Znaleziono 20 wyników

Hrostar sam nierozumial co sie dziej ...Patrzyl sie to na kobiete to na slepca...
*czy ja jeszcze snie * pomyslal...
nie t juz ni sen ...
_ niewiasta jak Cię zwa -zapytał...
Spojrzał w ślepca i na ...

A zgadnijcie ktory jest o mnie Smile

Hrostar znow nie wiedzial co sie z nim dzieje ...
Czyzby tracil swiadomosc ...
Nagle ten czlowiek chwycil ... chwycil ale nie zadal bólu .. a bynajmniej ten ból nie byl zwyklym bólem ...poczul jak ...

Hrostar nie rozumial co sie stalo .Sala wczorj jeszcze tak gwarna i wypelniona osobami zamienila sie w jakas pusta klitke .... i co robi tu ten czlowiek ...
Kim on jest??
Zaintrygowany delikatnym bl ...

*tego juz za wiele * pomyslal Hrostar
Otworzyl drzwi i udal sie do glownej sali w poszukiwaniu swojego gospodarza

Hrostar sie przbdzil juz zupelnie ...
Wstal i postanowil znalesc swojego gospodarza...
*moze on pomoze mi wyjasnic znaczenie tego snu * pomyslal

Hrostar stal w pokoju i sam nie wiedzial co ma zrobic...
Czy to byl sen ?? jesli tak to byl on zbyt realny *myslal
Polozyl sie znowu ale nie mogl zmruzyc oczu ...Caly czas myslal o tej postacji i je ...

*co jest grane ... czy to napewno sen , czy moze zmysly mnie zawodza* pomyslal Hrostar
Zachowujac rozwage i zaciskajac mocniej reke na rekojesci miecza zblizyl sie do placzacej niewiasty..
- Co Ci j ...

* co jest do h***** pomyslal
zaczal sie zastanawiac czy sni ale za nic ie mogl sie przebudzic ...
Sprawdzil czy ma miecz przy sobie... naszczescie wyczul reka jego rekojesc...
Zebralsie w sobie i r ...

Hrostar nauczony przez zycie czujnosci na kazdym kroku zaczal przygotowywac sie do snu..
raz jeszcze rozejrzal sie po pokoju i nie widzac nic niepokojacego zamknal drzwi na klucz..
Przystawil do nic ...

Hrostar rozejrzal sie po pomieszczeniu... pokoj byl niewielki ...Niwielkie okno dajace za dnianiewiele swiatla, kredens stojacy pod sciana wygladal na solidny... Podpolnacna sciana stalo luzko.
*tak ...

- A czy ktos powiedzial ze sie bawiam ? - usmiechnal sie dzeroko i napil sie wielkiego lyka z kufla.
- o nic zmeczla mnie ta rozmowa . Prowadz na spoczynek - powiedzial

Hrostar zawachal sie przez chwile .. jednak uscisnal dlon mlodemu..
-Mnie zwa Hrostar- powiedzial
-Co miales na mysli mowiac ze klient zwolnil ..- usmiechnal sie ..

Hrostar rozglada sie po otoczeniu .. Lata spdzone na pustyni , a pozniej wsrod lesnych ludzi nauczyly go ostroznosci wobec obcych..
siada na wolnym krzesle i czeka na towarzysza

- faktycznie robi sie ciemo przyjacielu - powiedzial Hrostar i zaczal sie zastanawiac czy przyjaciel to odpowidnie slowo ...
- prowadz wiec znajdziemy poznej jakis sposob zeby sie rozliczyc

- monety ..w obecnych czasach ciezko o nie - usmiechnal sie
- czy tylko monety sa w stanie Cie zadowolic i co mi zaproponujesz w zamian?-zapytal

- odpowiednią zapłata? a co to znaczy dla Ciebe odpowiednia ?- zapytal hrostar
Spojzal w oczy nieznajomego swoim przenikliwym wzrokiem

Hrostar przyglada sie nieznajomemu ..
podchodzi blizej zaciekawiony czego ten nieznajomy może od niego chcieć.
- Czy potrzebuje czegoś ... A co taki ktoś jak ty może mi zaoferowac? - mówi doniosłym ...

Hrostar przygladał się całemu zdarzeniu...
To jego pierwszy dzień w tym dziwnym miejscu ...
Podążał jeszcze chwile za dziwnym przechodniem zastanawiąc sie nad przyczyna owej sytuacji...
Odwrócił gl ...

1. Imię i Przydomek :
Hrostar, Pogromca Guntora

2. Płeć :
Mężczyzna

3. Rasa :
Ludzie pustyni

4. Klasa :
Najemnik

+ 1 Wytrzymałości/2 lvle
+ 1 Siły/lvl
+ Doświadczenie bitewne (+1 ...