Komentarze do walk

Kasandra Wredna · Wysłany: Pią 20:49, 19 Mar 2010 Temat postu:

Kherbi nie może walczyć Ferdas.

Mogę wam dokończyć walkę chłopaki.

Kenji · Wysłany: Pią 20:53, 19 Mar 2010 Temat postu:

Opffff... dobra, ale jestem następny w kolejce. xd Może ktoś inny w międzyczasie chce zawalczyć? xP

Kherbi · Wysłany: Pią 21:35, 19 Mar 2010 Temat postu:

Kas, to poprosze dokonczenie. REstet były niezły, bo zrobil sie tam mały ,,bajzel".
Kenji, zginiesz!

Kasandra Wredna · Wysłany: Pią 21:41, 19 Mar 2010 Temat postu:

Pozwolicie, że skomentuję walkę, którą mam kończyć.

Co za sajgon... Mam nadzieję, że się połapię chociaż trochę..

Paskudnie wyszło z tym Cyklopem. Powinien się przyzwać tylko jeden i nie powinien się sklonować. No cóż... trudno.
Jak również rzucanie zaklęcia nie powinno zostać przeciągnięte na kolejną turę.

Pozwolę sobie spisać mały instruktaż dla MA i zamieścić. Będzie można uzupełniać, jak zauważycie coś w walkach co wypada dopisać.

Kenji · Wysłany: Nie 18:47, 21 Mar 2010 Temat postu:

No, Kas. Skoro już zniszczyłaś Kherbiego, to teraz moja kolej. Mwahahahah. ]:->

Zayl

Zawiesiłem jedną walkę i podaję dwa miłe pytania:
1. Zonos odpiszesz w swojej walce? Bo to trwa już kilka miesięcy (masz szczęście, że mnie nie było i się pogubiłem... Przeoczenie)
2. Hesttler żyje, istnieje i najważniejsze: gra?

Kasandra Wredna

Karta Hesttlera została usunięta. Teraz rzeczony zamierza wrócić, jednak przebąkuje coś o zmianie klasy. Także chyba walka do anulowania.

Zayl

Przy Was nie można się martwić nawet trochę. Dobra. Hes (Vel) i Zonos zmienili klasy po tym jak odechciało im się interesować walką. Karygodne, ale nie mam ochoty krzyczeć. Walkę anuluję, usuwam i w ogóle zło.

Kenji wygrywasz walkę walkowerem. Nie mam ochoty na czekanie.

Tablica ogłoszeń i zgłoszenia walk zostały wyczyszczone.

Kasandra Wredna

Ślicznie.
Skończyła się walka Ser-Kherbi.

Możesz nie wyrzucać tematu przez chwilę Zayl?

Zayl

Przeczeka do niedzieli, bo na niedzielę przecież kiedyś tam ustaliłem nieformalnie sprzątanie. Teraz będę się trzymał tego terminu.

Serindrack

Au... Zabolało. Gdyby nie to, że Kherbiemu udało się przywołać ducha barda, który śpiewał udaną pieśń paraliżu... Cóż, pech to pech Very Happy

Kasandra Wredna

Pech, pech Ser. W ogóle pech że mu się przyzwania udały Smile

.

Ok Zayl. Dobrze mieć ustalony dzień na sprzątanie Smile

Zayl

Miałem ciężki orzech do zgryzienia, bo w sumie to od pierwszej rundy nie mogłem dojść ze sobą do ładu, jak traktować możliwość przypadkowego włączenia się przyspieszenia.

PS: zapomniałem w walce dopisać, że publiczność przestała się śmiać, ale nie będę już edytował.

Kasandra Wredna

W zasadzie przyspieszenie powinno móc się włączyć w czasie biegu chyba. Na tym poziomie to akurat niezależnie od mojej woli.

Ale jedno chciałam zauważyć... TRAFIŁAM GO! Very Happy

Jerry

I dobrze traf sukinkota jeszcze ze 30 razy Very Happy

No i z 5 tak odemnie Very Happy

Zayl

Po pierwsze: odpiszę późno wieczorem.

Po drugie: nie ładnie bez kontaktu uprzedniego ze mną wpisywać co się działo na kilka minut przed walką. Po prostu to nieregulaminowe.

Trzy: Vel nie masz systemu pieśni w podpisie, proszę o umieszczenie, dla mojej wygody i innych osób, które by czytały walkę, czy cokolwiek innego. Ma być i już.

Cztery: o boże jaka walka... Masakra Very Happy

Jerry

Oj tam zaraz wielce. To miało być klimatyczne. Nieregulaminowe by było gdybym sobie przygotował sobie wcześniej jakiś czar. :p Więc nie przesadzaj.

Zayl

To też trzeba było najpierw mi to zgłosić, to nawet bym pomógł Razz

ale postawiłeś mnie przed faktem dokonanym a tego nie lubię Wink

ale spoko, nic to nie zmienia w walce więc oko mam przymknięte.

Zayl

Od dzisiaj obiecuję regularność... Tylko zainstaluję się w nowym mieszkaniu (ale tam już jest komp i internet, więc na forum wejść problemu nie będzie). A teraz:

Massuri masz szczęście, że na śmierć zapomniałem o walkach Razz

Drugą walkę zamknąłem. Ładnym zakończeniem.

Kurde jak się rzucało tymi kośćmi?! Teraz muszę pół walki od nowa analizować.

Kasandra Wredna

Też to miałam Zayl Razz

. Ale się udało, nieprawdaż Smile