Bezimienny vs. Chali

Deithe

Na arenie pojawia się prześwitujące widmo sędziego tego meczu, którym w tym przypadku jest, Deithe. Spogląda on po obu walczących, którymi w tym przypadku są, Bezimienny i Chali. Walczą oni do śmierci, a nagrodą dla zwycięzcy będzie DO WYLICZENIA .
Wybrali dla siebie arenę: 2. Arena
Gracze wybrali monety:
Bezimienny - Orzeł.
Chali - Reszka.
Wypadł: Reszka.
Chali może zacząć pojedynek jako pierwszy.

(Porada dnia: Uważaj na spłuczki. To pewna śmierć.)

Chali

Chali poczuł, że arena rusza w górę. Pojawiły się dwie myśli: "Zaczęliśmy! Nareszcie.", no i jeszcze "Zaraz, tego w kontrakcie nie było...". Wzruszył ramionami, stawając w lekkim rozkroku. Wyciągnął procę zza paska i sięgnął do woreczka po jakiś mniejszy kamień. Włożył go do miseczki i ruszył po okręgu szybko rozkręcając broń.

- Jeszcze możemy się dogadać, wiesz!? Nawet moglibyśmy zostać przyjaciółmi na dłużej niż dwie minuty! - krzyczał, a później dodał szeptem - Ale ja nie chcę.

Po czterech krokach puścił jeden ze sznurków, celując w głowę przeciwnika. Później, bardziej uważając na to co robi jego wróg, niż to, co on sam robi (czyli przygotowując się do uników i tego rodzaju rzeczy), załaduje swoją procę ponownie. I, dużo wolniej niż wcześniej, rozkręci ją.

Antharas

Próbuję Uniknąć Strzelu łowcy - Cóż Wszystko jest możliwe - krzyczę do przeciwnika po uniku i staram sie przyzwać 1 wiążący Łańcuch i rozkazuję mu owinąć się wokół Chaliego i go udusić

Deithe

Stan:

Chali:

HP: 22
Mana 12

Bezimienny:

HP: 11
Mana: 38

Pierwszy strzał Chaliego przelatuje obok głowy Bezimiennego, który zdążył się uchylić.

Bezimienny traci 1 many.

Obok nogi Chaliego materializuje się z podłoża łańcuch, ale ten dzięki Akrobatyce robi szybki unik i odskakuje.

Chali najwyraźniej ma pecha. Zbytnio skupił się na obserwacji wroga, a nie na ataku. Za mocno naciąga procę, która pęka! Jest teraz niezdatna do użytku. Łowca jest tak zaskoczony, że nie dostrzega ominiętego łańcucha, który rozciąga się i z zamachu uderza Chaliego w piętę podcinając go.

Stan:

Chali:

HP: 22
Mana 12
Leży
Zniszczona Proca

Bezimienny:

HP: 11
Mana: 37/38

Antharas

Staram się przywołać 2 gobliny i każę im atakować łowcę po czym czekam an ruch przeciwnika w razie jakiegoś jego ataku staram się zrobić unik

Chali

Dosyć ostro kląc i zastanawiając się, jak taka skóra mogła pęknąć, gdy rozkręcał procę tak wolno, wstał i niezbyt pewnie spojżał na przeciwnika.
Równie niepewnie wyciągnął miecz i dużo już pewniej zerknął na łańcuch, patrząc czy da radę go przeciąć. Jeśli tak, zrobi to natychmiast, jeśli nie, jak najszybciej od niego odskoczy. Czegoś takiego się nie spodziewał.
Tych goblinów też nie (jeśli się pojawią). Stara się rzucić na nie zaklęcia Oplątanie, ominie je z bezpiecznej odległości, a później rzuci się na maga. Jeśli nie uda mu się Oplątać goblinów, przygotuje się do obrony.

Deithe

Stan:

Chali:

HP: 22
Mana 12
Leży
Zniszczona Proca

Bezimienny:

HP: 11
Mana: 37/38

Bezimienny traci 3 many.

Bezimienny próbuje przyzwać 2 gobliny. Udaje mu się przyzwać jednego. Jednak mag musiał coś pomylić w zaklęciu, gdyż stworek pojawił się zupełnie bez broni.

Lekko zdezorientowany goblin rusza na Chaliego.

Ten w tym czasie wyciągnął miecz i zamaszystym ciosem zgruchotał łańcuch. Ten rozwiał się we mgłę.

Chali traci 1 many.

Z podłoża wyrastają pnącza, które oplatają zaskoczonego stworka, unieruchamiając go efektywnie.

Łowca atakuje chaotycznie czarodzieja. Cios jednak mija go niegroźnie, ponieważ ten się przygotował i zdążył wykonać unik.

Chali:

HP: 22
Mana 11/12
Zniszczona Proca

Bezimienny:

HP: 11
Mana: 34/38
Przywołany 1 goblin (opleciony),

Chali

Ty mi się tutaj tak nie rzucaj... - mruknął Chali i postarał się rzucić zaklęcie Oplątania na przeciwnika. Jeśli się uda, doskoczy do maga i pchnie go mieczem pod żebra, wyciągnie ostrze i poprawi cięciem wzdłóż szyi. Jeśli jakimś dziwnym przypadkiem napastnik przeżyje, zada jeszcze kilka chaotycznych pchnięć w brzuch.

Antharas

-Nie doceniasz maga .... - mówię po czym próbuję strzelić w Chaliego Mniejszą Kulą ognia i próbuję szybko Przywołać Ognistą włócznię jeżeli mi sie uda próbuję się nią obronić przed Atakami Przeciwnika po czym Próbuję nią przebić mu Serce Wbijając włócznię w jego ciało ... Jeżeli mi się nie uda przyzwać włóczni to wyciągam swój sztylet i próbuję się nim jakimś cudem obronić przed Atakami Chaliego ...

Deithe

Chali:

HP: 22
Mana 11/12
Zniszczona Proca

Bezimienny:

HP: 11
Mana: 34/38
Przywołany 1 goblin (opleciony)

Chali traci 1 mana na inkantacji Oplatania.

Coś jednak jest źle, gdyż większość mocy czaru ulatuje w przestrzeń. Pod stopami maga wyrasta kilka białych pędów, które nie są wyższe niż podeszwa buta Bezimiennego.

Bezimienny traci 3 mana na inkantacji Mniejszej Kuli Ognia.

Mniejsza Kula Ognia mknie w kierunku Łowcy, który uchyla się dzięki Balansowi Ciała i Akrobatyce. Czar wybucha jakiś dwa metry od niego i tylko powoduje niegroźne oparzenia ramienia i barku.

Chali traci 2 HP.

Chali doskakuje do czarodzieja i próbuje pchnąć go między żebra. Jednak widać, że Łowca nie ma wprawy w posługiwaniu się mieczem, gdyż sztych przeszedł mimo torsu maga, rozdzierając tylko kawałek szaty.

Bezimienny traci 9 many na inkantacji Płonącej Włóczni, a ponieważ nie ma wystarczającego poziomu Magii Ognia koszt podwaja się. Bezimienny traci 18 many.

Przywołana włócznia jest długości zwykłego miecza, czyli raczej mało imponująca, ale za to płonąca i całkiem sprawna.

Chali wyprowadza cios w szyję przeciwnika, lecz ten blokuje je jakoś Płonącą Włócznią. Widać, że obaj nie mają wprawy w posługiwaniu się taką bronią i raczej działają na oślep, acz dość skutecznie.

Chali wyprowadza cięcia w brzuch przeciwnika. Pierwsze zostaje zablokowane. Na drugim Łowca źle ocenił odległość i mało nie wypuścił broni z rąk. Być może jednak Chali się czegoś uczy, gdyż trzecie cięcie mija czar przeciwnika i zadaje bolesne obrażenie brzucha, choć go nie przebija.

Bezimienny traci 4 HP.

Bezimienny stara się wbić włócznię w serce wroga, jednak jest to wyczyn wymagający nie lada umiejętności, zarówno magicznych jak i bitewnych i najwyraźniej tym razem mag przeliczył się z siłami. Łowca dość chaotycznie, ale skutecznie odbił nadlatujący czar i w tym przypadku rozwiał go.

Chali:

HP: 20/22
Mana 10/12
Zniszczona Proca
Osmalone ramię.

Bezimienny:

HP: 7/11
Mana: 12/38
Przywołany 1 goblin (opleciony)
Ból brzucha.

Antharas

Probuję odskoczyć od przeciwnika a nawet jeżeli nie odskoczę od niego po czym staram się przywołać 1 wiążący łańcuch po czym karzę mu udusić Chaliego po czym staram sie unikać wszystkich ciosów przeciwnika w razie gdy bym nie mógł robić uników wyciągam sztylet i jakimś cudem próbuję blokować ciosy przeciwnika

Za co chcesz karać ten biedny łańcuch?
Kas

Chali

Łowca, doskakując do wroga, mruczy sobie pod nosem sobie starą zasadę, jaką poznał całkiem dawno... "Jeśli walczysz, to po to, by zabić. Zabij, albo zostaniesz zabity... Nie tańcz, tylko zabij. Nie musi był ładnie. Musi być skutecznie.". Postanowił się do tej zasady stosować zawsze.

Gdy będzie już przy przeciwniku, nie zważając na nic chwyci mocniej miecz i spróbuje w końcu wepchnąć ten kawał żelaza w brzuch przeciwnika. Wyciągnie go, a w razie potrzeby poprawi zamaszystym cięciem w uda maga. Jeśli ten jeszcze będzie stał na własnych nogach, to Chali doskoczy do wroga, tym jednym susem chcąc go wywrócić i siłą rozpędu ponownie wbić miecz w brzuch.

Deithe

Chali:

HP: 20/22
Mana 10/12
Zniszczona Proca
Osmalone ramię.

Bezimienny:

HP: 7/11
Mana: 12/38
Przywołany 1 goblin (opleciony)
Ból brzucha.

Bezimienny rozpoczyna inkantację Wiążących Łańcuchów i traci 1 many.

Rezultat jest nadspodziewanie udany! Z ziemi wyrastają dwa łańcuchy, które oplatają Chaliego jak węże unieruchamiając w miejscu. Dodatkowo oplątują mu szyję dusząc bezlitośnie.

Chali traci 2 HP. Duszony (-2 HP)

Łowca jest jednak pełen determinacji. Zaciska mocniej rękę na rękojeści miecza i pchnięciem wbija ostrze w brzuch Bezimiennego, choć nie tak głęboko jakby chciał z racji oplatania.

Bezimienny traci 4 HP. Krwawi (-1 HP)

Chali wyciąga miecz i zamaszystym ruchem tnie w biodro Bezimiennego.

Bezimienny traci 2 HP

Choć rana nie jest głęboka najwyraźniej uszkodziła jakąś ważną żyłę, gdyż z rany tryska krew jak z fontanny.

Bezimienny umiera w wyniku wykrwawienia.

Chali zyskuje 300 PD.
Bezimienny zyskuje 100 PD.

Chali i Bezimienny awansują!