite pnącze. piski zachwytu Jakże majestatycznie sunie po żwirze w stronę maga... Ale co to? Druid najwyraźniej nie jest wystarczajaco silny, aby kierować rośliną... Pnącze oplątało się wokół słupa po prawej stronie Bezimiennego.

Hedrik traci 9 many.

Ponieważ nie wszystko poszło zgodnie z planem Hedrik postanowił zrezygnować z dalszej jego części. Po reklamach wrócimy do nszych bohaterów.
------------------------------------------------------------------------------------

Hedrik:
HP: 18
mana: 35/54

Bezimienny:
HP: 9/11
mana: 46

:REKLAMA: Przykro mi Bezu. Kostki padły Ci FATALNIE. Czy panowie już wiedzą o co mi chodzi z tymi szczegółowymi opisami? Wybacz Hedrik, ale nie wszystko poszło zgodnie z planem, a nie napisałeś co w tym przypadku. Bezu pisz z jakiej księgi pochodzi zaklęcie, które rzucasz.
Dziękuję za uwagę
Kas
:TO BYŁA REKLAMA:

Hedrik

Hedrik znawia próbę oplątania Beziego już stworzonymi pnączami. Po udanym oplątaniu, podbiega do Beziego i próbuję zadać mu krytyczny cios sztyletem. Gdyż jednak nie uda mu się oplątać Beziego,
tworzy w każdej ręce czar "ostry liść" i próbuję nimi trafić w klatkę piersiową przeciwnika.

Antharas

Staram się strzelić zaklęcięm Mniejszą Kulą Ognia w Hedrika po czym znów próbuje stworzyć Tarczę Powietrza a następnie Znów staram się użyć zaklęcia Fala Uderzeniowa

Jeżeli Druidowi Uda się do mnie Podbiec To Staram sie zrobić unik i wbić mu Sztylet jak najgłębiej w brzuch

Kasandra Wredna

Hedrik:
HP: 18
mana: 35/54

Bezimienny:
HP: 9/11
mana: 46

----------------------------------------------------------------------------------------
I oto kolejne starcie. Co robią nasi bohaterowie? Druid zawzięcie macha rękami... Czy ja dobrze widzę? Tak! Pnącze powoli zjeżdża z kolumny i sunie w stronę Bezimienego. Mag najwyraźniej nie widzi pełznącej rośliny. Zbyt jest zajęty tworzeniem zaklęcia.... wrzawa wśród tłumu Tak jest proszę Państwa. Oto w stronę druida poleciała stara, dobra Kula Ognia. Pomniejsza na moje oko. Pięknie leci.... Ale trochę jakby za bardzo w prawo i jedynie lekko przypieka ramię Hedrika nawet nie bardzo go dotykając. jęki zawodu

Bezimienny traci 4 many.
Hedrik traci 3HP.

Ha... Pnącze dotarło do Bezimiennego i mag nawet się nie zorientował, kiedy owinęło się wokół niego unieruchamiając ręce i nogi i oplatając szczelnie.

Druid już biegnie z wyciągniętym sztyletem... Chyba zaraz zakończy tą walkę! wiwaty NIE! Nie trafił! Ostrze noża elegancko trafia w pnącze uszkadzając je przy tym poważnie.

Dalsza część planów maga zdaje się niemożliwa do wykonania.

Za chwilę dalszy ciag naszej bezpośredniej transmisji.
------------------------------------------------------------------------------------

Hedrik:
HP: 15/18
mana: 35/54
Przyzwane pnącze - osłabione

Bezimienny:
HP: 9/11
mana: 42/46
Oplątany pnaczem - unieruchomione ręce i nogi

Hedrik

Hedrik podbiega do Beziego i swym sztyletem próbuję zadać krytyczny cios w głowę. Po nie udanej próbie zabicia Beziego, druid próbuję bardziej ścisnąć pnącza by dusiły Bezimienego.

Antharas

Gdy Druid podejdzie na odległość 7 metrów zaczynam wymawiać słowa zaklęcia Wewnętrzny Ogień Wiedząc ze nic więcej już nie mogę zrobić

Kasandra Wredna

Hedrik:
HP: 15/18
mana: 35/54
Przyzwane pnącze - osłabione

Bezimienny:
HP: 9/11
mana: 42/46
Oplątany pnączem - unieruchomione ręce i nogi

-----------------------------------------------------------------------------------------
Proszę państwa... Hedrik podbiega do maga aby zadać ostateczny cios. Ale co to? Mag zaczyna coś recytować... O matko!... To chyba Wewnętrzny Ogień! komentator przesuwa rękę pod blat i uruchamia specjalną osłonę przeciwogniową Proszę się niczego nie obawiać osłony zostały włączone. Ale może Bezimienny nie zdąży wypowiedzieć zaklęcia w całości... Druid już jest przy nim. Już podnosi nóż... Udało się!!! Ciało maga w jednej chwili rozpadło się na bardzo malutkie kawałeczki. Rozchodząca się fala ognia otacza Hedrika i zwęgla je.

W tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak tylko ogłosić remis.

Dziękuję i zapraszam na kolejną fascynującą walkę na jednej z Aren Krainy Smoków.

Walka kończy się remisem. Bezimienny otrzymuje 150PD, a Hedrik 100PD.
------------------------------------------------------------------------------------

Hedrik:
HP: 0/18
mana: 35/54
Zwęglenie całego ciała

Bezimienny:
HP: 0/11
mana: 0/46
Rozerwany na bardzo drobne kawałki