Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Studnia
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Caen
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kozak
Zbłąkany



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Holly Łódź :D

PostWysłany: Nie 10:04, 10 Maj 2009    Temat postu:

Obserwowałem uważnie osobnika po czym odpowiedziałem -Witam jestem Kozakos przybywam w sprawie informacji i pragnę zadać panu kilka pytań. Znów ogarnął mnie lekki strach. Bałem się żebym nie wypaplał czegoś niepotrzebnego szczególnie że obserwował mnie ten osobnik. Mimo to byłem gotowy na walkę gdyby coś wykrył.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Nie 10:10, 10 Maj 2009    Temat postu:

Mężczyzna zdziwił się.
- Informacji? Jakich informacji? Jesteś pan ze straży, czy jakie inne licho cie tu przysłało?
Osoba w środku chyba nie za bardzo chciała otworzyć drzwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kozak
Zbłąkany



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Holly Łódź :D

PostWysłany: Nie 10:18, 10 Maj 2009    Temat postu:

Nie wiedziałem co zrobić.....po chwili namysłu odpowiedziałem -nie nie jestem ze straży chcę tylko pogadać poszukuje informacji na temat pewnego osobnika. Poddenerwowany czekam na odpowiedź. -Musi mi otworzyć te drzwi... -pomyślałem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Pon 20:32, 11 Maj 2009    Temat postu:

- Dobra już dobra, ależ żeś pan jest namolny... Właź
Drzwi otworzyły się przed wojownikiem. Zobaczył on typową sypialnię. Łóżko, biurko, szafka nocna, dwa krzesła i szafa. Okno było otwarte i wpadało bardzo przyjemne rześkie powietrze. Osobą, która otworzyła drzwi, był mężczyzna przeciętnego wzrostu i budowy. Ubrany był w odrobinę za duże ubranie. Oczy śledziły Kozakosa czujnie.
- No pytaj pan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Otchłań

PostWysłany: Pon 21:35, 11 Maj 2009    Temat postu:

Sfera Szybkości zdjęta.
Niecałkowita przemiana cofnięta.
Pod naporem nieprzyjaznych, zdziwionych i zniesmaczonych spojrzeń, Abuk pchnął drzwi karczmy "Cień Góry". Powitał go znajomy zapach alkoholu, potu oraz innych rzeczy, które mógł z siebie wydzielać człowiek. W powietrzu wisiały strugi szarego dymu, który tylko zaostrzał atak tych zapachów na wyczulony nos szamana. Karczma prowadziła też ofensywę na zupełnie innym polu, jakim był słuch Abuka. Do uszu szamana docierał prawdziwy zgiełk. Każdy rozmawiał, żartował, śmiał się, czy nawet krzyczał i przeklinał. Jednym słowem, pod względem doznań zmysłowych, karczma była wręcz wzorowym przybytkiem.
Do wnętrza prowadziły drewniane schodki. Gdy Abuk dotarł do właściwego pomieszczenia, jego oczom ukazało się źródło wszystkich doznań. Przy rozstawionych losowo stolikach siedziała cała paleta gości. Wydawali się tu być ludzie reprezentujący sobą każdy możliwy wygląd, jaki los mógł komuś przydzielić. Oprócz nich, na lewo od wejścia, był też kominek, a także, na prawo, schody prowadzące na górę. Szynkwas, przy którym krzątał się młody karczmarz z brodą, stał idealnie na wprost, okupowany przez co namolniejszych klientów proszących o coraz to więcej trunków.
Jednakże było coś, co zwracało uwagę Abuka. Nie wiedział czemu, jednak ciągle wpatrywał się w postać siedzącą, jak zwykle w takich miejscach bywa, przy stoliku w jednym z kątów budynku, gdzie słońce, ani światło lamp zdawało się nie docierać, a nawet jeśli to robiło, było tam leniwe, zlęknione i niezbyt efektywne. Osoba była młodą kobietą o włosach koloru ciemnej miedzi. Jej smukła, ładna twarz ozdobiona była zielonymi oczami oraz małymi, wąskimi ustami. Jej strój stanowiłą zaś zielonkawa tunika i wąskie spodnie tego samego koloru. Kobieta obserwowała wszystkich uważnie, jakby na coś czekała, czy przeprowadziła jakieś skomplikowane rozważania. W pewnym momencie spojrzała nawet na Abuka...
Od tego spojrzenia szamana uratowało jednak gwałtowne szarpnięcie. Ktoś, kto okazał się być spoconym i niezbyt trzeźwym klientem karczmy, odwrócił go w swoją stronę i czknął.
- Pytałem, szy nie masz trrr - tutaj pijak skupił się, co oddał jego wyraz twarzy - trrrr... trrrrochę drobnych.

Kolejny post w karczmie "Cień Góry"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kozak
Zbłąkany



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Holly Łódź :D

PostWysłany: Śro 10:51, 13 Maj 2009    Temat postu:

Obserwowałem mężczyżnę po czym odpowiedziałem:
-Przyjemnie tutaj ale przejdzmy do rzeczy szukam jednego z rabusi wie pan może gdzie znajde kogos takiego ??Po zadaniu pytania ostrożnie rozglądam sie po pokoju i po chwili wbijam wzrok w mężczyzne. Mam nadzieje że to jest właśnie ten rabuś i sie przyzna do swojej winy -pomyślałem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Pią 12:47, 15 Maj 2009    Temat postu:

Mężczyzna skrzywił się w nieukrywanej złości
- Ja jestem czysty. Nikt na mnie nic nie ma. NIC! I NIKT! A teraz won, kundlu ze straży!
Tu facet wskazał ręką drzwi. Widać, że był bardzo zły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kozak
Zbłąkany



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Holly Łódź :D

PostWysłany: Pią 16:00, 15 Maj 2009    Temat postu:

Zmarszczyłem brwi i odparłem.
-Dobra ale podwarunkiem że Ty pójdziesz ze mną inaczej się stąd nie rusze!
Krzycząc wbiłem straszliwy wzrok w mężczyzne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Pią 21:17, 15 Maj 2009    Temat postu:

Mężczyzna westchnął wyjmując z ubrania miecz
- Kolejny upierdliwiec. Albo stąd wyjdziesz, albo cie wyniosę!

Facet trzymał broń bardzo fachowo i patrzył na wojownika złym wzrokiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kozak
Zbłąkany



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Holly Łódź :D

PostWysłany: Nie 12:16, 17 Maj 2009    Temat postu:

Spojrzałem na mężczyznę i również bardzo ostrożnie wyjąłem miecz i tarczę.
-A więc chcesz walczyć? niech tak będzie
Nie dawałem po sobie poznać strachu. Byłem gotowy zablokować ataki ze strony mężczyzny i po chwili wyprowadzić swoje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Wto 17:58, 19 Maj 2009    Temat postu:

Przeciwnik zaatakował szybko. Jego cios padł na tarczę i przebił się przez blok Kozakosa, lecz nie zadał ran wojownikowi: zbroja chroniła dobrze. Gdy Kozakos zaatakował, mężczyzna zbił jego miecz szybkim wprawnym ruchem. Oponent znowu zaatakował i znowu wojownika ochroniła jego porządna zbroja. Przeciwnik uniknął kolejnych dwóch ciosów i wyprowadził trzy ataki, lecz nikt nie został ranny. Obaj mężczyźni "tańczyli" dookoła siebie nawzajem non-stop atakując jeden drugiego. Sytuacja patowa: Kozakos nie był w stanie trafić swojego przeciwnika, a i przeciwnik nie mógł przebić się przez zbroję wojownika.
- Możemy tak walczyć wiecznie. Jakieś pomysły?
Rzekł mężczyzna wyprowadzając kolejny atak na zbroję Kozakosa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kozak
Zbłąkany



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Holly Łódź :D

PostWysłany: Wto 20:47, 19 Maj 2009    Temat postu:

Bronie się dalej i wyprowadzam ciosy.
-A masz jakieś ? Zawsze mozesz iść ze mną .
Po tych słowach wyprowadzam atak aby wybić miecz z ręki mężczyzny. Jednoczęsnie próbując bronić tarczą swojego ciała. Cały czas jestem gotów obronić sie przed atakami mężczyzny oraz wyprowadzaćswoje ataki.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kozak dnia Wto 20:48, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Sob 19:27, 23 Maj 2009    Temat postu:

- Zależy czego potrzebujesz. Złodzieja? - mówił przeciwnik bez trudu unikając ciosów Kozakosa, sporadycznie parując - Chcesz pieniędzy to też się możemy dogadać. Tylko co by cie interesowało, żebyś mnie zostawił raz na zawsze w spokoju?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kozak
Zbłąkany



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Holly Łódź :D

PostWysłany: Nie 10:31, 24 Maj 2009    Temat postu:

-Najlepiej tego i tego wypowiedizałem z usmiechem
-Lecz najbardziej zależy mi na złodzieju choć pieniądze też się mogą przydać.
Po tych słowach ponownie odparowuje ataki przeciwnika i wyprowadzam swoje będąc bardzo czujnym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Pią 16:41, 29 Maj 2009    Temat postu:

- Dobra. Dam ci złodzieja, ale skoro dam ci człowieka, to nawet nie śnij o kasie - Powiedział mężczyzna lodowatym tonem - Teraz cofnę się pod okno, a ty pod drzwi - przeciwnik zrobił dwa kroki w tył - A później rzucę ci dokumenty. Pasuje?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kozak
Zbłąkany



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Holly Łódź :D

PostWysłany: Pon 8:27, 01 Cze 2009    Temat postu:

-Nie nie będe szedł pod drzwi poprostu podaj mi te dokumenty.
-Tak wiem złodziej mi wystarczy nie chce pieniędzy.

Uważnie obserwowałem mężczyzne. Myślałem sobie żeby czasem mnie nie wyrolował dlatego nawet jednym krokiem nie zbliżam sie do drzwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Wto 8:35, 02 Cze 2009    Temat postu:

Przeciwnik Kozakosa westchnął, otworzył mieczem szafkę i wyciągnął plik dokumentów. Pokazał je wojownikowi z daleka. Kozakos mógł stwierdzić, że to dane osobowe, kogoś o imieniu Nadil. Było tam zdjęcie i wiele pożytecznych informacji. Wtedy mężczyzna wyrzucił dokumenty przez okno do ogrodu.
- Weź je sobie i nie pokazuj się tu nigdy więcej. Już!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Caen Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1